Dzisiaj przychodzę z lekkim postem, w którym chciałabym pokazać Wam prezenty otrzymane na urodziny :)
Prezenty od rodzinki:
- pudełko z szufladkami
- kokilki
- Essence, Nail Colour 3
- Sensique, XXL Volume Color Care Mascara
- Essence, 2 w 1 podkład & puder
- jabłuszko
- rybki wykonane przez siostrę <3
Prezenty od chłopaka
Jak zwykle mój ukochany zaszalał i przegiął... Wystarczyło, że przez przypadek dowiedział się, iż mam bzika na punkcie zapachu Night Obsession i oczywiście musiał go kupić. Wie również, iż lubię sobie popłakać ze szczęścia, gdy moja ukochana angielska drużyna wygrywa mecz, dlatego też dał mi chusteczki nawiązujące do tej reprezentacji :D
- chusteczki
- Calvin Klein, Night Obsession
- płyta zespołu Enej
- Avon Care, krem do rąk
- Balea, żel pod prysznic
- Balea, szampon do włosów
- Kinder Niespodzianka
- jabłko (każdy zna moje uzależnienie od tego owocu :D)
Prezenty od przyjaciółki:
Tutaj niezmiernie uradował mnie żel pod prysznic Yves Rocher. Jest to mój pierwszy kontakt z kosmetykami tej firmy. Na dodatek w 100% trafiła z zapachem, który już kiedyś sprawdzałam i bardzo mi się spodobał. Jednak żel żelem, mam ich sporo w zapasie... Jej własnoręcznie zrobiona kartka podbiła moje serce. Mam najcudowniejszą przyjaciółką na świecie i nie oddałabym jej za żadne skarby! Taki człowiek to skarb sam w sobie :)
- Lindt, gorzka czekolada
- kaaaaartka <3
- Yves Rocher, żel pod prysznic
- mydełko różane
- miseczka
- szklanka "Aroma Coffee"
Spodziewałam się, że dostanę kosmetyki, które trafią do zapasów. Na dodatek Chrzestna z Niemiec szykuje mi paczkę z produktami Balea oraz Alverde. Ja się starzeję, a kosmetyków przybywa... Obym zdążyła je wykończyć :D
Pozdrawiam,
Iwona
Fajne prezenty :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego! Prezenty piękne!
OdpowiedzUsuńKiedyś to się przez Ciebie popłaczę na maxa!... :)
OdpowiedzUsuń