Przychodzę dzisiaj z recenzją babeczek firmy Delecta, które
dostałam do przetestowania dzięki portalowi Uroda i Zdrowie.
W przesyłce znalazły się:
-
babeczki nadziane owocowo z truskawkami
-
babeczki nadziane czekoladą z płatkami czekolady
-
stojak na babeczki
Babeczki nadziane owocowo z truskawkami
Zawartość:
Ciasto
Pojemnik z nadzieniem
owocowym
12 foremek
Skład:
Ciasto: mąka pszenna,
cukier, mąka ryżowa, glukoza, substancje spulchniające: difosforany, węglany
sodu, fosforany wapnia; mleko odtłuszczone w proszku, aromaty, substancja
zagęszczająca: guma ksantanowa.
Nadzienie owocowe
(zawiera dwutlenek siarki): cukier, truskawki 20%, przecier jabłkowy 20%,
substancje żelujące: pektyny, koncentrat czarnej marchwi, regulator kwasowości:
kwas cytrynowy; substancja konserwująca: sorbinian potasu; aromat.
Potrzebne składniki:
2 jaja
75 ml mleka
75 ml oleju
Przygotowanie ciasta:
Nagrzewamy piekarnik
do 180 stopni.
Do naczynia wbijamy
jaja, dodajemy mleko, olej, zawartość torebki z ciastem i mieszamy do uzyskania
gładkiej konsystencji.
Połowę przygotowanego
ciasta rozkładamy do foremek. Następnie wykładamy nadzienie owocowe na środek
każdej babeczki i przykrywamy je resztą ciasta.
Babeczki wstawiamy do
nagrzanego piekarnika i pieczemy 17-22 minuty do uzyskania złocistego koloru.
Babeczki nadziane czekoladą z płatkami czekolady
Zawartość:
Ciasto
Czekolada (płatki)
12 foremek
Skład:
Ciasto: mąka pszenna, cukier, mąka ryżowa (zawiera gluten),
glukoza, substancje spulchniające: difosforany, węglany sodu, fosforany wapnia;
mleko odtłuszczone w proszku, aromaty, substancja zagęszczająca: guma
ksantanowa.
Płatki czekolady (zawierają mleko): cukier, masa kakaowa
min. 37%, tłuszcz kakaowy.
Potrzebne składniki:
2 jaja
100 ml mleka
100 ml oleju
Przygotowanie:
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Do naczynia wbijamy
jaja, dodajemy mleko, olej, zawartość torebki z ciastem i mieszamy do uzyskania
gładkiej konsystencji.
Odsypujemy łyżeczkę płatków czekolady, a resztę dodajemy do
ciasta. Dokładnie mieszamy.
Ciasto rozkładamy do 12 foremek i posypujemy odłożonymi
płatkami.
Babeczki wsadzamy do piekarnika i pieczemy 15-20 minut.
Moja opinia:
Zarówno jedne jak i drugie babeczki są bardzo proste do
przygotowania. Do ich zrobienia wystarczy niewielka ilość składników.
Po przygotowaniu babeczki są miękkie i delikatne. Zaskoczyło
mnie, iż te wszystkie substancje spulchniające nie są wyczuwalne w smaku. Bardziej do
gustu przypadła mi wersja z płatkami czekolady. Nadzienie babeczek
truskawkowych okazało się dla mnie zbyt słodkie.
Ogólnie nie jem słodyczy, a jeśli już się tak składa to
staram się wybierać domowe ciasta. Jest to spowodowane faktem, iż skład
babeczek z torebki nie należy do odpowiednich. Mąka pszenna, dużo cukru i
substancji chemicznych może nieco odstraszyć. Myślę jednak, iż w momentach
kryzysowych, gdy nie mamy zbyt wiele czasu na przygotowanie domowego ciasta,
można pomóc sobie takimi babeczkami. Są dobre w smaku, miękkie i bardzo
delikatne. Na dodatek praktycznie każdy
jest w stanie je przygotować. Mi w ich robieniu pomagała 8-letnia siostra.
Serdecznie dziękuję za umożliwienie mi przetestowania omówionych powyżej produktów. Głównie za sprawą mojej siostry babeczki zniknęły równie szybko, jak szybko zostały przygotowane :)
Iwona
ojej, aż mi ślinka pociekła:)
OdpowiedzUsuńMniam mniam. Zjadła bym ;D
OdpowiedzUsuń