Czy tylko ja niesamowicie czekam na Święta, ale jednocześnie jestem wykończona wszystkimi przygotowaniami? Zbyt dużo zajęć oraz nieprzespane noce sprawiają, że nawet nie mam siły na wymyślanie śniadań. Dlatego też dzisiaj postawiłam na wygodę i prostotę, czyli kaszę kuskus. Wystarczy zalać wrzątkiem na kilka minut, w tym czasie przygotować resztę składników i posiłek gotowy. Jak to dobrze, że są takie produkty :) Do tego pyszna herbatka oraz maminy pierniczek orzechowy i pojawiają się nowe siły do pracy :) Notabene polecam herbatę Teekanee "Winter Time" z aromatem cynamonu i herbatników migdałowych. Jest przepyszna. Dodatkowo można ją kupić obecnie w Lidlu za 2,99 zł ;)
Kasza kuskus z jabłkiem, jogurtem naturalnym, cynamonem i migdałami
+ pierniczek orzechowy + herbata
Szacowana wartość bez ciasteczka:
4 dni! :)
Iwona
zdrowo, szybko i smacznie - o to chodzi <3
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś spróbować kuskus na słodko, Twój wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie aromatyczne zimowe herbatki :D
OdpowiedzUsuńŚniadanie wygląda bardzo apetycznie i zdrowo.
Uwielbiam takie połączenia;)
OdpowiedzUsuń