Cześć :)
Są takie grupy produktów, od których nie mam wielkich wymagań. Żel pod prysznic ma się pienić i ładnie pachnieć, a szampon myć i nie powodować łupieżu. Są też takie kosmetyki, których długo nie stosowałam, ale z czasem odkrywał ich rangę. Do nich mogę zaliczyć m.in. kremy pod oczy, co do których mam zawsze spore wymagania i oczekiwania. Czy interesująco brzmiący 'podwójny program liftingujący okolice oczu z technologią Polypeptide-X' marki Avon jest warty zainteresowania?
Kosmetyk znajduje się w kartoniku utrzymanym w białej i fioletowej tonacji. Opakowanie to ładnie wyglądający, okrągły słoiczek. W środku znajdziemy dwa produkty znajdujące się w oddzielnych przegródkach. jest to krem pod oczy oraz żel na powieki. Po odkręceniu wieczka widzimy dodatkową płytkę na której zilustrowano, która część jest do której okolicy oka.
Składy obu produktów są długie i brakuje im nieco do naturalnych. Wybaczcie brak zdjęcia, ale zapodziałam pudełko. W skrócie wspomnę jednak o kilku wartościowych substancjach typu ekstrakt z hibiskusa, olej migdałowy, ekstrakt z alg, olej z winogron, ekstrakt z kawy, wyciąg z marchewki.
Konsystencja produktów jest tożsama z ich nazwą. Żel ma miodową barwę, zaś krem jest lekko różowy.
Kosmetyki należy stosować dwa razy dziennie. Żel nakładamy na górną powiekę, skórę pod i nad łukiem brwiowym. Z kolei krem na skórę pod oczami i przy zewnętrznych kącikach oczu.
Jakie zauważyłam działanie?
Zacznę od właściwości, którą szybko udało mi się dostrzec. Obie części łatwo się nakładają, szybko wchłaniają. Nie pozostawiają na skórze żadnej powłoki. Trochę tak, jakbym niczego nie nałożyła.
Przez powyższy fakt z początku w ogóle nie odczułam nawilżenia skóry. Dotykając okolicy oczu kilkanaście minut po aplikacji zastanawiałam się czy abym na pewno coś nałożyła.
Nie mogę jednak stwierdzić niczego innego w kwestii działania ani poprawy stanu skóry przy systematycznym stosowaniu, gdyż okazało się to niemożliwe. Z jednego prostego, bardzo nieprzyjemnego powodu - kosmetyk niesamowicie uczula. szybko po nałożeniu odczuwam pieczenie okolic oczu oraz łzawienie. Jest to na tyle mocne, że nawet nie jestem w stanie ocenić czy to bardziej żel, czy sam krem, czy ich połączenie. Chciałam przetestować każdy oddzielnie, ale i tak odczuwałam dyskomfort, więc sobie darowałam. Jednak co oczy to oczy - moim zdaniem tutaj nie ma co ryzykować.
Tak więc szybko zaprzestałam używania kosmetyku i nie stwierdzę czy daje jakikolwiek efekt liftingu, wygładzenia czy nawet tego klasycznego nawilżenia.
Nawet nie wiem czy współgra z makijażem, bo najpierw dodawałam inny kosmetyk żeby w ogóle odczuć nawilżenie, a potem szybko go zmywałam z powodu podrażnienia.
Regularna cena wynosi ok. 60 zł za pojemność 2 x 10 ml. W katalogowej promocji można go kupić znacznie taniej - nawet w granicach 20 zł.
Cóż, taka perełka mi się trafiła... Ale chyba nie muszę dodawać niczego więcej. Powyższe słowa mówią same za siebie.
Dajcie koniecznie znać czy mieliście ten krem-żel i jak u Was wypadł. Możecie polecić swoje sprawdzone produkty pod oczy? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Nie dla mnie ;p
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie polecam.
UsuńIt seems good in theory but is a pity the irritation. Thanks for inform us about!!!
OdpowiedzUsuńIt's really bad product :/
UsuńFajnie, że w promocji można kupić ten produkt w takiej cenie.
OdpowiedzUsuńDla mnie nie jest wart nawet tych 20 zł.
UsuńMoja mama miała kiedyś ten krem :)
OdpowiedzUsuńI jak z efektami? ;)
UsuńNa szczęście nie lubię ich kosmetyków, wiec nawet bym się nie skusiła. A po twojej recenzji to już w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :)
UsuńSłabo ze kosmetyk uczulil. Z pewnościa sie nie skuszę na ten produkt
OdpowiedzUsuńNie polecam. Zwłaszcza, że mało kiedy uczula mnie jakiś krem pod oczy.
UsuńBardzo lubię kosmetyki z Avonu i co katalog coś zamawiam, jednak kremy do twarzy jakoś mi nie podchodzą i to z każdej linii tej firmy.
OdpowiedzUsuńAkurat typowych kremów do twarzy nie miałam.
UsuńBellissimo blog complimenti! Ti seguo♡
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńNie używałam ale i dobrze :)
OdpowiedzUsuńNie będę zachęcać do poznania :)
UsuńOh very interesting product!
OdpowiedzUsuńI don't think so ;)
UsuńBędę omijała go szerokim łukiem. 😊
OdpowiedzUsuńUważam, że tak będzie bezpieczniej :)
UsuńBoziu, taka cena za takie nic.
OdpowiedzUsuńNawet w promocji nie jest jej warty.
UsuńZa kosmetykami Avon zbytnio nie przepadam no poza kilkoma wyjątkami, na pewno nie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńRaczej bym się nie skusiła na ten produkt, bo już mam swój ulubiony :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zdradzisz jaki? :)
UsuńUżywam go od lat, na przestrzeni czasu się zmieniał i rzeczywiście świetnie napina skórę wokół oczu. Z moimi cieniami pod oczami jednak zbyt dobrze sobie nie radzi.
OdpowiedzUsuńU mnie z niczym sobie nie radzi, co zresztą można przeczytać.
UsuńMiałam kiedyś próbkę tego kremu i jakoś szału nie zauważyłam.
OdpowiedzUsuńNie polecam pełnegowymiarowego opakowania :)
UsuńZaskoczona jestem tym kremem - zazwyczaj widuje takie w tubce ,a te w słoiczkach są na twarz ale ,no widać nie tylko 😉
OdpowiedzUsuńDo kosmetyków Avonu mam niechęć ,gdy lata temu trafiłam na kilka bubli
Jeśli chodzi o kremy pod oczy polecam markę Yoskine ☺
Pozdrawiam
Lili
Tego zatem też nie polecam, bo mógłby zrobić krzywdę :/
UsuńMiałam podobny jak nie ten sam tylko w innej szacie graficznej opakowania i też mnie uczulił. Najpierw było spoko potem jednak coś się popsuło i łzawiłam za każdym razem. Też sobie darowałam
OdpowiedzUsuńWidziałam, że są różne wersje, zmienia się tylko kolor szaty graficznej. Widać coś te produkty mają w sobie takiego szkodliwego :/
UsuńNie miałam i nie zakupię, bo okolicę oczu mam bardzo wrażliwą. Szkoda, że okazał się niewypałem, bo wydawał się naprawdę obiecujący.
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam takiego bubla :/
UsuńNie miałam i już parę razy spotkałam się z opinią, że robi coś złego
OdpowiedzUsuńNiestety muszę się do niej przychylić.
UsuńNie dla mnie. Nie lubię kosmetyków z Avon bo oni na chama wszystko testują na zwierzętach . I w dodatku z tego co czytam u Ciebie to średni kosmetyk i uczulający .
OdpowiedzUsuńNiestety okazał się klapą.
UsuńJedyny plus to jest to ze ostrzegałaś innych przed nim.
UsuńJuz dawno nie używałam kosmetyków tej firmy☺
OdpowiedzUsuńTego lepiej nie poznawać :)
UsuńKurde no szkoda, że sie nie sprawdziło, ale ciekawe opakowanie, że takie 2 produkty w jednym,nie widzialam nigdy czegoś takiego
OdpowiedzUsuńZamysł był fajny, tylko z wykonaniem coś poszło nie tak.
UsuńWłaśnie czekam na swoje produkty z Avonu, ale tego kremu nie miałam jeszcze okazji testować. CO do kosmetyków pod oczy, nie mam sprawdzonych bo póki co pod oczami smaruję jedynie kremem do twarzy (osoby na dzień i osobny na noc).
OdpowiedzUsuńTego lepiej nie zamawiać, może zrobić krzywdę.
UsuńI have only tried Avon polishes, shampoo and body creams. Nothing like this.
OdpowiedzUsuńI can't recommend it :(
UsuńNie przepadam za avonem.
OdpowiedzUsuńU mnie niektóre kosmetyki się sprawdziły, ale tutaj niestety klapa.
Usuńniestety pielęgnacja z Avonu nie jest dla mnie
OdpowiedzUsuńU mnie różnie z tym bywa. Ale chyba lepiej pozostać przy zapachach.
UsuńNie wiem o co chodzi z kosmetykami AVONU, ale mnie też bardzo często uczulały. Z Avonu najbardziej lubię perfumy :)
OdpowiedzUsuńPerfumy rzeczywiście mają śliczne :)
UsuńDlatego jestem mega sceptyczna, co do tych wszystkich kosmetyków typu Avon i Oriflame. Ogółem 90% kosmetyków źle reaguje na moje powieki:(
OdpowiedzUsuńja akurat nie mam problemu ani z wrażliwymi oczami, ani z kosmetykami Avon. Ale tez nie miałam zbyt wielu z pielęgnacji. ten jako pierwszy tak uczulił.
UsuńNigdy nie bylam fajnka tej seri Anew :( pamietam babcia kiedys zamowila i tez bardzo uczulil ja te kosmetyki, wolala Avon Naturals :)
OdpowiedzUsuńWidać coś jest nie tak z tą serią :/
UsuńNie znam kremu choć serię tak.
OdpowiedzUsuńNie polecam poznawać.
UsuńSzczerze to nie lubię kremów do twarzy z AVON :/ Nie ma żadnego efektu. To samo balsamy - różnica jest taka, że balsamy chociaż pachną. Kolorówka (oprócz szminek) i pielęgnacja im nie wyszły. Jedynie co zamawiam to zapachy, żele i płyny do kąpieli - od tego nic nie wymagam oprócz ładnego zapachu :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego kremu do twarzy, więc pod tym katem nie mam porównania. Żele zawsze lubiłam, tak samo jak teraz zapachy :)
UsuńJa już dawno przestałam używać kosmetyków z Avonu :)
OdpowiedzUsuńI love the idea behind it with 2 different gel/creams for different parts of the eye. Too bad it didn't work well with your skin though!
OdpowiedzUsuńI don't like this product :(
UsuńNawet nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam cokolwiek od tej marki...
OdpowiedzUsuńNie zalecam powrotu poprzez ten kosmetyk :)
UsuńNie jesteś sama - moją ciocię też ten krem uczulił i to dość mocno. Dlatego ja bałam się po niego sięgać. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej go unikać :/
UsuńTeraz to mnie zmartwiłaś, bo mam go w zapasie :P
OdpowiedzUsuńOby u Ciebie nie dał tak złych rezultatów.
UsuńNiestety nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńNie masz czego żałować :)
UsuńThis was one of my favorite products a long time ago
OdpowiedzUsuńxx
Musze Ci powiedziec, ze sama znam dobrze te kremy i oczywiscie nie w codziennej pielegnacji ale czasem sie nimi wspomagam, bardzo dobrze wygladzaja moje okolice pod oczami zwlaszcza pod makijazem ;)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak ty duzo wymagam od kremu pod oczy
OdpowiedzUsuńJa nadal szukam tego idealnego produktu, kosmetyku jeśli chodzi o okolice moich oczu :)
OdpowiedzUsuń