niedziela, 17 maja 2020

Avon - podwójny program liftingujący okolice oczu z technologią PolyPeptide-X (krem + żel)

Cześć :)

Są takie grupy produktów, od których nie mam wielkich wymagań. Żel pod prysznic ma się pienić i ładnie pachnieć, a szampon myć i nie powodować łupieżu. Są też takie kosmetyki, których długo nie stosowałam, ale z czasem odkrywał ich rangę. Do nich mogę zaliczyć m.in. kremy pod oczy, co do których mam zawsze spore wymagania i oczekiwania. Czy interesująco brzmiący 'podwójny program liftingujący okolice oczu z technologią Polypeptide-X' marki Avon jest warty zainteresowania? 


Kosmetyk znajduje się w kartoniku utrzymanym w białej i fioletowej tonacji. Opakowanie to ładnie wyglądający, okrągły słoiczek. W środku znajdziemy dwa produkty znajdujące się w oddzielnych przegródkach. jest to krem pod oczy oraz żel na powieki. Po odkręceniu wieczka widzimy dodatkową płytkę na której zilustrowano, która część jest do której okolicy oka. 
Składy obu produktów są długie i brakuje im nieco do naturalnych. Wybaczcie brak zdjęcia, ale zapodziałam pudełko. W skrócie wspomnę jednak o kilku wartościowych substancjach typu ekstrakt z hibiskusa, olej migdałowy, ekstrakt z alg, olej z winogron, ekstrakt z kawy, wyciąg z marchewki.
Konsystencja produktów jest tożsama z ich nazwą. Żel ma miodową barwę, zaś krem jest lekko różowy.
Kosmetyki należy stosować dwa razy dziennie. Żel nakładamy na górną powiekę, skórę pod i nad łukiem brwiowym. Z kolei krem na skórę pod oczami i przy zewnętrznych kącikach oczu.


Jakie zauważyłam działanie?
Zacznę od właściwości, którą szybko udało mi się dostrzec. Obie części łatwo się nakładają, szybko wchłaniają. Nie pozostawiają na skórze żadnej powłoki. Trochę tak, jakbym niczego nie nałożyła.
Przez powyższy fakt z początku w ogóle nie odczułam nawilżenia skóry. Dotykając okolicy oczu kilkanaście minut po aplikacji zastanawiałam się czy abym na pewno coś nałożyła. 
Nie mogę jednak stwierdzić niczego innego w kwestii działania ani poprawy stanu skóry przy systematycznym stosowaniu, gdyż okazało się to niemożliwe. Z jednego prostego, bardzo nieprzyjemnego powodu - kosmetyk niesamowicie uczula. szybko po nałożeniu odczuwam pieczenie okolic oczu oraz łzawienie. Jest to na tyle mocne, że nawet nie jestem w stanie ocenić czy to bardziej żel, czy sam krem, czy ich połączenie. Chciałam przetestować każdy oddzielnie, ale i tak odczuwałam dyskomfort, więc sobie darowałam. Jednak co oczy to oczy - moim zdaniem tutaj nie ma co ryzykować. 


Tak więc szybko zaprzestałam używania kosmetyku i nie stwierdzę czy daje jakikolwiek efekt liftingu, wygładzenia czy nawet tego klasycznego nawilżenia. 
Nawet nie wiem czy współgra z makijażem, bo najpierw dodawałam inny kosmetyk żeby w ogóle odczuć nawilżenie, a potem szybko go zmywałam z powodu podrażnienia. 
Regularna cena wynosi ok. 60 zł za pojemność 2 x 10 ml. W katalogowej promocji można go kupić znacznie taniej - nawet w granicach 20 zł.

Cóż, taka perełka mi się trafiła... Ale chyba nie muszę dodawać niczego więcej. Powyższe słowa mówią same za siebie. 
Dajcie koniecznie znać czy mieliście ten krem-żel i jak u Was wypadł. Możecie polecić swoje sprawdzone produkty pod oczy? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona

79 komentarzy:

  1. It seems good in theory but is a pity the irritation. Thanks for inform us about!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że w promocji można kupić ten produkt w takiej cenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja mama miała kiedyś ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na szczęście nie lubię ich kosmetyków, wiec nawet bym się nie skusiła. A po twojej recenzji to już w ogóle ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słabo ze kosmetyk uczulil. Z pewnościa sie nie skuszę na ten produkt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie polecam. Zwłaszcza, że mało kiedy uczula mnie jakiś krem pod oczy.

      Usuń
  6. Bardzo lubię kosmetyki z Avonu i co katalog coś zamawiam, jednak kremy do twarzy jakoś mi nie podchodzą i to z każdej linii tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat typowych kremów do twarzy nie miałam.

      Usuń
  7. Bellissimo blog complimenti! Ti seguo♡

    OdpowiedzUsuń
  8. Oh very interesting product!

    OdpowiedzUsuń
  9. Będę omijała go szerokim łukiem. 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Za kosmetykami Avon zbytnio nie przepadam no poza kilkoma wyjątkami, na pewno nie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  11. Raczej bym się nie skusiła na ten produkt, bo już mam swój ulubiony :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Używam go od lat, na przestrzeni czasu się zmieniał i rzeczywiście świetnie napina skórę wokół oczu. Z moimi cieniami pod oczami jednak zbyt dobrze sobie nie radzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z niczym sobie nie radzi, co zresztą można przeczytać.

      Usuń
  13. Miałam kiedyś próbkę tego kremu i jakoś szału nie zauważyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie polecam pełnegowymiarowego opakowania :)

      Usuń
  14. Zaskoczona jestem tym kremem - zazwyczaj widuje takie w tubce ,a te w słoiczkach są na twarz ale ,no widać nie tylko 😉
    Do kosmetyków Avonu mam niechęć ,gdy lata temu trafiłam na kilka bubli
    Jeśli chodzi o kremy pod oczy polecam markę Yoskine ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego zatem też nie polecam, bo mógłby zrobić krzywdę :/

      Usuń
  15. Miałam podobny jak nie ten sam tylko w innej szacie graficznej opakowania i też mnie uczulił. Najpierw było spoko potem jednak coś się popsuło i łzawiłam za każdym razem. Też sobie darowałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam, że są różne wersje, zmienia się tylko kolor szaty graficznej. Widać coś te produkty mają w sobie takiego szkodliwego :/

      Usuń
  16. Nie miałam i nie zakupię, bo okolicę oczu mam bardzo wrażliwą. Szkoda, że okazał się niewypałem, bo wydawał się naprawdę obiecujący.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam i już parę razy spotkałam się z opinią, że robi coś złego

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie dla mnie. Nie lubię kosmetyków z Avon bo oni na chama wszystko testują na zwierzętach . I w dodatku z tego co czytam u Ciebie to średni kosmetyk i uczulający .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety okazał się klapą.

      Usuń
    2. Jedyny plus to jest to ze ostrzegałaś innych przed nim.

      Usuń
  19. Juz dawno nie używałam kosmetyków tej firmy☺

    OdpowiedzUsuń
  20. Kurde no szkoda, że sie nie sprawdziło, ale ciekawe opakowanie, że takie 2 produkty w jednym,nie widzialam nigdy czegoś takiego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamysł był fajny, tylko z wykonaniem coś poszło nie tak.

      Usuń
  21. Właśnie czekam na swoje produkty z Avonu, ale tego kremu nie miałam jeszcze okazji testować. CO do kosmetyków pod oczy, nie mam sprawdzonych bo póki co pod oczami smaruję jedynie kremem do twarzy (osoby na dzień i osobny na noc).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego lepiej nie zamawiać, może zrobić krzywdę.

      Usuń
  22. I have only tried Avon polishes, shampoo and body creams. Nothing like this.

    OdpowiedzUsuń
  23. Odpowiedzi
    1. U mnie niektóre kosmetyki się sprawdziły, ale tutaj niestety klapa.

      Usuń
  24. niestety pielęgnacja z Avonu nie jest dla mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie różnie z tym bywa. Ale chyba lepiej pozostać przy zapachach.

      Usuń
  25. Nie wiem o co chodzi z kosmetykami AVONU, ale mnie też bardzo często uczulały. Z Avonu najbardziej lubię perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dlatego jestem mega sceptyczna, co do tych wszystkich kosmetyków typu Avon i Oriflame. Ogółem 90% kosmetyków źle reaguje na moje powieki:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja akurat nie mam problemu ani z wrażliwymi oczami, ani z kosmetykami Avon. Ale tez nie miałam zbyt wielu z pielęgnacji. ten jako pierwszy tak uczulił.

      Usuń
  27. Nigdy nie bylam fajnka tej seri Anew :( pamietam babcia kiedys zamowila i tez bardzo uczulil ja te kosmetyki, wolala Avon Naturals :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie znam kremu choć serię tak.

    OdpowiedzUsuń
  29. Szczerze to nie lubię kremów do twarzy z AVON :/ Nie ma żadnego efektu. To samo balsamy - różnica jest taka, że balsamy chociaż pachną. Kolorówka (oprócz szminek) i pielęgnacja im nie wyszły. Jedynie co zamawiam to zapachy, żele i płyny do kąpieli - od tego nic nie wymagam oprócz ładnego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam żadnego kremu do twarzy, więc pod tym katem nie mam porównania. Żele zawsze lubiłam, tak samo jak teraz zapachy :)

      Usuń
  30. Ja już dawno przestałam używać kosmetyków z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  31. I love the idea behind it with 2 different gel/creams for different parts of the eye. Too bad it didn't work well with your skin though!

    OdpowiedzUsuń
  32. Nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam cokolwiek od tej marki...

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie jesteś sama - moją ciocię też ten krem uczulił i to dość mocno. Dlatego ja bałam się po niego sięgać. :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Teraz to mnie zmartwiłaś, bo mam go w zapasie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby u Ciebie nie dał tak złych rezultatów.

      Usuń
  35. This was one of my favorite products a long time ago
    xx

    OdpowiedzUsuń
  36. Musze Ci powiedziec, ze sama znam dobrze te kremy i oczywiscie nie w codziennej pielegnacji ale czasem sie nimi wspomagam, bardzo dobrze wygladzaja moje okolice pod oczami zwlaszcza pod makijazem ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Podobnie jak ty duzo wymagam od kremu pod oczy

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja nadal szukam tego idealnego produktu, kosmetyku jeśli chodzi o okolice moich oczu :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.