Chociaż świat kosmetyczny idzie stale do przodu to ciężko znaleźć jeden kosmetyk, który będzie idealny dla każdego z nas. Bowiem cera ma indywidualne potrzeby. Zależą chociażby od wieku, poziomu hormonów czy stylu życia. Jedni potrzebują zmatowienia, inni odżywiania i regeneracji a kolejni redukcji przebarwień. Niemniej jednak można wyróżnić jeden aspekt wiążący wszystkie cery - nawilżenie. Jego solidna porcja nie powinna zaszkodzić, a na pewno wpłynie pozytywnie na wygląd skóry. Spójrzmy jak z tym zadaniem radzą sobie produkty marki Etude House z serii moistfull collagen - krem do twarzy oraz krem pod oczy.
moistfull collagen deep cream | głęboko nawilżający krem z kolagenem
Kosmetyk otrzymujemy w prostym kartoniku zachowanym w pastelowej tonacji. Zawiera informacje w języku koreańskim oraz angielskim. na uwagę zasługuje fakt, iż w środku opakowania znajdujemy małą szpatułkę do aplikacji. Sam krem znajduje się w bardzo efektownym, plastikowym słoiczku, którego kolorystyka przypomina mi technikę ombre. Po odkręceniu wieczka mamy płytkę zabezpieczającą.
Skład zaskoczył mnie już od pierwszej pozycji. Nie mamy tutaj wody a hydrolizowany kolagen. Z wartościowych substancji warto wyróżnić także glicerynę, estry jojoby, olej i ekstrakt z owoców baobabu czy glinkę. Całość nie jest jednak naturalna.
Ma śliczny, delikatny zapach. Przy głębszym wdechu można wyczuć kwiatowe nuty, ale tak na szybko ciężko wyróżnić coś konkretnego.
W opakowaniu jego konsystencja jest niesamowicie zwarta. W dotyku przypomina gęste, solidne masełko. Może wydać się tłustawe, ale bardziej określiłabym to jako coś jedwabistego i satynowego. Niewątpliwie jest to bogaty krem.
Chociaż kosmetyk jest bardzo treściwy to zaskakująco szybko się wchłania. Nie pozostawia tłustej czy lepkiej warstwy, ale nie jest to też mat. Mamy wrażenie lekkiej poświaty i aksamitności.
Muszę od razu wspomnieć, że produkt stosuję wieczorem. Próbowałam kilka razy na dzień, ale nie z każdym podkładem chciał współpracować.
Spójrzmy na działanie.
Po wieczornej aplikacji skóra jest niesamowicie nawilżona. Był czas, w którym borykałam się z drobnym przeziębieniem. Katar sprawiał, że przy nosie miałam wiele suchych skórek. Krem błyskawicznie sobie z nimi poradził. Co więcej, ukoił podrażnienia i przyniósł mi wielką ulgę.
Dodatkowo buzia jest wygładzona i bardzo miękka w dotyku. Przy systematycznym stosowaniu wręcz odżyła. Stała się zdrowsza i bardziej promienna.
Moja mieszana cera nie odczuła żadnego zapychania ani uczulenia.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Krem kosztuje ok. 75 zł za pojemność 75 ml.
moistfull collagen eye cream | krem pod oczy z kolagenem
Krem znajduje się w bardzo podobnym opakowaniu co powyższy wariant, jednak w mniejszej pojemności. Tutaj także mamy płytkę zabezpieczającą oraz dołączoną szpatułkę.
Skład bazuje na hydrolizowanym kolagenie. Znajdziemy w nim także olej z nasion pianki łąkowej (cokolwiek to znaczy), olej i ekstrakt z owoców baobabu, glinkę.
Delikatny, kwiatowy zapach uprzyjemnia stosowanie.
Konsystencja jest jeszcze gęstsza i treściwsza od kremu do twarzy. Przypomina już nie tylko masło, ale wręcz pastę. Przy tym nie traci jedwabistości.
Wchłania się bardzo szybko pozostawiając delikatny, satynowy film. Nie jest tłusty, więc nadaje się również pod makijaż.
Pora na odczuwalne przeze mnie efekty.
Krem już po kilku pierwszych aplikacjach poprawił nawilżenie mojej delikatnej skóry pod oczami. Przy regularnym stosowaniu znacznie je wzmocnił. Skóra jest gładka, miękka w dotyku i jakby uelastyczniona. Po wieczornej aplikacji rano widzę bardziej promienne i świeże spojrzenie.
Krem nie wpływa jednak w żaden sposób ma opuchlizny, zasinienia czy zmarszczki.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Jego cena oscyluje w okolicach 90 zł za pojemność 28 ml.
Z obu produktów jestem bardzo zadowolona. Bez najmniejszego problemu wywiązują się ze swojego zasadniczego działania. Obietnice producenta zostały spełnione i chwała im za to.
Zaprezentowane produkty można zakupić w sklepie Jolse.
Znacie kosmetyki marki Etude House? Chętnie poznam Wasze odczucia :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Kosmetyk otrzymujemy w prostym kartoniku zachowanym w pastelowej tonacji. Zawiera informacje w języku koreańskim oraz angielskim. na uwagę zasługuje fakt, iż w środku opakowania znajdujemy małą szpatułkę do aplikacji. Sam krem znajduje się w bardzo efektownym, plastikowym słoiczku, którego kolorystyka przypomina mi technikę ombre. Po odkręceniu wieczka mamy płytkę zabezpieczającą.
Skład zaskoczył mnie już od pierwszej pozycji. Nie mamy tutaj wody a hydrolizowany kolagen. Z wartościowych substancji warto wyróżnić także glicerynę, estry jojoby, olej i ekstrakt z owoców baobabu czy glinkę. Całość nie jest jednak naturalna.
W opakowaniu jego konsystencja jest niesamowicie zwarta. W dotyku przypomina gęste, solidne masełko. Może wydać się tłustawe, ale bardziej określiłabym to jako coś jedwabistego i satynowego. Niewątpliwie jest to bogaty krem.
Muszę od razu wspomnieć, że produkt stosuję wieczorem. Próbowałam kilka razy na dzień, ale nie z każdym podkładem chciał współpracować.
Po wieczornej aplikacji skóra jest niesamowicie nawilżona. Był czas, w którym borykałam się z drobnym przeziębieniem. Katar sprawiał, że przy nosie miałam wiele suchych skórek. Krem błyskawicznie sobie z nimi poradził. Co więcej, ukoił podrażnienia i przyniósł mi wielką ulgę.
Dodatkowo buzia jest wygładzona i bardzo miękka w dotyku. Przy systematycznym stosowaniu wręcz odżyła. Stała się zdrowsza i bardziej promienna.
Moja mieszana cera nie odczuła żadnego zapychania ani uczulenia.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Krem kosztuje ok. 75 zł za pojemność 75 ml.
moistfull collagen eye cream | krem pod oczy z kolagenem
Skład bazuje na hydrolizowanym kolagenie. Znajdziemy w nim także olej z nasion pianki łąkowej (cokolwiek to znaczy), olej i ekstrakt z owoców baobabu, glinkę.
Delikatny, kwiatowy zapach uprzyjemnia stosowanie.
Konsystencja jest jeszcze gęstsza i treściwsza od kremu do twarzy. Przypomina już nie tylko masło, ale wręcz pastę. Przy tym nie traci jedwabistości.
Wchłania się bardzo szybko pozostawiając delikatny, satynowy film. Nie jest tłusty, więc nadaje się również pod makijaż.
Krem już po kilku pierwszych aplikacjach poprawił nawilżenie mojej delikatnej skóry pod oczami. Przy regularnym stosowaniu znacznie je wzmocnił. Skóra jest gładka, miękka w dotyku i jakby uelastyczniona. Po wieczornej aplikacji rano widzę bardziej promienne i świeże spojrzenie.
Krem nie wpływa jednak w żaden sposób ma opuchlizny, zasinienia czy zmarszczki.
Termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Jego cena oscyluje w okolicach 90 zł za pojemność 28 ml.
Zaprezentowane produkty można zakupić w sklepie Jolse.
Znacie kosmetyki marki Etude House? Chętnie poznam Wasze odczucia :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Zacheciła mnie ta recenzja. Opakowanie tego kremu mi się podoba 😊
OdpowiedzUsuńOba kremy ładnie się prezentują :)
UsuńPierwszy wariant kremu jest zdecydowanie dla mnie. 😊
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :)
UsuńPierwszy razie słyszę o tej marce :) fajnie że Ci się sprawdziły :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem z nich bardzo zadowolona :)
UsuńDla mnie nowosc. Ale kremy wydają mi się całkiem fajne :D
OdpowiedzUsuńSą nawet lepsze niż 'całkiem fajne' :)
UsuńThey looks very good, I must try them 😉. Have a nice day and thanks for sharing
OdpowiedzUsuńI love these creams :)
UsuńSkłady prezentują się ciekawie ☺
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że jednak wiele osób będzie w stanie się przyczepić :)
UsuńOtóż to, chociaż rozwój kosmetologii jest coraz szerszy to i tak każdemu i każdej z nas jest ciężko znaleźć ten idealny kosmetyk, bo, jak napisałaś, nasze cery są inne, potrzebują innych działań. Krem pod oczy mnie w szczególności zainteresował- nie tylko przez kwiatowy zapach (ale to w obu produktach jest świetne!!), to dlatego, że ostatnio mało sypiam i moje oczy nie wyglądają zbyt zdrowo, niestety.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!!! Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję :) Krem żadnych opuchlizn nie zredukuje, ale spojrzenie będzie wyglądało ładniej :)
UsuńDobrze, że trafiły w Twoje potrzeby;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że każdy się ucieszy z nawilżenia :)
UsuńCiekawy produkt. Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńA który? Recenzja nie dotyczy jednego.
UsuńI love this brand.
OdpowiedzUsuńKisses
I'm glad you like it :)
UsuńChętnie wypróbowałybyśmy takie kremy z kolagenem a szczególnie pod oczy :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńOstatnio chłonę jak gąbka wszystkie kosmetyki z kolagenem :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta seria też by Ci się spodobała :)
UsuńI love the extra collagen on the skin. It really makes it look fuller and younger.
OdpowiedzUsuńThat's true :)
UsuńOba kremy bym z chęcią używała 😉
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :)
UsuńOba naprawdę interesujące :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńCiekawa propozycja kremików, chętnie je wypróbuję. Bardzo podoba mi się opakowanie :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :)
UsuńZawsze uwielbiałam opakowania Etude House. Są nie tylko eleganckie ale i takie optymistyczne.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :)
UsuńKrem do twarzy bardzo mi się podoba w działaniu i efektach, a mnie też zaskoczył jego skład :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz mam kremy, które nie bazują na wodzie :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej marce, ale najważniejsze, że produkty się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńSą świetne :)
UsuńDobrze wiedzie, że takie produkty istnieją ;p
OdpowiedzUsuńI świetne działają :)
UsuńPiękne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale będzie mi miłej jak zajrzy się w treść a nie tylko na oprawę ;)
UsuńJak zawsze cudowna recenzja i przepiękne zdjęcia :) bardzo ciekawe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Dziękuję :)
UsuńFajnie, że tak pozytywnie wypadły.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)
UsuńOba kremy prezentują się świetnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kosmetyk..Będę szukała tego w szwedzkich drogeriach ,może znajdę::)
OdpowiedzUsuńPokazałam dwa produkty ;)
UsuńMnie niestety te kosmetyki nie przekonują-raczej się na nie nie skuszę,po takich cenach oczekiwałabym czegoś więcej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Nie wiem czego można wymagać od kremów nawilżających. Nawet znacznie droższe nie stworzą nam nowej skóry ;)
UsuńTen krem do oczu jest dla mnie bardzo kuszący
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńTym razem odpuszczę,mam już swój ideał :P
OdpowiedzUsuńTo najważniejsze :)
UsuńTakie kremy chętnie bym wypróbowała, ale ta cena mnie troszkę zniechęca. Jeszcze się zastanowię. :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńNie znam tych produktów ale wydają się godne uwagi :)
OdpowiedzUsuńTakie są :)
UsuńKrem nie należy do najtańszych, ale skoro jest dobry, chyba warto na niego postawić.
OdpowiedzUsuńZachęcam zauważyć, że recenzja dotyczy dwóch produktów ;)
Usuńbede pamietac o nich
OdpowiedzUsuńKremy fajnie wyglądają i dobrze się spisały, zaciekawiło mnie również to, że nie na wodzie, a kremu pod oczy właśnie szukam, bo właśnie mi sie skończył...
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotkałam się z takim składem :)
UsuńZaciekawiło mnie jego działania, bo jeśli dobrze nawilża to może przy długotrwałym używaniu również wpłynie na redukcję zmarszczek :)
OdpowiedzUsuńKtóry masz na myśli? ;)
UsuńI have to try this brand, they have amazing products!
OdpowiedzUsuńmiałam krem do rąk z tej marki. Mega fajny
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć :)
UsuńTa marka nie jest mi znana. ;)
OdpowiedzUsuńMoże będzie okazja poznać :)
UsuńOj ten krem pod oczy - chce!!! :D
OdpowiedzUsuńPolecam :) Jest droższy, ale ma dużą pojemność :)
UsuńCool! Love Etude House’s products! xoxo
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze do czynienia z tymi kosmetykami.
OdpowiedzUsuńWarto je poznać :)
UsuńBardzo ciekawie opisałaś te kremy:) Nie miałam z nimi do czynienia, ale chętnie kiedyś wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :)
UsuńFajnie, że Ci się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo dobre :)
UsuńPierwszy raz widzę te kosmetyki, ale widzę, że są warte zainteresowania skoro Ci się sprawdziły.
OdpowiedzUsuńUważam, że warto je wypróbować :)
UsuńCzęść składników ma na prawdę bardzo fajnych ale niestety innych znów staram się unikać więc się na niego nie skuszę. Ale super, że Ci się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńDlatego wspomniałam, że chociaż substancje są pożądane to nie jest to typowo naturalna seria.
UsuńZaciekawiłaś mnie obydwoma produktami :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo fajne :)
UsuńKrem do twarzy ma całkiem znośną cenę jak za tak dużą pojemność :)
OdpowiedzUsuńI do tego świetne działanie :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tymi kremami :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo dobre :)
Usuń