poniedziałek, 24 września 2018

Drugie życie kosmetyków

 Cześć :)

Ileż to razy zdarzyło nam się trafić na kosmetyk, który nie spełniał naszych oczekiwań? Ba - nie tylko ich nie spełniał, ale był tak beznadziejny, że na samą myśl o nim szlak nas trafiał. Często mamy wówczas dylemat. Z jednej strony chcemy pozbyć się go jak najszybciej i nigdy więcej nie widzieć na oczy. Z drugiej zaś jest nam szkoda - zwłaszcza, jeśli był drogi. Okazuje się jednak, że niektóre produkty bez problemu można stosować inaczej, aniżeli zgodnie z ich przeznaczeniem. I spisują się w tej roli zaskakująco dobrze. Dzisiaj kilka takich propozycji, wprawdzie znanych i prostych, ale może komuś się przydają.

szampon do włosów

Kosmetyk plącze włosy, pozostawia je suche i sianowate? A może powoduje łupież? Żaden problem! Zamiast myć nim włosy, umyjmy nim nasze pędzle. Wersje zawierające SLS doczyszczą akcesoria ubrudzone nawet ciężkimi podkładami.


płyn do higieny intymnej

Sama niestety nieraz nadziałam się na płyn, który niestety spowodował u mnie ogromne uczulenie. Okazało się jednak, że ma wiele innych zastosowań, które nie spowodowały problemów. Nadaje się zarówno do mycia włosów jak i do mycia pędzli. Wiem, że niektóre dziewczyny używają ic również do twarzy, ale sama nie ryzykowałam.

odżywka do włosów

Kilka razy zdarzyło mi się trafić na odżywkę, która: a) nie robiła z moimi włosami niczego, b) obciążała mi włosy i sprawiała, że wyglądały nieświeżo. Sprawa z wykorzystaniem takiego gagatka jest banalna. Idealnie sprawdza się jako produkt do golenia. Nie potrzeba specjalnej pianki czy kremu. Odżywka zmiękczy włoski, zapewni poślizg i ułatwi ich usunięcie.


krem do twarzy

Twarz jest wymagającą częścią ciała, widoczną od razu, więc dbamy o to, aby stosowane na nią produkty były jak najlepsze. Nie możemy pozwolić sobie na to, aby zapychały, podrażniały czy uczulały. Buble z tej kategorii mogą jednak posłużyć do pielęgnacji stóp. Przyznajcie sami - jak często dbacie o tę część ciała? Ja mam z nią ogromne problemy. Dlatego też, gdy już pamiętam o swoich stopach, to są mi wdzięczne za cokolwiek. Nie zdarzyło mi się, aby coś im zaszkodziło.


lakier do włosów

Potrzebujesz mocnego utrwalenia fryzury, a Twój lakier nie zapewnia Ci takiego efektu? Może do tego szkoda Ci pieniędzy na specjalnie produkty utrwalające brwi? Połącz przyjemne z pożytecznym. Nietrafionym lakierem wystarczy spryskać szczoteczkę po starym tuszu i nią przeczesywać niesforne włoski.


balsam do ust

Kosmetyk ten nie tylko nawilży i odżywi nasze usta, ale także wzmocni rzęsy i brwi. Wystarczy wybrać wariant o dobrym, naturalnym składzie. Inną możliwością jest wcieranie go w skórki paznokci.

Zdarza Wam się trafić na buble? Próbujecie wykorzystać je w inny sposób czy od razu wyrzucacie? Jeśli macie inne sprawdzone patenty to koniecznie o nich napiszcie :)
P.s. wszystkie zdjęcia pochodzą z serwisów, które udostępniają darmowe grafiki.

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!

Iwona

110 komentarzy:

  1. Ja mam kilka takich produktów, których używam w zupełnie inny sposób niż zalecił producent :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze, że sprawdzają się w tej roli :)

      Usuń
  2. zdarza mi się czasem podratować odżywką do włosów zamiast żelu czy pianki do golenia nóg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze potrzeba do tego specjalnego produktu :)

      Usuń
  3. Podobnie jak Ty, staram się nadawać kosmetykom takie drugie życie. Nie lubię niczego marnować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tylko jest możliwość jego wykorzystania to warto to zrobić :)

      Usuń
  4. Fajne pomysły, ja ostatnio najczęściej przekazuję produkt dalej :P

    OdpowiedzUsuń
  5. też staram się wykorzystać buble na inne sposoby :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :D Zwłaszcza, jeśli na co dzień o nie nie dbamy. Jak już coś zaaplikujemy to działa bez względu na wszystko :D

      Usuń
  7. Też mam takie produkty, których używam inaczej:)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  8. Swietne pomysly, sama czesto tak wlasnie wykorzystuje kosmetyki, ktore sie nie sprawdzily w "przypisanym" im funkcji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda wyrzucać, jeśli można inaczej zużyć :)

      Usuń
  9. Sama często korzystam z tego typu zastosowań dających 2 życie, bo na prawdę nie lubię gdy coś z kosmetyków się marnuje - nie mogłabym ich po prostu wyrzucić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że mamy podobnie. Chyba wolałabym się męczyć niż dać do kosza.

      Usuń
  10. Ja często wykorzystuje nietrafione kosmetyki do końca i zawsze szukam alternatywy na ich użycie 😉 szkoda wyrzucać pieniądze w błoto 😉

    OdpowiedzUsuń
  11. Też nie lubię wyrzucać rzeczy, nawet tych nietrafionych jakoś mi szkoda. Dobrze wiedzieć, co można z nimi zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny post, o niektórych nowych zastosowaniach nie miałam pojęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam przekazać coś nowego :)

      Usuń
  13. Super post i wiele podpowiedzi najbardziej podoba mi się pomysł z odżywka do włosów muszę to wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajne pomysły, często właśnie w taki sposób zużywam nieudane kosmetyki, a niektórych po prostu się pozbywam. Na szczęście ostatnio rzadko kiedy mam takie problemy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja zawsze pomadki do ust, stosuję do rzęs, zwłaszcza, jak maj ładny skład :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Sama często stosuje kosmetyki w innym sposób.

    OdpowiedzUsuń
  17. Same dobre i trafione porady, to prawda że czesto możemy wykorzystac kosmetyk w inny sposób i to jest najfajniejsze 😎

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto korzystać z takiej możliwości, aby nie marnować produktów :)

      Usuń
  18. Przydatny post - lubię czytać o nowych możliwościach o,których wcześniej nawet nie myślałam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja bardzo często szampony z dobrym składem używam do mycia twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro się spisują to nic nie stoi na przeszkodzie :)

      Usuń
  20. niektóe inne wykorzystania znałam,ale nie wszytskie! świetnie pomysły;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czasem nawet i szampony używam do depilacji ;] W wannie lepiej sprawdzają się niż pianki czy żele ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I nie trzeba kupować niczego dodatkowego. Szampon ma się zawsze w domu :)

      Usuń
  22. trik z balsamem do ust często robię;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajny wpis, przyda się aby nie marnować kosmetyków. Często nieudane prezenty można w ten sposób wykorzystać! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kram do twarzy można użyć też do rąk, a pomadki do ust, która się nie sprawdziła do pielęgnacji pięt. :D Na pewno stopy się nie obrażą. :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja wykorzystuję płyn do higieny intymnej do twarzy i u mnie działa :)

    OdpowiedzUsuń
  26. dobry żel do higieny intymnej sprawdza się fajnie na wyrównanie PEH-a skóry głowy :D a lakier do włosów również czasem nakładam na niesforne brwi :D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda skuteczna metoda się przyda, aby wykorzystać kosmetyki :)

      Usuń
  27. Nie jednokrotnie trafiałam na buble, i najczęściej je wrzucałam.
    Dobrze że trafiłam na Twój post-będę wiedziała co z nimi zrobić ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  28. Myślałam że tylko ja używam kosmetyki nie zgodnie z ich przeznaczeniem.

    OdpowiedzUsuń
  29. Po odżywce do włosów by się nie spodziewała , że można ją użyć jako piankę czy żel do golenia

    OdpowiedzUsuń
  30. Raz w życiu ogoliłam nogi na odżywkę i już wiem, że nigdy więcej :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Fajnie, że o tym piszesz bo wiele osób może nie zdawac sobie sprawy z takich rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla jednych to żadne odkrycie, ale nie każdy musi się tym interesować, a może akurat się przyda :)

      Usuń
  32. Świetne zastosowania :) Rzadko trafiam na niezadowalające mnie kosmetyki, ale jak już tak się stanie pewnie skorzystam z twoich rad :)
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*

    OdpowiedzUsuń
  33. Wszystkie rady znam i jak tylko trafi się bubelek to zmieniam ich przeznaczenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetny wpis. Teraz juz wiem co robić w bublami.

    OdpowiedzUsuń
  35. Moze raz w życiu coś wyrzuciłam... Tak to zawsze wykorzystuję bubble do różnych innych celów :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Dobrze wiedzieć sama nie próbowałam żadnego z tych sposobów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie wiadomo kiedy okażą się przydatne :)

      Usuń
  37. Wszystkie kremy bubelki lądują na moich stopach i...tam jakoś się sprawdzają;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  38. z tego co kojarzę to jeszcze nie trafiłam na płyn do higieny intymnej, który by mnie w jakikolwiek sposób podrażnił, reszty kosmetyków które docelowo mi się nie sprawdzają używam podobnie jak Ty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie niestety wiele takich płynów uczula, więc trzymam się sprawdzonych :)

      Usuń
  39. Ja szamponów z SLS używam jeszcze do ... mycia wanny. Nie takiego porządnego, ale właśnie do umycia po detergencie z prawdziwego zdarzenia. Oprócz tego w szamponach piorę też ubrania do ręcznego prania. Próbowałam golenia na odżywki, ale u mnie się to nie sprawdza. A kremy do twarzy zużywam na całe ciało, jeśli po prostu mojej cerze nie pasuje, bo jest za tłusty, a nie uczula ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam kilka zastosowań, które nadają się do domowych celów, ale tutaj trzymałam się tylko tych kosmetycznych :)

      Usuń
  40. U mnie zazwyczaj kosmetyk jest przeznaczony tak jak powinien, ale na szczęście używam tego coraz mniej .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie trafiasz na buble to można pozazdrościć takiego stanu :)

      Usuń
  41. Bardzo fajny wpis, często trafiam na bubelki, ale staram się ich zawsze wykorzystać w innych celach :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Kiepskie lakiery do paznokci używam do rękodzieła. Liczy się? :D Kiedyś babcie użyła mojego lakieru jako dezodorantu. Niee to się nie sprawdziło :P Pomysły masz świetne, nie raz się trafi strasznie denerwujący kosmetyk, a wypada coś z nim zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lakierami do paznokci malowałam wydmuszki, więc się liczy :D

      Usuń
  43. Pomysł z odżywką do włosów świetny. Przydatny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Sposób na kiepską odżywką znam i stosuję od dawna :) ale płyn do higieny intymnej i lakier do włosów to już totalne zaskoczenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że mogłam napisać o czymś nowym :)

      Usuń
  45. Też tak mam, że jak coś się dla mnie nie nadaje do mycia, to używam do pędzli.

    OdpowiedzUsuń
  46. Fajna ściągawka, sama korzystam z wielu tych sposobów jako "opcja ratunkowa" gdy coś mi nie podejdzie w swoim docelowym sposobie użytkowania.

    OdpowiedzUsuń
  47. Teraz już rzadko mi się to zdarza, ale patenty znam dobrze - ten z pędzlami swego czasu często stosowałam. Natomiast niesprawdzony krem/balsam do ciała używam właśnie do stóp :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stopy są pod tym względem bardzo wdzięczną częścią ciała i można im wszystko zaserwować :D

      Usuń
  48. Właśnie niedawno umyłam pędzle szamponem, który robił masakrę z włosami, a pędzle wymył idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się tak zdarzyło i efekt na pędzlach był świetny :)

      Usuń
  49. Miałam dawno temu szampo bubel, nawet dwa takie.... szkoda że nie pomyślałam o myciu pędzli.... chociaż to takie badziewie było że nie myło.... może i lepiej sie stało bo szkoda pędzli niszczyć ;) okropność.
    Patent zapamiętam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pędzle naprawdę więcej są w stanie znieść niż nasze włosy :)

      Usuń
  50. Płynem do higieny intymnej myję co jakiś czas włosy:) Niestety, często trafiam na buble dużo wyrzucam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto nadać im drugie życie, aby niczego nie marnować :)

      Usuń
  51. Zdarzały się u mnie różne buble, które zawsze staram się wykorzystywać, jeśli nie działają zgodnie z przeznaczeniem. Ten patentu z odżywką do włosów na przykład sama wypróbowałam i faktycznie to działa:) Obecnie szukam sposobu na nietrafioną bazę pod makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojć, z bazą niestety nie pomogę. Ale sama chętnie się dowiem jak ją wykorzystać :)

      Usuń
  52. Zawsze staram się wykombinować jakiś sposób, który pozwoli mi na zużycie kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
  53. ja olejuje glowe bo olejow mam sporo i sto lat by minelo jakbym je miala zuzyc na twarz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje włosy nie tolerują olejowania, ale ważne, że u Ciebie jest to skuteczne :)

      Usuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.