czwartek, 30 sierpnia 2018

Projekt denko - sierpień

Cześć :)
Kolejny miesiąc nieubłaganie zmierza ku końcowi. Zarówno sierpień, jak i wrzesień, to dla mnie bardzo intensywny i pracowity czas. Wstaję niemalże w środku nocy, a chodzę spać wtedy, gdy inni zaczynają dopiero odżywać. Z tego też względu ograniczam swoją pielęgnację do minimum, zaś kolorówka praktycznie poszła w odstawkę. Niemniej jednak w ciągu kilkunastu minionych dni udało mi się zużyć kilka kosmetyków, dlatego przybywam z projektem denko.


Kremowo, olejek z drzewa herbacianego - pojemność: 7 ml
O tym maleństwie pisałam tutaj.
Esent, kolagen z elastyną - pojemność: 30 ml
Jego recenzja znajduje się tu.
Dermedic, matujący krem na dzień - pojemność: 50 ml
Ciekawych jego działania zapraszam do recenzji.
EkoKrem, krem do cery mieszanej z olejem tamanu - pojemność: 50 ml
Działanie przedstawiłam tutaj.
Lirene, korygująco-wygładzający krem pod oczy z wit. Dpro - pojemność: 15 ml
Zużyłam może z 1/4 opakowania, ale krem zaczął mnie niesamowicie podrażniać. Piekły i łzawiły mi oczy oraz pojawiło się zaczerwienienie.


Cztery Pory Roku, glicerynowy krem do rąk z kompleksem witaminowym - pojemność: 130 ml
Krem słabo i krótkotrwale nawilża. Pozostawia na dłoniach wyczuwalną, śliską powłokę. Poza tym nałożony na podrażnienia czy rany powoduje straszne szczypanie.
Balea, żel pod prysznic 'jamaica vibes' - pojemność: 300 ml
Żel z dawnej edycji limitowanej, więc już niedostępny. Miał śliczny zapach żelków Haribo.Dobrze się pienił, oczyszczał i był neutralny dla skóry.
Cuccio, masło do ciała 'kokos i imbir' - pojemność: 237 ml
Pisałam o nim w tym wpisie.
Kolastyna, balsam brązujący do ciała - pojemność: 200 ml
Ciekawych działanie odsyłam do recenzji.


Kamill, żel pod prysznic 'cytryna i maślanka' - pojemność: 50 ml
Miałam kiedyś pełnowymiarowe opakowanie. Pamiętam, że mama czując po raz pierwszy ten zapach od razu poleciała piec ciasto cytrynowe. Pachnie świeżo i soczyście z delikatnie kwaśną nutą. Żel dobrze się pieni. Nie nawilża ani nie wysusza.
Nivea, krem uniwersalny - pojemność: 50 ml
Klasyk wraca do denka.
Fit Comfort, kokosowy balsam do ust - pojemność: 15 ml
Jego recenzja znajduje się tutaj.
Biorepair, pasta do zębów 'wrażliwe zęby' - pojemność:75 ml
Pisałam o niej w zbiorczej recenzji.
Colodent, pasta do zębów'super biel' - pojemność: 100 ml
Często się u mnie pojawia. Dobrze się pieni i oczyszcza zęby. Odświeża oddech. Nie wybiela.

Początkowo myślałam, że denko będzie słabe. Okazuje się jednak, że wcale nie jest aż tak źle. Za to właśnie lubię denka - że czarno na białym widać co się zużyło i jak działało.
Znacie te produkty? Co Wam udało się wykończyć? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!

Iwona

84 komentarze:

  1. Sporo udało Ci się zużyć :) Moje denko w tym miesiącu średnie, ale jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam żel Balea i dla mnie też pachniał żelkami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba za dużo ich pochłonęłyśmy i dlatego nam się kojarzą :D

      Usuń
  3. Spore denko. Ja zarówno w zeszłym, jak i w tym miesiącu będę miała skromne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubie wyszukiwac nowe kremy pod oczy, bede od tego Lirene trzymac sie z daleka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to już nawet nie bublem, a badziew :/

      Usuń
  5. Znam tylko krem Nivea ;) Ta podstawowa wersja jest dla mnie za ciężka, ale bardzo lubię tę Soft ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam ten tłusty wariant, ale na twarz nie nakładam :)

      Usuń
  6. Znam żel balea jedynie i z tego co kojarzę był całkiem fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo tego :) Żele Balea znam i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo imponujące denko, mi niestety kiepsko poszło zużywanie kosmetyków w sierpniu. Mam nadzieję, że pod tym względem wrzesień będzie dużo lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  9. E tam, spore denko!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam większość kosmetyków ;) Bardzo polecam krem nawilżający.

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam ten krem pod oczy z Lirene i niestety objawy też... Łzawienie oczu zmusiło mnie do wyrzucenia prawie całej tubki.

    OdpowiedzUsuń
  12. O znam kilka z tych Twoich zDENKOwanych kosmetykach ☺
    Np krem Nivea ,ale to już chyba konkretny klasyk ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  13. Całkiem sporo udało Ci się zużyć. Ja mało ostatnio zdenkowałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak mieszkałam w Niemczech, to często odkrywałam nowe zapachy Balea ! Są super ! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Balsam brązujący z kolastyny Mam w planach na dniach otworzyć bo mam go obecnie w zapasach.

    OdpowiedzUsuń
  16. Krem ,,Cztery pory'' miałam i się sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cytrynka i maślanka brzmi smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawie choć chyba nic z tego oprócz olejku nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Boże kiedyś te kremy z 4 Pór Roku używałam namietnie a teraz patrzeć na nie nie mogę ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nigdy nie robiłam denek i zawsze podziwiam jak ktoś ma cierpliwość je robić. Widze jednak, że są pomocne bo dzięki nim bardziej świadomie robi się kolejne zakupy

    OdpowiedzUsuń
  21. Całkiem spore denko :) Część z produktów znam, przy kilku pewnie wrócę do Twoich recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo bogate to denko.
    Coś tam znam z widzenia, coś z używania a część w ogóle nie kojarzę.

    OdpowiedzUsuń
  23. Marki w większości znam ale tym razem nie miałam żadnego kosmetyku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jeszcze będziesz miała okazję je wypróbować :)

      Usuń
  24. Troszkę się tego uzbierało :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Znam i używać matujący krem na dzień od Dermedic, bardzo sobie go chwalę :D Reszty produktów nie używałam, ciekawy wpis ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Cieszę się, że jesteś z niego zadowolona :)

      Usuń
  26. Od dawna planuje kupić olejek z drzewa herbacianego, a coś mi to nie wychodzi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto go mieć :) Miałam już dwa i na pewno kupię ponownie :)

      Usuń
  27. Cudne zdjęcia <3

    Jestem nowa :( https://clickastris.blogspot.com/ <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie oznacza to, że nie warto czytać wpisów i patrzyć tylko na zdjęcia... :/

      Usuń
  28. U mnie akurat sierpień w porównaniu do moich standardowych zużyć wypadł dość słabo... pewnie we wrześniu wszystko się wyrówna :D A z Twojego denka kojarzę tylko krem Nivea, reszty kosmetyków nie stosowałam.

    OdpowiedzUsuń
  29. olejek z drzewa herbacianego to świetna rzecz którą warto w domku mieć:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja chyba nigdy nie dodam wpisu z denkiem, bo najzwyczajniej w świecie nie mam gdzie trzymać tych opakowań po zużytych produktach :( Krem do rąk cztery pory roku mam już dość sporo czasu i średnio jestem zadowolona. Ogólnie mam problem żeby znaleźć idealny krem do rąk. Może masz coś godnego polecenia?;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biolonica ma bardzo przyjemny krem, pisałam o nim na blogu. A tak na ogół to jednak zwykły krem Nivea nałożony grubą warstwą na noc, a na to bawełniane rękawiczki :)

      Usuń
  31. Używałam kremu do rąk z Czterech Pór Roku, tylko tego zielonego. Był ok, zapach mi się podobał. ;) Z Kamill miałam żel pod prysznic, ale wersję z rabarbarem oraz oliwkową.

    OdpowiedzUsuń
  32. spore to denko! parę produktów mnie ciekawi:)

    OdpowiedzUsuń
  33. ojej nivea krem hit młodości mój

    OdpowiedzUsuń
  34. Odpowiedzi
    1. Są tutaj dwie, ale pewnie masz na myśli Biorepair :)

      Usuń
  35. Ja sama ograniczam teraz mocno makijaż, na co dzień tylko pielęgnacja :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza podrażniający krem pod oczy czy słaby krem do rąk... Warto czytać wpisy... :/

      Usuń
  37. Też lubię denka, bo widać co się zużyło :) Fajne zużycia, ten żel też miałam w dużej wersji, dawno ich nie miałam, może wrócę, przypomniałaś mi o nich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś mieli świetne warianty czekoladowe, ale niestety wycofali :(

      Usuń
  38. Żałuję, że nie załapałam się na tę limitkę żelu Jamaica Vibes ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śliczny był ten zapach. Ale Balea co rusz wprowadza jakieś ciekawe warianty :)

      Usuń
  39. Ten olejek z drzewa herbacianego muszę koniecznie kupić. Denko lubię z tych samych powodów ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Znam krem Nivea, który często gości w moim domu. Kojarzę też żel Kamill, ale ja miałam rabarbarowy, który też pachniał smakowicie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam ten wariant dawno temu i byłam zadowolona :)

      Usuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.