Cześć :)
Moja mieszana cera ma to do siebie, że lubi być bardzo kapryśna. Jednego dnia wygląda jak posmarowana olejem, drugiego zaś jest sucha jak wiór. Ciężko ustrzec ją przez zaskórnikami i innymi niechcianymi gośćmi. Przez to też jej pielęgnacja nie należy do najłatwiejszych. Czy natura jest w tym wypadku w stanie coś zdziałać? Sprawdźmy na przykładzie kremu z olejem tamanu marki EkoKrem.
Kosmetyk przychodzi do nas w ślicznym opakowaniu. Niby zwykły, brązowy kartonik, ale dzięki dodatkowej wstążeczce nabiera specyficznego uroku.Sami przyznajcie, że rzuca się w oczy/
Krem znajduje się w opakowaniu z pompką typu airless, dzięki czemu zapewnioną mamy higieniczną i wygodną aplikację.
W składzie znajdziemy naturalne i wartościowe substancje, m.in. olej tamanu, olej konopny, masło shea, hydrolat lawendyowy i wyciąg z zielonej herbaty.
Najbardziej charakterystyczna cechą produktu jest jego zapach. No cóż, perfum tutaj nie uświadczymy. Jest ciężki, ziołowy, z nutą goryczy. Nieco szczypie w nos.
Krem na treściwą, ale przyjemną konsystencję przypominającą masełko. Świetnie rozprowadza się po twarzy. Pozostawia na niej nie tyle tłusty film, co miękką i jedwabistą powłoczkę.
Krem można stosować zarówno na dzień, jak i na noc. Ja nakładam go rano. Dobrze współgra z makijażem i nie powoduje żadnego warzenia się kolorówki.
Przyjrzyjmy się jego działaniu.
Specyfik z automatu robi to, co większość takich produktów, czyli nawilża. Daje uczucie miękkości i wygładzenia. W dni, w których moja cera składnia się ku byciu suchą spisuje się satysfakcjonująco. Sprawy mają się nieco inaczej, kiedy cera idzie w kierunku tłustej. Fakt, przez pierwsze dwie czy trzy godziny skóra bardziej przypomina lekką poświatę, która akurat wygląda korzystnie i zdrowo. Później jednak zaczyna przebijać typowe sebum. Zaznaczę jednak, że takich dni jest coraz mniej, no i jest coraz cieplej, więc śmiem przypuszczać, że krem rzeczywiście ma tendencję do ograniczania produkcji sebum. Na razie jednak efekt nie jest idealny.
Krem nie powoduje u mnie zmniejszonej ilości powstawania niedoskonałości, ale w wyczuwalnym i widocznym stopniu koi cerę i wszelkie stany zapalne. Pojedyncze wypryski szybciej się goją.
Poza tym krem nie uczula ani nie podrażnia.
Nie sposób nie wspomnieć o tym, że krem robiony jest niejako na zamówienie. Na opakowaniu mamy dokładną datę przygotowania i termin przydatności, który wynosi 5 miesięcy od otwarcia.
Cena wynosi 45 zł za pojemność 50 ml.
Może i krem nie wywiązuje się u mnie ze wszystkim obietnic producenta, ale - pomimo jego zapachu - przyjemnie mi się go stosuje. Marka oferuje jeszcze inne warianty kremów oraz przeróżnych kosmetyków, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.
Znacie markę EkoKrem? Które naturalne kosmetyki są Waszymi ulubionymi? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Iwona
Znakomite opakowanie :) Ja do kremów do twarzy podchodzę bardzo ostrożnie. Kiedyś mocno eksperymentowałam, często zmieniałam i skóra dosłownie wariowała. Ostatnio celuje w kremy w postaci lotionu bądź innej mega lekkiej konsystencji. Pomimo tylu testów kosmetycznych, nigdy nie miałam do czynienia ze słynnym olejem tamanu :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, żeby znaleźć coś odpowiedniego. Tak to już niestety jest, że czasami szukamy ideału na siłę, a skóra zamiast mieć się dobrze to tylko cierpi.
UsuńKartonik faktycznie jest prześliczny, a opakowania typu airless są najlepsze! Krem nie będzie odpowiedni do mojego typu cery, ale na pewno zajrzę do asortymentu marki i zobaczę czy mają coś ciekawego dla sucharów :)
OdpowiedzUsuńJest wersja dla cery suchej :)
UsuńMarkę znam jedynie wirtualnie, ale widzę mają super składy :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
Usuńbardzo lubię kremy oparte na olejach
OdpowiedzUsuńMyślę, że znalazłabyś wariant dla siebie :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tym kremie,ale muszę przyznać ze ta wstążeczka na tym opakowaniu robi wrażenie ☺
OdpowiedzUsuńNie przepadam za naturalnymi kosmetykami
Pozdrawiam
Lili
Opakowanie jest urocze :)
UsuńBardzo lubie takie opakowania, a krem sama nie wiem, bardzo przywiazuje uwage do zapachow niestety ;)
OdpowiedzUsuńZ tym momentami ciężko wytrzymać.
UsuńNie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej marki, chociaż często o nich czytam :)
OdpowiedzUsuńZawsze można się skusić :)
UsuńPrzyznam, że jeszcze nie znam tej firmy ;).
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą :)
Usuńdzięki za super opracowaną recenzję! :)
OdpowiedzUsuńWow, wydaje się kosmetykiem idealnym!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Sądząc po opisanych efektach to nie do końca ;)
UsuńFajny skład i mam wrażenie, że u mnie by się sprawdził. Ogólnie ciekawi mnie oferta tej marki, a mam sporo ulubieńców wśród naturalnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńTeraz powstaje tyle marek oferujących naturalne produkty, że mają wysoką poprzeczkę do pokonania :)
UsuńTen produkt to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMożna wypróbować :)
Usuńciekawe czy umiałabym zaakceptować ten zapach
OdpowiedzUsuńJest specyficzny, nawet producent o tym informuje.
Usuńczytałam już o marce, lecz jeszcze nie miałam nic od nich ;)
OdpowiedzUsuńMoże będzie okazja coś poznać :)
Usuńskład super ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńJak do mieszanej do dla mnie. Na dzień może nie koniecznie ale na noc to zdecydowanie TAK :)
OdpowiedzUsuńMożna się skusić :)
Usuńjuż patrzę co jeszcze ciekawego oferuja
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńjestem ciekawa jakby sie u mnei sprawdził
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiadomo :)
UsuńCiężko jest tak żeby produkt spełniał 100% obietnic, zapach pewnie by mi nie przedzkadzał i pewnie bym go stosowała w pielęgnacji nocnej, rano czasu nie mam.
OdpowiedzUsuńJeszcze się taki ideał nie przytrafił, ale kto wie - rynek się tak rozwija, że może kiedyś :)
UsuńNie słyszałam o tej marce, ale dzięki Twojej opinii przyjrzę się jej bliżej :-) Szkoda, że krem nie odpowiadał Ci w 100%, tzn. Nie spełnił obietnic producenta.
OdpowiedzUsuńCzasami lepiej obiecać mniej :) poza tym każda cera jest inna i u jednych da lepsze efekty, a u drugich gorsze :)
Usuńnajlepszy jest olej tamanu sam:)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam :)
Usuńposmarowany nim pryszcz znika w ciągu kilki godz:D
UsuńTo u mnie tak działa olejek z drzewa herbacianego :)
Usuńskoro do cery mieszanej trzeba wypróbować
OdpowiedzUsuńObyś była zadowolona :)
Usuńmiałam kofeinowy krem pod oczy tej marki, przyjemny choć szału jeśli chodzi o rezultaty nie było :P
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć. U mnie niestety ciężko o dobre kremy pod oczy.
UsuńMimo ze mi się podoba, a mam cere tlusta to balabym sie go uzyc, bo jak na razie znalazlam zloty srodek dla mojej twarzy :)
OdpowiedzUsuńNie ma co eksperymentować :)
UsuńSama marka mnie ciekawi, bo ciągnie mnie do wszystkiego co "eko" . Krem niby do mojej cery przeznaczony, ale na razie mam "ideał" ( odpukać w niemalowane żeby nie przestał działać) .
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie służył Ci jak najdłużej :)
UsuńSamo opakowanie zachęca juz do zakupu! ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńCiekawy produkt, a o tej marce wcześniej nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńWarto przyjrzeć się ofercie :)
UsuńOpakowanie faktycznie przyciąga wzrok. Z tego co czytam, to nie będzie to produkt dla mnie.
OdpowiedzUsuńKażdy ma inne potrzeby :)
Usuńkrem do cery takiej jak moja:)
OdpowiedzUsuńMoże sprostałby oczekiwaniom :)
UsuńRównież nie dla mnie bo mam cerę suchą ale sprawdzę sobie asortyment sklepu :)
OdpowiedzUsuńJest wersja dla takiego typu cery :)
UsuńPamiętam, jak kiedyś Nissiax83 zachwalała olej tamanu, więc go zamówiłam przez Internet, ze dwa razy użyłam i stoi w lodówce :P Tej marki nie znam, ale coraz bardziej wątpię w to, że istnieje idealny krem dla cery mieszanej :/
OdpowiedzUsuńNiestety cera mieszana jest specyficzna. Trzeba by było wziąć krem do każdej cery i go zmieszać :D
UsuńJest,to KREM dla mojego typu cery - dlatego chętnie bym go poznała i przetestowała.
OdpowiedzUsuńDo mojej niby też, ale jednak jest to 'ale' :)
UsuńPierwszy raz słyszę i nigdy nie widziałam do dzisiaj ;)
OdpowiedzUsuńU mnie zawsze coś nowego dla Ciebie :)
UsuńWcześniej nigdy nie słyszałam o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pokazać coś nowego :)
UsuńNie słyszałam o tej marce nigdy wcześniej :) Ja natomiast na dzień oraz pod makijaż bardzo lubię lekki krem odżywczy z Vianka :) Idealnie się u mnie sprawdza:) A z olejem tamanu miałam do czynienia chyba tylko w pielęgnacji włosów, bo wydaje mi się, że używałam jakiegoś kosmetyku z tym olejem właśnie :)
OdpowiedzUsuńZ kremami Vianka nie miałam jeszcze styczności, ale czytałam sporo pozytywnych opinii :)
UsuńNie znam tej marki ja aktualnie używam Natural Story od Tołpy i jest super:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Zapraszam cię tym razem na stylizacje komunijną:)
WWW.KARYN.PL
Ja zapraszam do przeczytania wpisu i informacji o linkach...
UsuńJak na krem z takim składem ma dosyć długą datę ważności. Marka jest mi przyznam obca. Ale o tym olejku z tamanu już wiele dobrego słyszałam
OdpowiedzUsuńJa akurat o tym olejku nie czytam zbyt dużo :)
UsuńU mnie mało który krem się sprawdza, także dość sceptycznie podchodzę do nowości.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie! W sam raz dla mojej cery ;)
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie byłoby idealnie :)
UsuńNie znam tej marki, ale Twoja recenzja brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nim słyszę ;)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z nim dotąd na blogach :)
UsuńPierwszy raz widzę, ale całkiem przyzwoity się wydaje :)
OdpowiedzUsuńNie jest ani zły, ale idealny :)
UsuńNie wiem czy potrafiłabym się przemóc i używać kosmetyku, którego zapach mi nie do końca odpowiada... zwłaszcza, jeśli działanie jest średnie.
OdpowiedzUsuńJa jednak stosuję kosmetyki, no chyba że mi szkodzą :)
Usuńwielka szkoda, że wszystkie ekologiczne i naturalne kosmetyki mają brzydki zapach :( a to jest bardzo ważna u mnie kwestia :(
OdpowiedzUsuńOj, na pewno nie wszystkie :)
UsuńJeżeli ma taki ciężki zapach to wiem, że bym go nie używała :/
OdpowiedzUsuńZapach jest specyficzny i trzeba to mieć na uwadze :)
Usuńz chęcią bym wypróbowała:) chociaż pierwszy raz widzę tą markę;)
OdpowiedzUsuńu mnie pewnie, jak wszystkie takie kosmetyki, spowodowałby wysyp :(
OdpowiedzUsuńTy najlepiej znasz swoją cerę :)
UsuńCzytałam skrajne opinie na temat tej marki, dlatego jeszcze się nie skusiłam. Miałam ochotę na krem pod oczy ale ten również brzmi świetnie.
OdpowiedzUsuńJa właśnie czytałam rozbieżne informacje dotyczące kremu pod oczy. Co skóra to inne działanie :)
UsuńLubię olej tamanu :) Aktualnie mam go solo i dodaję po dwie kropelki do lotionu Bentona tworząc swego rodzaju "krem" :) Punktowo nakładam go także na wypryski :)
OdpowiedzUsuń