Codziennie spędzamy wiele czasu, aby wyglądać co najmniej dobrze. Pielęgnujemy twarz, dbamy o włosy, smarujemy ciało. Jednak okazuje się, że bardzo często 'diabeł tkwi w szczegółach' i te drobne detale potrafią przysporzyć nam niemałych zmartwień. U mnie takim zmartwieniem zawsze były paznokcie. Słabe, rozdwajające się i jakby każdy z innej parafii. Z pomocą miał przyjść zestaw miniaturek produktów marki Trind. Czy te maleństwa skrywają w sobie bogactwo wartości pielęgnacyjnych?
Produkty zamknięte są w zgrabnych, szklanych buteleczkach.
Na próbkach nie znajdują się składy, jednak doczytałam, że wersja Nail Repair Natural zawiera formaldehyd, który wiele osób woli eliminować. Znalazłam też informację, że firma wypuściła tę odżywkę w wersji bez tej substancji.
Każdy z produktów ma inne zabarwienie, jednak jest delikatne i nie widoczne na paznokciach.
Zaskoczyło mnie, iż balsam do skórek oraz balsam do paznokci mają przyjemne, kobiece i jakby trochę kwiatowe zapachy. Odżywka zaś pachnie typowym lakierem.
Preparaty mają dość długi i wąski pędzelek. Do tego jest bardzo elastyczny, nie rozwarstwia się, przez co używanie jest przyjemne.
Warto wspomnieć kilka słów o aplikacji. Oba balsamy nakładamy na dany obszar, chwilę czekamy a następnie resztki wcieramy bądź usuwamy wacikiem. Odżywkę zaś aplikujemy codziennie cienką warstwą, uprzednio zmywając poprzednią. Kurację warto stosować minimum dwa tygodnie. Dodam tutaj, że nie zawsze zmywałam wcześniejszą warstwę, gdyż nie chciałam męczyć paznokci zmywaczem.
Czy produkty działają?
Odżywka do paznokci Nail Repair Natural to hit, po prostu hit. Testowałam ją w momencie, gdy moje paznokcie były w stanie krytycznym - praktycznie zdarte do krwi. Do tego miesiąc wcześniej miałyśmy w szkole zajęcia z używania frezarki i niestety częste ćwiczenia spowodowały, że na paznokciach pojawiły się dziury. Za nic w świecie nie chciały się zregenerować. Do czasu, aż sięgnęłam po tę odżywkę. Wystarczył tydzień, abym zaczęła zauważać poprawę. Płytka zaczęła się naprawiać, a same paznokcie odrastać. Co istotne, stały się mocniejsze i przestały łamać.
Balsam do paznokci jest fajnym uzupełnieniem odżywki - zwłaszcza wtedy, kiedy mam przerwę w kuracji. Nawilża płytkę i sprawia że paznokcie są mocniejsze i mniej narażone na uszkodzenia. jedyne co można mu zarzucić to fakt, iż nałożony później lakier szybciej odpada.
Balsam do skórek przede wszystkim wykazuje działanie nawilżające. Zauważyłam, że redukuje ilość wszelkich zadziorków, a wcześniej miałam tendencję do ich powstawania. Tu gdzieś zahaczyłam, tam zadarłam i co chwilę pojawiała się krew. Do tego skórki są na tyle miękkie, że łatwiej o ich usunięcie, ale zaś na tyle twarde, że nie ma ryzyka uszkodzenia.
Cena każdego z tych produktów w standardowej wersji wynosi 59 zł za pojemność 9 ml. Zakupić je można na stronie dystrybutora Medical Beauty Group.
Nie będę ukrywać, że preparaty zrobiły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Pozostaje mi jedynie żałować, że mam jedynie próbki. Jeśli borykacie się z dużymi problemami i macie wrażenie, że stan waszych paznokci woła o pomstę do nieba, to w pewnością warto przyjrzeć się ofercie Trind.
Kojarzycie te produkty? Jak dbacie o swoje paznokcie? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Iwona
Na próbkach nie znajdują się składy, jednak doczytałam, że wersja Nail Repair Natural zawiera formaldehyd, który wiele osób woli eliminować. Znalazłam też informację, że firma wypuściła tę odżywkę w wersji bez tej substancji.
Każdy z produktów ma inne zabarwienie, jednak jest delikatne i nie widoczne na paznokciach.
Zaskoczyło mnie, iż balsam do skórek oraz balsam do paznokci mają przyjemne, kobiece i jakby trochę kwiatowe zapachy. Odżywka zaś pachnie typowym lakierem.
Preparaty mają dość długi i wąski pędzelek. Do tego jest bardzo elastyczny, nie rozwarstwia się, przez co używanie jest przyjemne.
Warto wspomnieć kilka słów o aplikacji. Oba balsamy nakładamy na dany obszar, chwilę czekamy a następnie resztki wcieramy bądź usuwamy wacikiem. Odżywkę zaś aplikujemy codziennie cienką warstwą, uprzednio zmywając poprzednią. Kurację warto stosować minimum dwa tygodnie. Dodam tutaj, że nie zawsze zmywałam wcześniejszą warstwę, gdyż nie chciałam męczyć paznokci zmywaczem.
Czy produkty działają?
Odżywka do paznokci Nail Repair Natural to hit, po prostu hit. Testowałam ją w momencie, gdy moje paznokcie były w stanie krytycznym - praktycznie zdarte do krwi. Do tego miesiąc wcześniej miałyśmy w szkole zajęcia z używania frezarki i niestety częste ćwiczenia spowodowały, że na paznokciach pojawiły się dziury. Za nic w świecie nie chciały się zregenerować. Do czasu, aż sięgnęłam po tę odżywkę. Wystarczył tydzień, abym zaczęła zauważać poprawę. Płytka zaczęła się naprawiać, a same paznokcie odrastać. Co istotne, stały się mocniejsze i przestały łamać.
Balsam do paznokci jest fajnym uzupełnieniem odżywki - zwłaszcza wtedy, kiedy mam przerwę w kuracji. Nawilża płytkę i sprawia że paznokcie są mocniejsze i mniej narażone na uszkodzenia. jedyne co można mu zarzucić to fakt, iż nałożony później lakier szybciej odpada.
Balsam do skórek przede wszystkim wykazuje działanie nawilżające. Zauważyłam, że redukuje ilość wszelkich zadziorków, a wcześniej miałam tendencję do ich powstawania. Tu gdzieś zahaczyłam, tam zadarłam i co chwilę pojawiała się krew. Do tego skórki są na tyle miękkie, że łatwiej o ich usunięcie, ale zaś na tyle twarde, że nie ma ryzyka uszkodzenia.
Cena każdego z tych produktów w standardowej wersji wynosi 59 zł za pojemność 9 ml. Zakupić je można na stronie dystrybutora Medical Beauty Group.
Kojarzycie te produkty? Jak dbacie o swoje paznokcie? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Iwona
Zapamiętam odżywkę - na pewno kiedyś się przyda :)
OdpowiedzUsuńStosuję ją już od długiego czasu:) Przez ten czas nie miałam żadnych uwag co do tej odżywki, jest naprawdę oki.
Usuńbrrrrr zdarte paznokcie do krwi...
OdpowiedzUsuńNiestety, takie uroki pracy. Na szczęście kryzys opanowany :)
Usuńo to dobrze:) bo aż ciary przeszły...
UsuńBardzo ciekawia mnie te produkty. Mam hybrydy, ale pod nimi plytka jest mega cienka i przydałaby sie regeneracja :)
OdpowiedzUsuńWarto zafundować im taką kurację :)
UsuńMoje paznokcie rzadko płatają mi figle. Jednak kryzysowa chwila może nadjeść niespodziewanie.
OdpowiedzUsuńCzęsto w najmniej odpowiednim momencie.
UsuńNie słyszałam jeszcze o tych odżywkach. Dobrze, że o nich napisałaś :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że komuś przyda się ta recenzja :)
UsuńMmm piękne i kuszące :)
OdpowiedzUsuńPiękne, ale bardziej w swojej prostocie ;)
UsuńWygląda to interesująco:) o marce nigdy nie słyszałam:)
OdpowiedzUsuńNie zauważyła, aby była bardzo popularna w blogosferze :)
UsuńTa odżywka do paznokci by mi się przydała. Nie słyszałam jeszcze o tych produktach. :)
OdpowiedzUsuńU mnie spisała się świetnie :)
UsuńMiałam jedną ich odżywkę i była koszmarna :P
OdpowiedzUsuńTak to już jest, że u każdego jeden produkt może zadziałać zupełnie inaczej :)
UsuńJeśli miałabym się już na coś skusić z całego zestawu to kupiłabym Nail Repair Natural :)
OdpowiedzUsuńPolecam, o ile nie przeszkadza Ci formaldehyd :)
Usuńdawno dawno temu miałam jakąś ich odżywkę z formaldehydem i była w porządku
OdpowiedzUsuńW ofercie jest sporo różnych wersji :)
UsuńPierwszy raz widzę ta markę :D Chętnie bym spróbowała ratować moje :D
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńmam jedną z shinyboxa ale jeszcze nie użyłam :D
OdpowiedzUsuńObyś była zadowolona :)
UsuńCzyli juz wiem ze musze kupic ta odzywke <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zadziała u Ciebie tak samo dobrze jak u mnie :)
UsuńO kurde, skoro w takich eksperymentalnych warunkach odżywka dała radę na 6+, to faktycznie hit:)
OdpowiedzUsuńSama byłam w szoku :)
UsuńPierwszy raz widzę. Fajnie, że się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńRównież się cieszę :)
UsuńGenialnie trafione - akurat teraz potrzebuję dobrych preparatów do paznokci bo ich stan woła o pomstę do nieba :D
OdpowiedzUsuńPolecam zwłaszcza odżywkę :)
UsuńWarto dać pazurkom taką kurację
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńNie znam tych produktów, ale chyba by mi się przydały ;)
OdpowiedzUsuńPaznokciom przyda się taka dawka odżywienia :)
UsuńOdkąd nosze hybrydy,moja jedyna pielegnacja pazurków do krem do rąk i oliwka do skórek ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
U mnie hybrydy potrafią zrobić 'kuku', więc muszę mieć sporo produktów pielęgnacyjnych :)
UsuńMam tę odżywkę do paznokci, właśnie w wersji z formaldehydem, co prawda utwardza paznokcie, ale i tak mam do niej mieszane uczucia ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jednak da lepsze efekty :)
UsuńO muszę kupić :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona :)
UsuńJa na razie testuję odżywkę eveline :)
OdpowiedzUsuńKiedyś sięgałam po odżywki tej marki i dobrze wspominam wersję diamentową :)
Usuńwidać produkty warte ceny, na szczęście moje paznokcie maja sie nieźle:)
OdpowiedzUsuńMoje są bardzo zadowolone z ich działania :)
UsuńCiekawe ;) pomyśle o nich jeśli będę mieć problem z paznokciami ;)
OdpowiedzUsuńWarto mieć je na uwadze :)
UsuńTą odżywką do paznokci mnie zaciekawiłaś :) Przydałaby mi się odbudowa płytki :)
OdpowiedzUsuńW takim razie można się skusić :)
UsuńSuper, że produkty pomogły Ci w regeneracji paznokci. :) Ja lubię peeling i serum do paznokci z Wibo. :)
OdpowiedzUsuńZ Wibo niczego nie miałam, ale stosowałam serum z Lovely i byłam rozczarowana.
UsuńNie znam tej marki, ale dobrze o niej wiedzieć :D Obym pamiętała gdy moje paznokcie będą w potrzebie
OdpowiedzUsuńŻyczę jednak, abyś nie miała potrzeby ich poznawania :)
UsuńAkuratnie muszę zadbać o moje paznokcie 😊
OdpowiedzUsuńNa pewno będę wdzięczne za odpowiednią pielęgnację :)
UsuńMusze sie nimi zainteresować bo moje paznokcie sa coraz slabsze
OdpowiedzUsuńZ paznokciami często bywają kłopoty i lepiej walczyć z problemem jak tylko zaczyna się pojawiać :)
UsuńMam jedną ich odzywkę ale jeszcze nie używałam, leń jestem i zawsze zapominam.
OdpowiedzUsuńSystematyczność jest tutaj jednak wskazana :)
UsuńNie znam tej marki i odzywek - nie są mi potrzebne ale na pewno wiele osób zainteresują ;)
OdpowiedzUsuńZ pewnością :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tych produktach. Zapamiętam ich nazwę z pewnością kiedyś się przydadzą.
OdpowiedzUsuńWarto pamiętać o tej marce :)
UsuńZdecydowanie wybrałabym wersję odżywki bez formaldehydu ;)
OdpowiedzUsuńNie mam jej, ale mogę przypuszczać, że działaniem niczym nie odstępuje :)
UsuńMuszę wypróbować, tym bardziej, że ostatnio moje paznokcie strasznie się łamią:/
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy ale brzmi ciekawie :D
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńMoje paznokcie ostatnio mają jakiś kryzys. Może ta odzywka by pomogła, muszę się za nią rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiadomo, ale najlepiej przetestować na sobie :)
Usuńmoje paznokcie to istny dramat, chyba już nic nie pomoże
OdpowiedzUsuńmam pewien brzydki nałóg i tak to już jest:(
Moje były dramatyczne po pracy, ale na szczęście kryzys już minął.
UsuńCiekawe produkty, pomyślę nad nimi, sama lubię dbać o paznokcie :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie znam tej marki i tych produktów, ale wydają się bardzo interesujące ;)
OdpowiedzUsuńTakie też są :)
UsuńNie znam, ale zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńPolecam zapoznać się z ofertą marki :)
UsuńTa marka to dla mnie nowość.
OdpowiedzUsuńNie jest popularna na blogach.
UsuńJa unikam odzywek do paznokci po tym gdy odzywki Eveline zniszczyly mi paznokcie.
OdpowiedzUsuńPewnie przez formaldehyd.
UsuńDla mnie ta marka to zupełna nowość :)
OdpowiedzUsuńJak dla wielu osób :)
UsuńWydaje się być dobrym zestawem do paznokci w przerwie między hybrydami :D
OdpowiedzUsuńU mnie daje świetne efekty :)
UsuńNie używam odżywek do paznokci. Jakiś cudem są w świetnej formie i nie mam z nimi problemu :)
OdpowiedzUsuńMożna tylko pozazdrościć :)
UsuńNail Repair Natural stosuję profilaktycznie, świetna jest, to prawda :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie odpowiada :)
UsuńCiekawy zestaw, muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie ma jeszcze z moimi paznokciami tak źle, ale zapamiętam markę na przyszłość.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOby jednak nie musiała być potrzebna :)
Usuńnie znałam wcześniej tych produktów :D przepiękne opakowania <3 moje paznokcie wołają o pomstę do nieba... może to dałoby im radę :D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to opakowania próbek są normalne, ale już wersji standardowych wyglądają fajnie :)
UsuńU mnie największy problem jest z poogryzanymi paznokciami. O tych produktach nie słyszałam. :)
OdpowiedzUsuńDałam kiedyś mamie mojej przyjaciółki preparat przeciw obgrywaniu i podziałało :)
Usuńchętnie zapoznam się z ofertą, bo marki nie znam ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMiałam jedną odżywkę od nich, ale formaldehyd sprawił, że puściłam ją dalej :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. Teraz jest wersja bez tej substancji :)
UsuńCena trochę spora, ale za produkt który faktycznie działa jestem w stanie tyle dać!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
U mnie efekty są super, ale fajnie jest móc najpierw skorzystać z takich miniaturek :)
UsuńNie znam tej marki, ale chętnie się jej bliżej przyjrzę, bowiem przyda się moim paznokciom takie SOS :)
OdpowiedzUsuńZachęcam przejrzeć ofertę :)
UsuńNie znałam tych produktów ani marki, ale jest to mega cenne info, pielęgnacji nigdy za wiele :) Kiss!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam nieco przybliżyć tę markę :)
UsuńNa razie mam hybrydy więc paznokci ratować nie będę ale może za jakiś czas ;)
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie po hybrydach paznokciom przydaje się dawka regeneracji :)
Usuńach, idealne do moich łamliwych paznokci ;)
OdpowiedzUsuń