czwartek, 1 lutego 2018

Projekt denko - styczeń

Cześć :)

Jeszcze kilkanaście dni temu na blogach rządził wpis dotyczący ulubieńców 2017 roku. A dziś? Dzisiaj pora na kolejne podsumowanie, jednakże pierwszego miesiąca 2018 roku - stycznia. Jak co miesiąc, nie mogłoby się obejść bez projektu denko. Oto, co udało mi się zużyć w przeciągu ostatnich 31 dni.


LIQ CG, serum na noc z kwasem glikolowym - pojemność: 30 ml
O tym produkcie pisałam tutaj.
Garnier, płyn micelarny z olejkiem - pojemność: 400 ml
Stosowałam go jedynie do zmywania makijażu oczu. Radził sobie zarówno z delikatnym makijażem, jak i tym wodoodpornym. Nie powodował szczypania ani pieczenia. Do tego był niesamowicie wydajny.
Delia, Cameleo, szampon keratynowy - pojemność: 50 ml
Po raz kolejny potwierdza się reguła, że produkty z keratyną nie służą moim włosom. Były po nim strasznie suche, szorstkie i splątane.
Dove, intensywnie regenerująca odżywka do włosów w sprayu - pojemność: 200 ml
Nie skłamię Was twierdząc, że zużywałam ją z dobre dwa lata mimo, iż czas przydatności był krótszy. Odżywka pomagała w rozczesywaniu włosów. Dociążała je, ale przez to też powodowała szybsze przetłuszczanie.
Pilomax, Wax, maska regenerująca do włosów - pojemność: 70 ml
Czytałam, że marka ta ma dobre produkty, więc wiązałam z tą maską duże nadzieje. Niestety nie zauważyłam żadnego działanie pielęgnującego. Włosy mniej się puszyły, ale szybko przetłuszczały. 


BeBeauty, sól do kąpieli 'kaszmir' - pojemność: 600 g
Tania, ślicznie pachnąca sól z Biedronki, która umilała kąpiel i nie podrażniała.
Verona, sól do kąpieli 'zielona herbata i limonka' - pojemność: 600 g
Zapach tej soli już mniej mi się podobał. Jest niby orzeźwiający, ale przy tym ma w sobie coś sztucznego i dziwnego. Poza tym sól jak sól. 
Natu handmade, peeling do ciała 'kokos i wanilia' - pojemność: 100 ml
Jego recenzja znajduje się tutaj
Your natural side, masło do ciała 'zielona kawa i kokos' - pojemność: 100 ml
Masło o pięknym zapachu idealnie komponującej się kawy i kokosa. Miało stałą formę, więc przed aplikacją trzeba było go rozgrzać. łatwo rozprowadzał się po skórze, ale pozostawiał dość tłustą warstwę. Skóra sprawiała wrażenie solidnie nawilżonej i natłuszczonej. 


BeBeauty, płatki kosmetyczne - 120 sztuk
Uwielbiam je, więc nie będę się powtarzać. 
Palmolive, mydło w kostce z rumiankiem i witaminą E - pojemność: 90 g
Od takich mydeł nie wymagam wiele, bo używam ich tylko do mycia rąk. To jednak słabo się pieniło, co mnie irytowało. Było neutralne dla skóry.
Dentalux, wybielająca pasta do zębów - pojemność: 125 ml
Zwykła, tania pasta z Lidla. Dobrze się pieniła i czyściła zęby, ale słabo i na krótko odświeżała. 

Jak widzicie, zużytych produktów nie ma wiele. Z każdego trzeba być jednak zadowolonym, bo zwalnia się miejsce na nowości.
Znacie coś z mojego denka? Co Wam udało się wykończyć w styczniu? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!

Iwona

102 komentarze:

  1. lubię sole z biedronki, za taką cenę są naprawdę fajne

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę w końcu kupić sobie ten płyn z garniera, tyle dobrego o nim czytałam, że muszę sama spróbować!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. te sole z biedronki sa rzeczywiśxie bardzo dobre!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niczego z Twojego denka nie miałam, choć kilka produktów znam "z widzenia". Moje natomiast będzie naprawdę spore ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi ten Garnier z olejkiem nie podszedł ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. kawa i kokos - to musi być fajny zapach

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam tylko płatki BeBeauty. Sama też zawsze do nich wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nic nie znam z Twoich produktów, no może oprócz płatków - ale sama wolę te większe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe denko, parę produktów kojarzę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurcze chyba nic nie miałam, tym bardziej denko dla mnie ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może będziesz miała okazję coś poznać :)

      Usuń
  11. Kojarzę tylko keratyną serię z Delii, ale ja miałam maskę do włosów akurat i była całkiem fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten Garnier mnie nie przekonuje. Wolę ich wersje solo, sam micel :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z miceli miałam też wersję zieloną i byłam zadowolona :)

      Usuń
  13. sól z biedronki uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Sole z biedronki są fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. pilomax kiedyś miałam i z tego co pamietam to również średnio wypadł....i u mnie niestety ale powodował puch :(
    A sól z biedronki-uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że i u Ciebie nie sprawdziła się ta marka.

      Usuń
  16. Kawa z kokosem w formie masła musi być fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kosmetyki z Natu mnie kuszą, muszę się za nimi rozejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  18. Całkiem przyjemne denko :) Mam w zapasach to serum LiqCG i mam nadzieję, ze będę z niego zadowolona :) Teraz zużywam LiqCR

    OdpowiedzUsuń
  19. Sole z biedrony to klasyk :D

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam micel Garniera, dawno go nie miałam, muszę ponownie go kupić, bo jako jeden z nielicznych nie szczypie mnie w oczy :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak to zazwyczaj bywa, nie testowałam żadnego z tych kosmetyków :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Znam tylko sól do kąpieli z Biedronki, choć odkąd nie mam wanny pozostaje mi tylko wspomnienie po takich umilaczach :) Reszty produktów nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam ten płyn micelarny z Garniera, ale wolę tą różową wersję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różowej nie miałam, ale byłam zadowolona z zielonej :)

      Usuń
  24. Znam tylko płatki kosmetyczne z BeBeauty, którym jestem wierna i kupuję regularnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są świetne, a do tego tanie i łatwo dostępne :)

      Usuń
  25. Lubię sole do kąpieli Bebeauty. Pierwszy raz widzę sól z Verony. Może kiedyś wypróbuję jeśli gdzieś ją znajdę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem ciekawa tego płynu z Garniera , ja zazwyczaj stosuję ten różowy i jestem z niego bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Znam serum od liqpharm i mnie zawiodlo po dluzszym uzywaniu

    OdpowiedzUsuń
  28. Znam chyba tylko płatki kosmetyczne :D haha ;D

    OdpowiedzUsuń
  29. moje włosy lubią maski z Pilomax ;)Sole z biedronki lubię i ja :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Muszę przetestować tą sól do kąpieli z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Często kupuję te sole z biedronki, warto :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Liqpharm uwielbiam! Mój numer 1 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest fajne, ale ciągle mam nadzieję znaleźć coś lepszego :)

      Usuń
  33. co tam niewiele !:D ja tam uważam, ze całkiem sporo :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo lubię płyny micelarne z Garniera natomiast ten z olejkiem nie był udanym zakupem i nie wspominam go dobrze! :)

    Zapraszam CAKEMONIKA :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Mojego denka nie ma - niczego nie zużyłam ;P

    OdpowiedzUsuń
  36. Odpowiedzi
    1. Zawsze mogło być lepiej, ale nie ma co narzekać :)

      Usuń
  37. Sera LIQ rządzą. Świetne kosmetyki, bardzo się z nimi polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  38. U mnie w tym miesiącu będzie dosyć spore denko :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Mam ten płyn micelarny, ale jeszcze szczelnie zamknięty, czeka na swoją kolej:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Miałam sól z BeBeauty i ją lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. dla mnie też ten styczeń minął tak szybko! :O Sama nie wiem gdzie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w klubie. Też nie wiem kiedy to zleciało.

      Usuń
  42. Ale ten czas szybko leci czyż nie? Rzeczywiście dopiero co się czytało na blogach ulubieńców 2017 albo podsumowania roku :)
    1. Nie czytałam Twojej recenzji, ale produkt raczej i tak nie dla mnie.
    2. Przydałby mi się. Jestem ciekawa czy z moją skórą poradziłby sobie tak samo, tzn nie podrażniał jej ;)
    3. Mi również się kreatyna nie sprawdza :(
    4. Szkoda, że przez nią włosy się tłuściły. Co raz mniej osób poleca Dove. A była to taka znana i dobra firma.
    5. Kolejny bubel :/
    6. Lubię, gdy produkty mają ładne zapachy.
    7. Szkoda, że nic specjalnego, a do tego sztucznego.
    8. Nie czytałam recenzji, lecz widziałam na innych blogach i dużo osób polecało, a zwłaszcza piękny zapach :)
    9. Przydałoby mi się takie natłuszczenie, bo moja skóra jest niesamowicie sucha.
    10. Dla mnie płatki jak płatki :)
    11. Mała ilość pienienia nie jest zbyt fajna :/
    12. Nie miałam nigdy tej pasty. Szkoda, że krótkotrwała.

    Nie ma wiele? Ja nie potrafię ani jednej rzeczy zużyć w miesiąc :D Znałam chyba tylko jedną rzecz i to jeszcze z innych blogów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas leci nieubłaganie szybko. Człowiek nie zdąży się rozejrzeć a dni mijają jeden za drugim.
      W porównaniu z niektórymi blogerkami denko wypada słabo, ale nie chodzi tutaj o rywalizację ilościową :) Ważne, że coś ruszyło i można testować kolejne produkty :)

      Usuń
  43. Zawsze kilka produktów się zużyje ale nie zbieram opakowań :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie to mobilizuje do zużywania i przy okazji daje jasny pogląd na denko :)

      Usuń
  44. Ta sól do kąpieli 'kaszmir' zaciekawiła mnie, muszę ją upolować :P

    OdpowiedzUsuń
  45. ten peeling bardzo lubie, sporo tego:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Sól z Biedronki jak za taką cenę jest świetna - lubię po nie sięgać :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Garnier okrutnie mnie zapychał. Sól z Biedronki lubię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go do twarzy nie stosuję, więc tutaj akurat nie mam złych doświadczeń.

      Usuń
  48. Your natural side mnie najbardziej ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  49. widzę, że przekrajasz, żeby wydobyć wszystko:D mi by się nie chciało :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po przekrojeniu często jest jeszcze kosmetyku na kilka dni stosowania :)

      Usuń
  50. U mnie odżywki w sprayu zawsze schodzą w kilka miesięcy, zawsze mi je ktoś podkrada :D

    OdpowiedzUsuń
  51. Płatki kosmetyczne z biedry - moje ulubione ;) Z Garniera używam różowego płynu micelarnego i jak na razie nie chcę go zmieniać.

    OdpowiedzUsuń
  52. Jedynie co miałam to płatki kosmetyczne które są cudowne. Reszty albo nie znam albo nie miałam okazji testować.

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.