sobota, 9 kwietnia 2016

Porcja Zdrowia: kapusta - nie taka głowa pusta!

Hej :)

Któż z nas nie jadł chociaż raz surówki na bazie kapusty - czy to białej, czerwonej, czy kiszonej? Klasyczne połączenie z jabłkiem i marchewką serwuje się nie tylko w domu, ale również w restauracjach i innych lokalach gastronomicznych. Czy jednak zdajemy sobie sprawę z tego, ile dobroci dostarczamy swojemu organizmowi sięgając po to warzywo? Dziś chciałabym przybliżyć zalety tej niepozornej, ale wcale nie pustej główki.

Zacznę od tego, iż kapusta wielu osobom kojarzy się z czymś ciężkostrawnym i wzdymającym. Często dzieje się tak za sprawą dodatków, które wraz z nią serwujemy - głównie tłustych mięs podawanych w formie bigosu. Jeśli jednak czujemy się źle po daniach kapustnych warto przygotowywać je z dodatkiem majeranku i kminku ułatwiających trawienie. Myślę jednak, że wiele osób byłoby nawet skłonnych nieco pocierpieć zapoznając się z zaletami kapusty, gdyż:

  • jest źródłem witaminy C, A, E, K, witamin z grupy B, beta karotenu i rutyny;
  • dostarcza żelaza i kwasu foliowego potrzebnych anemikom i kobietom w ciąży;
  • jest źródłem glukozynolatów, czyli związków zawierających siarkę redukujących ryzyko zachorowania na raka - głównie piersi, jąder, prostaty, pęcherza i okrężnicy;
  • obecność siarki oraz cynku pomaga łagodzić dolegliwości skórne - zarówno trądzik, liszaje, egzemę, jak i odmrożenia oraz odparzenia;
  • surowa kapusta wyściela błonę śluzową przewodu pokarmowego kleistymi substancjami co przynosi ulgę podczas choroby wrzodowej, nieżytach czy zapaleniu jelit;
  • okłady z liści kapusty redukują wiele dolegliwości. Przykładane na klatkę piersiową pomagają na kaszel, katar i zapalenie oskrzeli. Użyte na podbrzusze przyczyniają się do leczenia zapalenia pęcherza i kolki nerkowej. Przykładane na stawy i kończyny pomagają leczyć reumatyzm, nerwobóle, żylaki, zaś na twarz - bóle zębów i nerwu twarzowego;
  • okłady z zimnych liści mogą uchronić kobiety po porodzie przed zapaleniem piersi;
  • sok z kapusty łagodzi obrzęki spowodowane nadmiernym zatrzymywaniem wody w organizmie;
  • jest jedynym warzywem wykazującym zdolności do regulowania temperatury ciała.

Chociaż ogólne właściwości kapusty zasługują na uwagę to poszczególni członkowie jej rodziny są dodatkową skarbnicą dobroci. I tak oto:
  • biała - zawiera sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, kobalt, miedź, cynk, fosfor, fluor, chlor, jod, karoteny, witaminę B1, B2 i B6 oraz kwasy: nikotynowy, pantotenowy i szczawiowy;
  • brukselka - zawiera: sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, miedź, cynk, fosfor, chlor, jod, karoten oraz witaminy: E, K, B1, B2, B6, C;
  • czerwona - zawiera: sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, kobalt, miedź, cynk, fosfor, fluor, chlor, jod, karoteny oraz większą ilość tiaminy, czyli witaminy B1;
  • jarmuż - zawiera: wapń, fosfor, żelazo, magnez oraz witaminę C i E;
  • pekińska - w porównaniu do innych kapust odznacza się większą zawartością beta-karotenu;
  • włoska - zawiera: sód, potas, magnez, wapń, mangan, fosfor, karoten oraz witaminy z grupy B.
Nie można zapomnieć również o kapuście kiszonej, która ze względu na ogromne właściwości zasługuje tak naprawdę na oddzielny wpis. Występuje w niej więcej witaminy C aniżeli w surowej kapuście. Wszystko za sprawą kwasu askorbinowego wytwarzanego podczas fermentacji. Proces ten przyczynia się również do powstania kwasu mlekowego, który oczyszcza przewód pokarmowy z bakterii gnilnych stwarzając warunki do rozmnażania dobroczynnych bakterii jelitowych. Sok z kiszonej kapusty polecany jest podczas dolegliwości przewodu moczowego, układu oddechowego i jelit. Ponadto jest ratunkiem po suto zakrapianej zabawie, gdyż łagodzi kaca. 

Korzystacie w swojej kuchni z warzyw kapustnych? Które rodzaje i jakie dania z ich udziałem są Waszymi ulubionymi? :)

Iwona

5 komentarzy:

  1. Najczęściej jem brukselki, kilka razy w tygodniu, a czasami robię surówkę z czerwonej kapusty, którą także uwielbiam - najbardziej z dodatkiem marchewki, jabłka i soku z cytryny :) A Twoja surówka z białej kapusty wygląda świetnie !! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam kapustę kiszoną oraz czerwoną :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię kapustę i to bardzo :) Brokuł i kalafior chyba też zalicza się do tej rodziny :) A połączenie brokuła, brukselki z masłem orzechowym jak sama wiesz REWELACJA :) Bardzo lubię też wege bigosik z kiszonej kapusty... jak byłam mała to wcinałam surowe kaczany z białej i nadal je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wyslij mi troche surowki z kapusty hahaha czlowiek niedocenia polskiego jedzenia dopoki go nie straci :*

    Pozdrawiam,
    http://imacharlatan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam kapustkę w różnych wersjach, w sałatkach, kiszoną, w surówkach a nawet na słodko :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.