sobota, 12 marca 2016

Sposoby na odpoczynek i (nie) nudę.

Cześć :)

Dziś przybywam z kolejnym wpisem będącym odskocznią od tematyki kosmetyczno-kulinarnej. Mam jednak nadzieję, że przypadnie Wam do gustu :)

Nie da się ukryć, iż w obecnych czasach żyjemy w ciągłym biegu i stresie. Kiedy już mamy chwilę dla siebie, często nie wiemy co z tym fantem zrobić i ograniczamy się do oglądania TV lub zasiadamy przed monitorami komputerów. W tej notce chciałabym Wam pokazać swoje sposoby na chwilę odprężenia i relaksu. Są one stare jak świat i nie powinny być dla nikogo odkryciem. jednakże zdarza się, że zapominamy nawet o takich podstawach.

Książki


Umiejętność czytania nabyłam jeszcze zanim poszłam do przedszkola i od tego czasu książki są stałym elementem mojego życia. Nie mam swojego ulubionego gatunku literackiego - mogłabym przeczytać raczej wszystko, pomijając pozycje stricte historyczne. Przyznam jednak, że nie jestem fanką kupowania książek, więc w moich zapasikach mam ich niewiele. Bardziej kręcą mnie wizyty w bibliotece i buszowanie między regałami.

Puzzle


Podobnie jak książki, układanki te towarzyszą mi odkąd pamiętam. Już od dzieciństwa starałam się wybierać te, które składały się z jak największej liczby elementów. Często sięgałam po ilustracje ogrodów, gdzie większość kawałeczków była do siebie bardzo zbliżona. Zostało mi to do dnia dzisiejszego, a im trudniejsza wersja tym większa motywacja i duma z ich ułożenia :)

Łamigłówki


Pasją do rozwiązywania krzyżówek zaraziła mnie mama. Obecnie często towarzyszą mi podczas jedzenia śniadania - tak dla rozruszania szarych komórek ;) Kiedyś sięgałam po wersje "100 panoramicznych", lecz dzisiaj mój minimum to 500. Muszę też rozkładać je w czasie, aby nie rozwiązać wszystkiego w ciągu kilku dni. Ich wypełnianie przeplatam z innymi łamigłówkami, np. sudoku. W książce którą posiadam dostępne są różne modyfikacje i wariacje na ich temat.

Gry planszowe/logiczne/kreatywne/itd.


Któż z nas nie grał choć raz w chińczyka bądź warcaby? Posiadało się je w domu, były na świetlicy szkolnej i w klubach młodzieżowych. Do dnia dzisiejszego lubimy integrować się z rodzinką przy planszówce. Eurobusiness czy Scrabble są stałym świątecznym elementem. Imprezy urodzinowe to dobry czas, aby wyjąć Jengę, usiąść na podłodze i znów poczuć się jak dziecko :)

Jakie są Wasze sprawdzone i ulubione sposoby na odpoczynek i przezwyciężenie nudy? :)

Iwona

10 komentarzy:

  1. Uwielbiam czytać, rozwiązywać krzyżówki (szybko je rozwiązuje, jedną za drugą :D), grać w gry (najbardziej to chyba w Scrable albo Superbiznes ale również układać tangram), wychodzę też na spacery, rozmawiam z rodzicami lub siostrą :) Z grami to mam ostatnio problem bo nie mam z kim grać ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. podobnie jak u Ciebie, ale w nieco innej kolejności: książki, sudoku, gry, bardzo rzadko puzzle :) a niebawem zacznie się sezon na rower!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja najczęściej korzystam z książek i gry Scrabble :)
    Uwielbiam też oczywiście filmy i seriale :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W gry planszowe bardzo lubię grać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko uwielbiam, oprócz sudoku ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam za wiele czasu na takie rozrywki, ale uwielbiam układać puzzle ;) Książki też staram się czytać, no i krzyżówki bardzo lubię - zawsze szybko mi idą ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już nie pamiętam, kiedy się nudziłam :D. Naprawdę!

    Co do czytania, za dziecka bardzo dużo czytałam. Też zaczęłam czytać wcześnie. Teraz, przez kilka lat praktycznie wcale nie czytałam dla przyjemności. No może jedną książkę na rok... Mój Mąż uwielbia czytać i ostatnio mnie na nowo zaraził czytelnictwem. Nie wyobrażam sobie przed snem nie przeczytać choćby kilku rozdziałów książki. Gustujemy w biografiach, książkach dokumentalnych - jeszcze lepiej pozwalają poznać nam świat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam książki i łamigòwki!:))

    Zapraszam do obserwacji naszego bloga!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam czytać, ale relaksuje się też oglądając historyczne seriale lub robiąc domowe spa :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.