Tytułowe, przysłowiowe połączenie zupełnie nie sprawdza się u mnie w kwestii kulinarnej. Tak jak mak uwielbiam, tak jedzone w zeszłym roku figi nie urzekły mnie swoim smakiem. Inaczej ma się jego duecik z owocami cytrusowymi. Może to za sprawą wspomnień z dzieciństwa, gdzie w przygotowywanych przez Mamcię wypiekach z masą makową wyczuwalne były skórki pomarańczy.
Niedawno wspomniałam Wam o nawiązaniu współpracy ze sklepem Zdrowy Market 24. Jednym z otrzymanych produktów był mak niebieski firmy Witpak. Sezon na cytrusy zaczyna się rozkręcać, więc owe połączenie na pewno będzie często gościło w moich jadłospisach. Dziś chciałabym Wam przedstawić dwie proste, ale zarazem smaczne propozycje :)
Kasza jaglana z serkiem wiejskim, jabłkiem, pomarańczą, orzechami włoskimi i makiem
Owsianka na budyniu migdałowym; z bananem, mandarynką,
orzechami włoskimi, słonecznikiem i makiem
Nad smakiem tego konkretnego maku nie będę się rozwodzić, gdyż nie widzę różnicy między nim a tym oferowanym przez inne firmy. Niemniej jednak na uwagę zasługuje praktyczne zamknięcie, dzięki któremu produkt dłużej zachowuje świeżość.
A co nam daje dodawanie tego składnika do potraw? Spora ilość wapnia i białka, rozpuszczalne w tłuszczach witaminy A, D, E i K czy chociażby żelazo, miedź, cynk, mangan, potas i fosfor to nieliczne z zalet tych niepozornych ziarenek. Warto więc wkomponować je w swój jadłospis :)
Iwona
Bardzo lubię mak, ale ostatnio trochę o nim zapomniałam :P Ale zarówno do kaszy jaglanej jak i owsianki to świetny dodatek ;)
OdpowiedzUsuńteraz zbliża się 11 listopada, czas na biały mak! <3
OdpowiedzUsuńO tak go jeszcze nie jadłam ;) Kocham makowiec ;))
OdpowiedzUsuń