W takie upalne poranki nie ma nic przyjemniejszego od możliwości wyjęcia z lodówki, dającego nieco ochłodzenia, śniadania. Tak więc coraz częściej rozpoczynam dzień zimnym puddingiem. Jest to także świetna alternatywa dla osób, które rano nie mają ochoty na przygotowanie posiłku. Pisałam już o zaletach śniadania, więc w tym wypadku tłumaczenie o braku czasu nie zda egzaminu ;)
Aby nie pokazywać co chwilę pojedynczego śniadania postanowiłam zebrać kilka ostatnich wersji i zawrzeć je w zbiorczym poście :)
Pudding z kaszy manny, kukurydzianej i maku nadziany czerwoną porzeczką;
z bananem, nektarynką, orzechami włoskimi i czarnym sezamem
Pudding z kaszy manny i jaglanej nadziany malinami;
z bananem, nektarynką, słonecznikiem, wiórkami kokosowymi i masłem orzechowym
Pudding z kaszy manny oraz kaszy kukurydzianej i maku nadziany wiśniami;
z brzoskwinią, czereśniami, słonecznikiem i masłem orzechowym
Jakie są Wasze ulubione posiłki w tak ciepłe dni? :)
Iwona
Wygląda cudnie, zwłaszcza że jest w otoczeniu tylu pysznych owoców :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ulubione śniadania w ciepłe dni są takie same jak w każde inne - w tygodniu bogate owsianki, a w weekendy placki :) Muszę kiedyś taki pudding zrobić :P
Twoje placki i budyniowe owsianki zawsze robią wrażenie :)
UsuńUwielbiam takie puddingi, tylko szkoda, że nigdy nie chce mi się ich zrobić...:D
OdpowiedzUsuńzapraszam:
http://grapefruitjuicesour.blogspot.com
:)
Dzięki :) Ich wykonanie nie zajmuje dużo czasu ;)
Usuńale apetycznie wygląda!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńWychodzi Ci świetna konsystencja! Pudding z manny ratuje życie w taką pogodę, a można robić go na mnóstwo sposobów jak widać, świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :)
OdpowiedzUsuńAż zjadłabym :)
OdpowiedzUsuń