Jakiś czas temu moja miłość do kaszy jaglanej i ciecierzycy zaowocowała tymi kotlecikami. Niedawno zaczęłam lekko modyfikować ten przepis i tak powstały buraczane klopsiki. Chętnych poznania receptury na te pyszne danie zapraszam do dalszej części notatki :)
Składniki (na 3 porcje):
szklanka kaszy jaglanej
szklanka ciecierzycy
2 szklanki wody
duży burak
mała cebula
1-2 ząbki czosnku
koperek
liść laurowy
1-2 kulki ziela angielskiego
Przygotowanie:
Ciecierzycę zalewamy zimną wodą i moczymy przez całą noc.
Kaszę jaglaną przelewamy zimną wodą a następnie wrzątkiem. Zagotowujemy 2 szklanki wody, wsypujemy kaszę i dodajemy liść laurowy oraz ziele angielskie. Gotujemy 10-15 minut do momentu wchłonięcia wody
Ugotowaną kaszę odstawiamy do przestygnięcia.
Z przestudzonej kaszy wyjmujemy liść oraz ziele a dodajemy ciecierzycę, posiekaną cebulę, czosnek oraz koperek. Całość blendujemy.
Do masy dodajemy startego na drobnych oczkach i odciśniętego z nadmiaru soku buraka. Mieszamy.
Formujemy okrągłe klopsiki i umieszczamy na papierze do pieczenia.
Pieczemy ok. 25-30 minut w temperaturze 175 stopni (z termoobiegiem).
Podajemy z dodatkową porcją warzyw.
SMACZNEGO! :)
Skusicie się na takie klopsiki? :)
Iwona
Wypróbuję ! :)
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu dodałbym szczypiorek jako łodygę i wyszłyby piękne, smaczne róże ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawa alternatywa :)
OdpowiedzUsuńshariankoweleben.wordpress.com
Ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJakim cudem pominęłam taki przepis?! Boskie, totalnie w moich smakach! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie użyte przez Ciebie składniki uwielbiam, ale w takiej kompozycji ich jeszcze nie próbowałam :P Ale klopsiki wyglądają przepysznie :):)
OdpowiedzUsuń