Na blogach i kanałach YT pojawia się wiele podsumowań 2014 roku, a wśród nich kosmetyki zasługujące na miano najlepszych. Pomyślałam, że ja również przedstawię Wam produkty, które zasłużyły u mnie na te wyróżnienie. Nie ma ich zbyt wiele. Są tutaj te do których często powracałam, chętnie powrócę lub które od razu przyszły mi do głowy myśląc o hitach. Pewnie większość z tych rzeczy nie będzie zaskoczeniem dla osób, które na bieżąco śledzą bloga. Warto jednak zebrać je w jednym miejscu :)
Produkty pielęgnacyjne
Oprócz kremu Nivea każdy z tych kosmetyków doczekał się osobnej notatki. Zachęcam Was zatem do zajrzenia w zakładkę "recenzje" :) A krem Nivea? Chyba nie ma osoby która nie znałaby tego uniwersalnego produktu. Dobry na wszystko, więc przynajmniej jedno opakowanie mam zawsze w zapasach.
Produkty do makijażu
Napiszcie czy znacie te produkty. Dajcie również znać jacy są Wasi ulubieńcy. Być może znajdę wśród nich jakieś nowe perełki :)
Matujący fluid ochronny produkowany dla Biedronki, tusz Sensique oraz rossmannowski pędzelek do cieni doczekały się swoich recenzji. Znana paletka Sleek Au Naturel była przeze mnie "molestowana" niemal przy każdym makijażu a odcień "Cappuccino" dobija denka :( Jeśli chodzi o paznokcie to nie mam ulubieńca pod względem trwałości, lecz najbardziej urzekły mnie odcienie lakierów Ladycode oraz Virtual. W ulubieńcach nie może zabraknąć miejsca dla kulkowego pędzelka Essence, który służy mi do blendowania, nakładania cieni pod łuk brwiowy lub w wewnętrzne kąciki oczu. W 2014 roku chętnie sięgałam również po zwykłą zalotkę dostępną w Pepco.
Woda toaletowa C-thru "Pearl Garden" to zapach towarzyszący mi od wielu lat. Obecnie stosuję bodajże 3 opakowanie. Jest tani, trwały i utrzymany w delikatnych, kwiatowych nutach zapachowych. Zapach Bruno Banani "Magic Woman" odkryłam dzięki Mamci Chrzestnej, która przywiozła mi je kiedyś z Niemiec. Po zużyciu buteleczki otrzymałam drugą. No i "Obsession Night" Calvina Kleina... Za każdym razem gdy byłam z Mamcią w Rossmannie musiałyśmy się popsikać testerem. No aż w końcu go zabrakło... :D Dzięki chłopakowi stałam się jego posiadaczką. Zapach jest bardzo kobiecy, ale stosunkowo mocny i ciężki dlatego nadaje się głównie na wieczór. Wielgachna butelka chyba nigdy mi się nie skończy... na szczęście :)
Napiszcie czy znacie te produkty. Dajcie również znać jacy są Wasi ulubieńcy. Być może znajdę wśród nich jakieś nowe perełki :)
Iwona
Benzacne też czasem używam i działa;)
OdpowiedzUsuńTonik Rival de Loop i chusteczki Alterra - uwielbiam!
OdpowiedzUsuńJa nie robiłam podsumowanie takiego :) Krem nivea jest dla mnie także klasykiem :) Zmywacz Isana bardzo lubię, tak samo pędzelek do cieni z rossmana bebeauty. Moje produkty roku to róż do policzków od Avon i peeling solny organique, jeśli jesteś ciekawa, recenzje znajdziesz na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńNivea, Isanowy zmywacz i chusteczki Alterry to już chyba produkty kultowe ;) Co do 1 nie mam żadnych wątpliwości, zobaczymy, jak obroni się reszta na przełomie czasu. Wszystkiego dobrego na rok 2015!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTa paletka bardzo mnie kusi :))
OdpowiedzUsuńWersja "Oh So Special" jest równie fajna :)
UsuńZnamy zmywacz( kochamy) i jedwab jednak wolimy też z chi:)
OdpowiedzUsuńhttp://velas-blog.blogspot.com/