wtorek, 29 lipca 2014

Ciasteczka owsiane.

Hej :)

Któż z nas nie ma czasami ochoty na "małą przekąskę"? :) A gdyby tak połączyć przyjemne ze zdrowym i pożytecznym? Z pomocą przychodzą nam domowe, owsiane ciasteczka. Na dodatek cały ich fenomen tkwi w tym, iż wykorzystujemy tylko dwa składniki, a reszta jest totalną improwizacją. Te bazowe produkty to oczywiście płatki owsiane i banan. Ja do swoich pieczonych ostatnio ciasteczek dodałam otrzymaną do przetestowania od firmy Ziarenkowo mieszankę "Cynamonowy Raj".



Muszę przyznać, iż miałam małe obawy odnośnie tej mieszanki. Wiązały się z tym, iż kardamon oraz goździki nie należą do moich ulubionych przypraw. Jednak mój lęk okazał się nieuzasadniony. Aromaty bardzo dobrze się ze sobą komponują i żaden z nich nie bierze góry nad pozostałymi.
Mieszanka jest dobrze skomponowana, aczkolwiek orzeszki arachidowe są drobno posiekane przez co na pierwszy rzut oka są słabo dostrzegalne.
Do samego smaku ziaren nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Świetnie uprażone i aromatyczne. Z pewnością będą częstym dodatkiem do moich potraw :)

Iwona

6 komentarzy:

  1. Dodaj następnym razem do takich ciasteczek imbir są świetne! Lubię też zrobić takie z kakao:)

    W ogole uwielbiam ciasteczka owsiane:):) Szczegolnie takie domowej roboty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za imbirem nie przepadam, ale wersja z kakao bądź gorzką czekoladą rzeczywiście jest pyszna :) Najlepsze w tych ciasteczkach jest właśnie to, że każdy może dostosować dodatki do swoich preferencji :)

      Usuń
  2. super sprawa! zdrowe i smaczne !

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealna przekąska :) Ja korzenne smaki uwielbiam, więc porywam ciastko(a) i uciekam! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię owsiane ciasteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. skusiłabym się na takie ciasteczka :)
    jestem fanką wszystkich ziaren i bakalii :D

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.