Ostatnio na wielu blogach śniadaniowych pojawiają się pomysły na wykorzystanie cukinii. Widziałam już wiele owsianek czy placków. Aż głupio przyznać, ale warzywo to po raz pierwszy jadłam kilka dni temu. Tak mi zasmakowało, że od razu poleciałam do sklepu po kilka sztuk. Teraz co chwilę z niej korzystam. Dzisiaj postanowiłam dodać ją do owsianki i pomysł okazał się nie najgorszy. Okazało się, że cukinia praktycznie w ogóle nie dodaje smaku, natomiast nadaje kremowej i lekkiej konsystencji. Trzeba jednak pamiętać, że warzywo podczas gotowania puszcza sok, dlatego lepiej dodać mniej wody/mleka, aby potem owsianka nie była zbyt rzadka :)
Owsianka ze startą cukinią (w środku), jabłkiem, jogurtem naturalnym, cynamonem i słonecznikiem
Czy Wy macie jakieś doświadczenia z dodaniem cukinii do swojego śniadania? Chętnie poczytam o Waszych eksperymentach :)
Iwona
Zrobiłam się głodna ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam placki cukiniowe!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za cukinią, niestety ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wytrawne owsianki-polecam;)
OdpowiedzUsuń