piątek, 12 kwietnia 2013

O pięknym czwartku słów "kilka" :)


Hej :)

Na samym początku przepraszam Was, jeśli ten post będzie chaotyczny. Chciałabym Wam opowiedziec o wczorajszym, bardzo miłym dniu. Nie mam jednak weny twórczej, aby ubrać to w ładne słowa, więc pewnie wyjdzie niezły misz-masz :D

Zacznę od tego, iż przeglądając gazetkę Drogerii Polskich natrafiłam na promocję podkładu Rimmel Match Perfection za... uwaga, uwaga... 10,99 zł! Tak, 10,99! Oczywiście projekt denko w toku, ale za taką cenę "żal nie wziąć". Poza tym w zeszły weekend będąc na uczelni odebrałam indeks i okazało się, że z egzaminu u najsurowszej profesorki (u której oblewa ponad połowa studentów) dostałam ocenę bardzo dobrą. Pomyślałam, że jest to dobry pretekst do zakupu kosmetyku. Okazało się jednak, że nie był on dostępny u mnie w sklepie. Zadzwoniłam do chłopaka i poprosiłam, aby sprawdził u siebie. Jak się okazało, podkład rzeczywiście jest w promocji, ale tylko najciemniejszy odcień... I tutaj mistrzowsko spisał się mój chłopak, któremu pomimo tego faktu, udało się kupić produkt w odcieniu 101 na którym mi zależało. Powiedział, że mam nie pytać jak tego dokonał, więc wolę nie wiedzieć :D


Drugą kwestią o której chciałabym Wam napisać jest Ladies Night, czyli spotkania dla pań, które raz w miesiącu odbywają się na terenie 16-stu Cinema-City. Ponieważ ostatni czas był trudny dla mojej rodziny postanowiłam zabrać mamę na taki wieczór. Bilety zarezerwowałyśmy prawie miesiąc wcześniej. Dokładnie tydzień przed oczekiwanym wieczorem tata zawiadomił, że pierwszy raz od 8 lat ma drugą zmianę w pracy, akurat w tygodniu gdzie jest Ladies Night. Z racji tego, że w domu jest dziecko mama nie mogła jechać. Wzięłam więc swojego chłopaka... Na szczęście na miejscu okazało się, że nie był rodzynkiem wśród pań :) Spotkanie okazało się bardzo przyjemne. Odbyły się konkursy (niestety nic nie wygrałam) oraz przedpremierowy pokaz filmu "Kwartet". Dodatkowo każdy uczestnik otrzymał kilka drobiazgów:


Dzisiejszy dzień, pomimo deszczu, również jest przyjemny... Bo jaki może być skoro mamy światowy dzień czekolady? :)

Iwona

4 komentarze:

  1. A ten podkład jest bardzo jasny? Czaję się na niego, ale jestem mega blada i mało co jest odpowiednio jasne dla mnie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 101 wydał mi się najbardziej dla mnie odpowiedni, chociaż też jestem dość blada. Jest jeszcze odcień jaśniejszy, aczkolwiek wydał mi się zbyt biały. Myślę, że możesz go sprawdzić :)

      Usuń
  2. może się skuszę jak mi się obecny skończy a ten będzie w promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie w Drogerii Polskiej równiez nie ma tych podkładów.

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.