Macie jakieś swoje sposoby na poprawę złego nastroju? Jednym z moich jest łażenie po sklepach. Kilka dni temu miałam właśnie taki gorszy humor i strasznie naszło mnie na buszowanie między wieszakami :D A gdzie jest dużo ubrań? Oczywiście w sklepach z używaną odzieżą. Nie zaglądam tam zbyt często, ale jak już wejdę to zawsze coś kupię. Tak też było i tym razem.
Oto co udało mi się kupić:
1. Koszulka, New Look
2. Bluzeczka, River Island
3. Spodnie 3/4, bez metki4. Bluzeczka, design by KappAhl
5. Paski
Iwona
Druga bluzeczka jest przepiękna :D Pamiętasz cenę?
OdpowiedzUsuńWszystkie rzeczy są z wagi; u mnie 19 zł/kg. Nie wiem ile dokładnie kosztowała, ale jest leciutka, więc pewnie niewiele :)
Usuńale cudeńka ♥.♥
OdpowiedzUsuńBluzeczka z River Island jest boska!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciuszki ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs, do wygrania kosmetyki Mariza: wizazmojapasja.blogspot.com