niedziela, 17 czerwca 2012

Produkt mleczny nie do spożycia ;)

Chciałabym podzielić się z Wami opinią dotyczącą jogurtowego musu do ciała firmy Bielenda :)


Kosmetyk kupiłam spory czas temu w Rossmannie, gdy pojawił się w "cenie na do widzenia". Jednak miałam sporo rozpoczętych smarowideł, dlatego też leżał u mnie w szafce. Zaczęłam go stosować w tym roku, w cieplejsze dni. I nie żałuję... :)

Od producenta: 
Lekki mus do ciała to skuteczna pielęgnacja i niezapomniane doznanie dla zmysłów. Intensywnie nawilża, odżywia naskórek oraz nasyca go na długo zniewalającym zapachem czekolady. 
Zawiera:
- mleko kozie - naturalny środek odmładzający; odżywia i nawilża, nadaje jej delikatność, gładkość i miękkość; opóźnia procesy starzenia się skóry, zwiększa elastyczność i utrzymuje jej naturalne pH;
- wapń, fosfor, magnez, cynk oraz witaminy A, C i D;
- mleczko bawełniane - zapewnia długotrwałe nawilżenie i odżywienie skóry, wygładza i regeneruje naskórek. 

Pojemność: 200 ml
Cena: ok. 11 zł

Skład:
Paraffinum liquidum, cetearyl alcohol, glyceryl stearate, glycerin, isodecyl neopentanoate, cyclomethicone, caprylic/capric triglyceride, dimethicone, ceteareth-18, goat milk, propylene glycol, gossypium herbaceum (cotton) seed extract, sodium acrylates copolymer, cetyl alcohol, peg-75 stearate, ceteth-20, steareth-20, ammonium acrylodimethyltaurate/vp copolymer, disodium edta, parfum, benzyl alcohol, benzyl salicylate, coumarin, linalool, phenoxyethanol, methylparaben, ethylparaben, propylparaben, butylparaben, isobutylparaben, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol. 


Moja opinia: 
Produkt ma bardzo lekką i delikatną konsystencję. Wchłania się błyskawicznie, a to dla mnie bardzo ważne. Jestem dość leniwa jeśli chodzi o smarowanie ciała, więc im dłużej trwa wchłanianie, tym rzadziej używam danego produktu. Jednak tego używam z wielką przyjemnością. Po zastosowaniu skóra jest gładka, odżywiona i nawilżona. Do tego ten zapach białej czekolady... jest obłędny. W sam raz na ciepłe dni. Dodatkowo urzekło mnie opakowanie. Ta krówka jest przesłodka :) Trzeba jednak mieć na uwadze, iż opakowanie jest tak "skonstruowane", iż optycznie wygląda, że produktu jest więcej. Jednak nie jest to dla mnie minusem. Podobno są jeszcze miejsca, w których można kupić ten produkt (m.in. Tesco). Na pewno zagości jeszcze w moim zbiorze.

Iwona

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.