Dermokosmetyk A-derma Phys-AC - oczyszczający żel do cery mieszanej i trądzikowej

Hej :)

Nikomu nie trzeba uświadamiać tego, iż cera cerze nierówna. Dlatego też do każdej pielęgnacji trzeba podejść indywidualnie. Niemniej jednak można wyróżnić kilka aspektów, które nie tylko sprawdzą się w każdym przypadku, ale są wręcz niezbędne. Każda skóra wymaga solidnej dawki nawilżenia. Nie ma też odpowiedniej pielęgnacji bez wcześniejszego demakijażu. I właśnie dzisiaj chciałabym Wam pokazać kolejny produkt do oczyszczania skóry. Tym razem jest to dermokosmetyk - żel marki A-Derma z serii Phys-AC.  

Żel otrzymujemy w butelce z twardszego plastiku. Ma klasyczny aplikator w formie niewielkiej dziurki. Wprawdzie preferuję pompki, ale opakowanie jest na tyle poręczne, że nie sprawia kłopotów.

W składzie nie znajdziemy klasycznego SLSa, a jego zamiennik. Z wartościowych składników warto wymienić ekstrakt z owsa zwyczajnego czy witaminę E.

Konsystencja jest typowo żelowa, dość gęsta. Ma zielone zabarwienie.

Niezwykle intryguje mnie zapach tego żelu. Przy pierwszym powąchaniu jest bardzo przyjemny. Podczas kontaktu z wodą mam wrażenie, jakbym przenosiła się na basen. Wyczuwam lekką nutę chloru - o dziwo - połączoną z czymś ziołowym i orzeźwiającym. Naprawdę ciężko go zobrazować.

Żel oczyszczający Phys-AC marki A-derma przeznaczony jest do stosowania zarówno rano, jak i wieczorem.

Zapoznajmy się z działaniem.

Zacznę od tego, że żel dobrze się pieni tworząc przyjemnie miękką pianę. Wystarczy naprawdę niewielka ilość, dzięki czemu zyskuje na wydajności.

Stosując go rano nakładam bezpośrednio na skórę, do wcześniejszym spienieniu w dłoniach. Nie korzystam z innych płynów micelarnych czy pianek. Wieczorem zaś najpierw przemywam twarz płynem. 

W obu przypadkach żel Phys-AC bardzo dobrze radzi sobie z domyciem i odświeżeniem skóry. Ponieważ później pryskam twarz tonikiem bez użycia wacików, muszę mieć pewność, że buzia jest naprawdę dokładnie domyta. W końcu niczym już później nie usuwam tych niedobitek. Na szczęście tutaj mam pełny komfort i poczucie, że zrobiłam wszystko odpowiednio. 

Moja cera jest typowo mieszana, jednak obecnie już bez skłonności do trądziku. Czy ma wpływ na tego typu zmiany nie wiem, więc nie będę wymyślać. Niemniej jednak widzę, że po umyciu buzia jest przyjemnie zmatowiona, bez efektu przesuszenia skóry i uczucia ściągnięcia. Nie powiedziałabym wprawdzie, że jest nawilżona czy miękka, ale od tego mam inne kosmetyki.

Minusem może być cena żelu. Kosztuje w granicach 45 zł za pojemność 200 ml. Trzeba jednak mieć na uwadze, że to dermokosmetyk.

Mam nadzieję, że wyrobiliście w sobie nawyk odpowiedniego i systematycznego oczyszczania skóry? Dajcie znać jakie produkty spisują się Wam najlepiej. Znacie zaprezentowany dermokosmetyk? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona