Bardzo często spotykam się wśród swoich znajomych ze stwierdzeniem, że bycie bez telefonu jest jak bycie bez ręki. Dzwonimy, sms-ujemy, zapisujemy w nim notatki i - co oczywiste - robimy zdjęcia. W dobie mediów społecznościowych zależy nam na jak najlepszej ich jakości, dlatego też wspomagamy się gadżetami. Przyznam, że często dotyczy mnie zasada 'trochę techniki i Iwonka się gubi', dlatego rzadko sięgam po innowacje. Z innego założenia wychodzi mój tata, dlatego z myślą o nim zamówiłam smartfonowy teleskop. Zapraszam na recenzję z punktu widzenia totalnego amatora i laika oraz małego pasjonata gadżetów.
Sprzęt otrzymujemy w zwykłym kartoniku. Całość składa się z kilku części: teleskopu zapakowanego w futerał, trójnożnego statywu, uchwytu na telefon, ściereczki do czyszczenia obiektywu, smyczka.
Przytoczę dokładne dane techniczne, o których informuje producent:
20x zoom optyczny
wymiary teleskopu: długość ok. 16.5 cm, średnica ok. 6 cm
wysokość statywu: ok. 13 cm
Na stronie sklepu jest informacja, że zestaw zawiera instrukcję obsługi. Fakt, jest jakaś karteczka, ale dla mnie dane są niewystarczające. Kocham puzzle, kocham klocki, ale złączenie tych kilku części okazało się dla mnie niezłą abstrakcją. I wiem, że niektórych to może śmieszyć, ale piszę jak jest. W końcu nie każdy musi się na tym znać. Zabrakło mi standardowego opisu ze zdjęciami, które pokazałyby mi co z czym połączyć. Nie obyło się zatem bez pomocy taty.
Kiedy już widziałam co i jak się robi to etap 'montażu' nie okazał się taki trudny. Za drugim razem potrafiłam sobie sama poradzić. I teraz uwagi - miejsce łączenia statywu z teleskopem jest na jakiś jego 2/3 długości przez co początkowo mamy wrażenie, że nam się całość przewróci. Po przymocowaniu telefonu ciężar się równoważy i stabilizuje się.
20x zoom optyczny ma nam dawać szansę obserwowania obiektów oddalonych nawet o kilometr. Nie wiem czy to kwestia marek telefonów i ich parametrów, ale zarówno u mnie jak i u taty nie łapało nam ostrości na taką odległość.
Jeśli chodzi o mniejsze odległości to można je uchwycić ze szczegółami, ale głównie w podglądzie. Wszystko przez to, że konstrukcja jest wrażliwa na wszelkie drgania. Wystarczy źle przycisnąć przycisk na telefonie i już pojawia się szum. Próbowałam zrobić porównujące zdjęcia na balkonie, ale wiatr mi to uniemożliwił. Nawet drobny szelest sprawił, że cały obraz skakał i nie dało się nic uchwycić. Wprawdzie na telefonie widać było przybliżenie, ale nie dało się cyknąć fotki. Dla wyjaśnienia pokazuję niezbyt piękne niestety zdjęcie, które zrobiłam telefonowi przy pomocy aparatu (trzecie zdjęcie). Wybaczcie jakość, ale nie byłam w stanie inaczej tego uchwycić, a to najlepszy sposób na wyjaśnienie o co dokładnie mi chodzi. Widać, że przybliżenie jest znaczne, ale struktura obrazu jest delikatnie falista. Tatuś wczuł się w blogowanie i zaczął kombinować. Okazało się, że jest na to sposób - samowyzwalacz (środkowe zdjęcie). Nie musimy wtedy dotykać ekranu, więc minimalizujemy szansę szumów. Powinna to być najlepsze opcja, kiedy będziemy robić zdjęcia na płaskim i zasłoniętym terenie. Na dole macie porównanie wszystkich zdjęć, w kółku zaznaczyłam przybliżony budynek i ta fotografia zrobiona jest telefonem bez użycia teleskopu.Widać, ze przybliżenie jest znaczne, gdyż na oryginalnym zdjęciu budynek ten jest bardzo słabo widoczny i gdyby nie to że wiem że się tam znajduje to pewnie nie zwróciłabym na niego w ogóle uwagi.
Cena smartfonowego teleskopu wynosi 99 zł . Można go zakupić w sklepie toys4boys, który oferuje różnego rodzaju gadżety i akcesoria.
Cena smartfonowego teleskopu wynosi 99 zł . Można go zakupić w sklepie toys4boys, który oferuje różnego rodzaju gadżety i akcesoria.
Wybaczcie jakość recenzji. Przeczytałam ją trzy razy i widzę, że jest dość chaotyczna. Ale w inny sposób nie jestem w stanie oddać wszystkich swoich przemyśleń z perspektywy totalnego laika. Mam nadzieję, że udało Was się wynieść z tego jak najwięcej zrozumiałych informacji.
Po dwóch tygodniach stosowania mam jeszcze problemy z jego ogarnięciem, ale liczę na to, że dłuższe testy pozwolą mi na coraz lepsze zdjęcia i efekty. Tata jest na tyle zaintrygowany, że z pewnością będzie próbował różnych opcji. W każdym razie warto nastawić się na wykorzystywanie samowyzwalacza, aby w jak największym stopniu minimalizować ryzyko bodźców zewnętrznych.
Po dwóch tygodniach stosowania mam jeszcze problemy z jego ogarnięciem, ale liczę na to, że dłuższe testy pozwolą mi na coraz lepsze zdjęcia i efekty. Tata jest na tyle zaintrygowany, że z pewnością będzie próbował różnych opcji. W każdym razie warto nastawić się na wykorzystywanie samowyzwalacza, aby w jak największym stopniu minimalizować ryzyko bodźców zewnętrznych.
Posiadacie taki sprzęt? Jesteście fanami gadżetów? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Iwona
Wow, świetne urządzenie! :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie myślałam o takim teleskopie. Fajny gadżet.
OdpowiedzUsuńNa oko wygląda profesjonalnie ale...widzę, że jednak nie do końca. A próbowałaś nim robić makro? Może w takiej fotografii się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Nawet nie wiedziałam, że takie coś istnieje :D
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że coś takiego istnieje, ale w dzisiejszych czasach przypuszczam, że istnieje już wszystko nawet to, czego nie potrafię sobie wyobrazić :D Fajny gadżet, ale raczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
nie posiadam ale bardzo fajny gadzet ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że są takie gadżety, jak teleskop do telefonu. Ciekawa jestem, czy uda się Wam go oswoić :)
OdpowiedzUsuńnie uważam, żeby taki sprzęt mi się przydał ale ogólnie spoko gadżet :)
OdpowiedzUsuńNo to chyba nie gadżet dla mnie był by mi zwyczajnie zbędny.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że takie coś jest, ale jak dla mnie zbędny gadżet.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o takich gadżetach. Myślę, że w moim przypadku leżałby tylko na półce.
OdpowiedzUsuńwow amazing tool
OdpowiedzUsuńThis is very interesting, thanks for introducing this "gadget". I LOVE gadgets, even wrote a blog about that recently. However, I don't think this one is for me. Sounds like it would totally discombobulate me.
OdpowiedzUsuńI'm glad I stopped by today and got a chance to read your review, I learned something new here. Thank you.
Według mnie bardzo nieprzydatny gadżet, ale to już kwestia gustu :)
OdpowiedzUsuńI would like to have this gadget, enjoying views from the higher place.
OdpowiedzUsuńDla mnie takie gadżety są zupełnie niepotrzebne i zazwyczaj po jakimś czasie o nich zapominam. Szkoda, że ten się nie sprawdza.
OdpowiedzUsuńFajna zabawka, ale ja chyba nie miałabym okazji jej użyć :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że jest coś takiego na rynku, niektórym pewnie się przyda :)
Nie miałam pojęcia o takim sprzęcie, chyba nie dla mnie, bo też jestem technicznie mało uzdolniona, ale trzymam kciuki, żeby Wam się udało w pełni z niego korzystać :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie czuję puki co potrzeby inwestycji w taki sprzęt.
OdpowiedzUsuńNie posiadam 🙂
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o czymś takim jak teleskop na telefon 😁
Pozdrawiam
Lili
Super urządzenie :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie byłby to tylko jakiś ciekawy dodatek, nie uważam, żeby był konieczny:)
OdpowiedzUsuńPo Twojej recenzji stwierdzam, że nie jest mi on potrzebny:)
OdpowiedzUsuńNIe jest to coś niezbędnego . Zwłaszcza, że jak pisałaś szału nie ma 🤷♀️
OdpowiedzUsuńPrzydatny jeśli ktoś dużo zdjęć robi telefonem, ale dla mnie zbędny.
OdpowiedzUsuńZbędny gadżet jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMnie nie kręci taki gadżet:)
OdpowiedzUsuńNo ja nie używam takich zabawek, ale skoro mówisz że nie warto, to myślę, że nic nie tracę :). Pozdrawiam serdecznie :).
OdpowiedzUsuńfaktycznie widac przyblizenie
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili pomyślałam, że jest to sprzęt, który koniecznie muszę mieć. Jednak czytając dalej recenzję zmieniam zdanie.
OdpowiedzUsuńNo dla mnie nie przydatny zdecydowanie. Może dl podglądaczy? :D
OdpowiedzUsuńPierwsze widze takie urzadzenie :) ale nie ciekawi mnie wogole ...
OdpowiedzUsuńLooks like a good device! :-)
OdpowiedzUsuńI haven't tried this gadget, I'm not a big fan of it ^^ Thanks for sharing your review!
OdpowiedzUsuńxx
Wow genialne urzadzenie <3
OdpowiedzUsuńTakie gadżety są produkowane, ale nie zawsze spełniają nasze oczekiwania.
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet, choć mógłby sprostać Twoim oczekiwaniom. Może za jakiś czas odkryjesz w nim więcej zalet.
OdpowiedzUsuńNie dla mnie taki gadżet
OdpowiedzUsuńWow, nie miałam pojęcia, że taki gadżet istnieje. Całkiem ciekawa sprawa, coś fajnego dla fana fotografii, który nie ma jeszcze profesjonalnego sprzętu:)
OdpowiedzUsuńnie wiedziała,że taki obiektyw idzie kupić do smartfona. Sama chętnie bym się pobawiła. szkoda tylko, że opcja robienia zdjęć na statywie, bo nie zawsze jest możliwość.
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że takie coś istnieje :D Choć z drugiej strony jest mi to totalnie niepotrzebne ;)
OdpowiedzUsuńNie używam tego typu rzeczy ale fajnie wiedzieć, że takie coś jest:D Z czasem opanujesz to cudo i będziesz robić coraz lepsze zdjęcia ;):**
OdpowiedzUsuńFajny gadżet, ale nie wiem, czy chciałoby mi się z nim bawić :P
OdpowiedzUsuńFajny gadżet, ale osobiście nie korzystała bym z niego :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest coś takiego :)
OdpowiedzUsuń