Hej :)
Uczęszczając do szkoły kosmetycznej uwielbiałam zajęcia z
wykorzystaniem aparatury. Przy wszelkich ultradźwiękach, prądach czy falach
radiowych czuję się jak ryba w wodzie. Nie jest to jednak sprzęt do codziennego
użytku i ciężko o takie w domowych warunkach. Dlatego też rozglądam się za
prostymi gadżetami, mającymi wzbogacić pielęgnację. I tak, w lubianym przeze
mnie sklepie Triny, natknęłam się na
masażer jadeitowy.
Masażer jest dwustronny – z każdej strony znajduje się
wałeczek innych rozmiarów. Większy nadaje się na całą twarz, mniejszy
oczywiście na okolice oczu.
Wałeczki wykonane są z prawdziwego kamienia. Surowiec jest w
pełni naturalny, przez co kolor jest unikatowy i może nieznacznie różnić się od
modelowego. Mój ma piękny odcień zieleni, dodatkowo widać na nim marmurkowy
wzór.
Masażer jest niesamowicie prosty w użyciu. Wystarczy nałożyć
swoje ulubione serum lub krem i wykonywać ruchy w różnych kierunkach – od dołu
do góry i na boki. Świetną opcją jest wcześniejsze umieszczenie go w lodówce.
Szybko się chłodzi i długo zachowuje zimno, przez co działanie jest
spotęgowane. Ale o tym za chwilę.
Gadżet przeznaczony jest do wszystkich typów skóry.
Producent opisuje jego zasadnicze zadanie jako liftingujące, odprężające i
kojące.
Jakie efekty widzę u siebie?
Zacznę od tego zasadniczego, z którego cieszę się
najbardziej. Dzięki masażerowi w dużym stopniu pozbyłam się worków pod oczami.
Często zdarza się, że wstaję z opuchlizną, ale wystarczy przez 2-3 minuty
potraktować te miejsca schłodzonym wałeczkiem, a zaraz wszystko jakby zaczyna
się wsiąkać. Do tego okolice pod oczami
zyskują na elastyczności i napięciu.
Podobnie ma się sprawa w przypadku reszty twarzy. Przy
codziennym stosowaniu skóra zaczęła sprawiać wrażenie napiętej, ujędrnionej.
Nie muszę chyba wspominać o walorze pobudzającym. Nawet poranna kawa nie działa
tak szybko jak masaż zimnym rollerem. Od razu czuję dużą dawkę energii.
Wieczorem zaś relaksuje, odpręża i
uspokaja. Może to wyda się dziwne, ale samo skupienie się na ruchach sprawia,
że człowiek zapomina o całym świecie.
Nie zauważyłam jednak wpływu masażera na stan moich porów
czy zaskórników. Nic mi nie poznikało, ani nie uległy zwężeniu.
Regularna cena wynosi 59 zł.
Myślę, że masażer jadeitowy będzie świetną opcją praktycznie
dla każdego. Będzie stanowił niemałą ciekawostkę dla osób na co dzień
stroniących od kosmetycznych gadżetów, a także stanie się dobrą alternatywą dla
tych, którzy poważne zabiegi chcą wzbogacić domową pielęgnacją.
Jak wspomniałam na początku, produkt dostępny jest w sklepie
TRINY, który oferuje jeszcze kilka innych wariantów. Poza tym znajdziecie w nim
ciekawe sera i kremy, które wzbogacą działanie rollera.
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Ostatnio sporo osób go używa, właśnie byłam ciekawa opinii o jego działaniu 🙂
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zadowoliła Cię moja opinia :)
UsuńJestem zaskoczona że ma tyle pozytywnych aspektów, do tej pory traktowałam to z przymrużeniem oka ;-)
OdpowiedzUsuńTakie niepozorne kamienie, a mogą wiele zdziałać :)
UsuńDużo o nim słyszałam miałam nawet taki moment że chciałam go kupić. Nie kupiłam go ponieważ pomyślałam że znając mnie użyje go kilka razy :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że rano tak fajnie pobudza, że człowiekowi aż chce się go użyć :)
UsuńMam go w planach :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńRaczej się nie skuszę, ponieważ mam slomiany zapał do takich gadżetów. 😊
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
Usuńmam podobnie.
UsuńOd jakiś 2 tygodni za mną chodzi i pewnie po majówce kupię sobie :P
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńNie słyszałam nigdy o takim gadżecie. Fajny.
OdpowiedzUsuńPrzyjemniaczek z niego :)
UsuńWidziałam go już u innych osób, ale nigdy jakoś bardziej się tym nie interesowałam. Teraz zastanawiam się czy może jednak się nie skusić! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie zaszkodzi :)
UsuńJak dla mnie pozostaje to w kategorii gadzetow. Pewnie pobawilabym sie, a potem rzucila w kat :P
OdpowiedzUsuńOkreśliłam go mianem gadżetu, ale przyjemnie się po niego sięga :)
UsuńMuszę sobie kupić, uwielbiam takie gadżety :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że się nie zawiedziesz :)
UsuńPrzyznam, że zastanawiałam się nad zakupem takiego masażera, ale nie wiem czy będą na tyle regularna w używaniu go, by zauważyć jakiekolwiek efekty jego stosowania.
OdpowiedzUsuńMi to szybko weszło w nawyk :)
UsuńOstatnio jest chyba moda na ten roller :) Dobrze wiedzieć, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńJestem z niego zadowolona :)
UsuńI was inspired to also buy this tool to do a massage on my face ...
OdpowiedzUsuńThis definitely makes facial muscles more relaxed
Ciekawy gadżet, już o nim słyszałam. A Ty potwierdzasz jego dobre działanie. Cena jest do przyjęcia! Pozdrawiam Cię Iwonko serdecznie
OdpowiedzUsuńNie jest to drogi przyrząd biorąc pod uwagę, że się nie zużywa :)
UsuńMam ochotę i ja skusić się na taki wynalazek :) Co prawda, do masażu twarzy używam szczoteczki sonicznej, ale dodatkowa porcja troski, z pewnością nie zaszkodzi :D
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że szczoteczka soniczna działa nieco inaczej niż taki masażer, ale nie mam porównania :)
UsuńCiekawy wynalazek, podoba mi się działanie jakie opisałaś. Szczególnie na skórę pod oczami. To mnie przekonuje! :)
OdpowiedzUsuńW tym zakresie radzi sobie świetnie :)
UsuńIntryguje mnie ten masażer, może i sama się skuszę i go sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńUważam, że warto :)
UsuńFantastic product for the skin.
OdpowiedzUsuńKisses
That's true :)
UsuńMam, ale dla mnie to taki bardziej gadżet niż coś co faktycznie działa
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie widzisz lepszych efektów.
UsuńPierwszy raz widzę takie masażer ;-)
OdpowiedzUsuńStaje się coraz popularniejszy, więc na pewno jeszcze wpadnie Ci w oczy :)
UsuńMam go i jak dla mnie jest to strzał w dziesiątkę uwielbiam masować nim skórę twarzy szczególnie okolice pod oczami i nie ma dla mnie obecnie lepszego relaksu niż właśnie użycie tego masażera
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten moment :)
UsuńDla mnie to dodatkowy i zbędny gadżet. Zapewne użyłabym go kilka razi, a potem kurzył by się w szafce :)
OdpowiedzUsuńKażdy może mieć inne odczucia co do niego :)
UsuńMam go w planach juz dluzszy czas, chyba czas w koncu go kupic :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto :)
UsuńOh very interesting product darling
OdpowiedzUsuńxx
That's true :)
Usuńmam taki masażer i jestem nim zachwycona. Faktycznie świetnie działa na opuchliznę
OdpowiedzUsuńCieszę się, że widzisz efekty :)
UsuńNie miałam z nim do czynienia.. nawet nie słyszałam i nie widziałam na oczy ;)
OdpowiedzUsuńTaki masażer staje się coraz popularniejszy, więc pewnie jeszcze rzuci Ci się w oczy :)
UsuńNigdy nie słyszałam o nim, aż do teraz :)
OdpowiedzUsuńZatem cieszę się, że mogłam pokazać coś nowego :)
UsuńThe jade is beautiful. Interesting product for the skin.
OdpowiedzUsuńI'm glad you like it :)
UsuńNie znałam takiego sprzętu. Dzięki za prezentację.
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie :)
UsuńProdukt ładnie wygląda, obiecująco sie zapowiada ale nie wiem czy bym systematycznie stosowała.
OdpowiedzUsuńDaje tak fajne odczucie, że szybko weszło mi to w nawyk :)
UsuńTo chyba ostatnio coraz popularniejszy gadżet :) Swoją drogą wygląda bardzo elegancko!
OdpowiedzUsuńUroku nie można mu odmówić :)
UsuńChcę sprawić go sobie na zbliżające się urodziny :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńMam, dostałam, użyłam może z trzy razy i o nim zapomniałam - musze chyba gdzieś na widoku położyć ;D
OdpowiedzUsuńMi leży na widoku w lodówce. A że się ją często otwiera... :D
UsuńA ja pierwszy raz o nim słyszę 😀
OdpowiedzUsuńCena bardzo kusząca,szczególnie biorąc pod uwagę efektu które u siebie zauważyłaś 😀
Pozdrawiam
Lili
Warto się nim zainteresować :)
UsuńThis is new to me. I am sure it is a good product.
OdpowiedzUsuńThat's true :)
UsuńOoo fajnie że go opisałaś bo zawsze chciałam przeczytać o nim kilka słów ;) Pozdrawiam A
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńZ pewnością fajny gadżet, ale zastanawiam się czy ja miałabym czas go używać. Zawsze sobie kupię jakichś pomocników do pielęgnacji, a potem brakuje czasu, żeby z nich korzystać.
OdpowiedzUsuńRozumiem, chociaż nic nie jest przesądzone :)
Usuńthis looks like a wonderful apparatus!
OdpowiedzUsuńThat's true :)
UsuńO tym gadżecie to ja jeszcze nie słyszałam :) Ale fajnie że ma tyle pozytywów ;)
OdpowiedzUsuńDobrze się u mnie spisuje :)
Usuńso many positive aspects....interesting
OdpowiedzUsuń# I follow you
Thanks :)
UsuńJestem pewna, że jest skuteczny, same masaże skóry powodują, że jest jędrniejsza, bardziej ukrwiona i wygładzona. A ten gadżecik fajnie się do tego sprawdza :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Wiadomo, że można wykorzystywać do masażu jedynie dłonie, ale czemu by nie korzystać też z czegoś ekstra :)
UsuńMoze się skuszę, fajny bajer , a jak może pomóc to daczego nie ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto :)
UsuńOstatnio, z tego co się orientuję, coraz więcej osób decyduje się na wprowadzenia takiego masażera do codziennej pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńWidocznie i u nich daje dobre efekty :)
UsuńNie wierzę w jakieś moc kamieni itp. Ale na pewno taki masaż jest super, tym bardziej jak się schłodzi :D
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że są efekty :)
UsuńZauważyłam że teraz jest moda na ten gadżet :) Może przetestuje :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
Usuńa to ciekawe co i o czyn napisałaś, może kiedyś skuszę na taki gadżecik:)
OdpowiedzUsuńUważam, że warto :)
UsuńMam taki roler z różowego kwarcu i jest to genialna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńMam i lubię, choć nie używam regularnie :P
OdpowiedzUsuńNa pewno i tak potrafi dać efekty :)
UsuńBardzo często ostatnio widzę te masażery na blogach i byłam ciekawa jak to działa :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej sprawdzić na własnej skórze :)
UsuńMam ten i rose quartz i sie bardzo lubimy., teraz mam ochote na Amethyst i black onyx ;)
OdpowiedzUsuńMam. Kupiłam na Aliexpress za grosze :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że działa :)
UsuńTo bardzo ciekawe i baaardzo chętnie bym spróbowała! Jedno jednak mnie zadziwia - co za różnica czy masażer jest jadeitowy czy ze zwykłego kamienia...? Mam wrażenie, że wystarczy żeby kamień nie miał ostrych krawędzi i chłodził...?
OdpowiedzUsuńMyślę, że sam rodzaj kamienia nie będzie miał większego znaczenia o ile jest prawdziwy. W każdym razie kamienie żadowe wykorzystywane są w Medycynie Chińskiej i uznane za lecznicze :)
UsuńJa osobiście mam ochotę na taki masażer od dłuższego już czasu, może w końcu sobie kupię.
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńCzytałam dużo pochlebnych opinii na temat tego gadżetu- sama jeszcze nie miałam okazji używać. Jednak kto wie;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Wszystko przed Tobą :)
UsuńWow, looks interesting! This is definitely getting on my wishlist ))
OdpowiedzUsuńI love this roller :)
UsuńZastanawiałam się niedawno nad takim gadżetem. Czyli faktycznie działa, muszę poszukać czegoś w dobrej cenie. :D
OdpowiedzUsuńDla mnie jego stosowanie jest bardzo przyjemne i relaksujące :)
UsuńBardzo lubię masaż takim rollerem, działa na moją twarz super relaksująco :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zastanawiam się nad zakupem takiego masażera :)
OdpowiedzUsuńUważam, że warto :)
UsuńOd jakiegoś czasu mam go w planach. na pewno niedługo zakupię. ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńDostałam w prezencie, ale nie mogę się zmusić do używania
OdpowiedzUsuńTak bywa. Mi to szybko weszło w nawyk :)
Usuń