piątek, 26 kwietnia 2019

Masażer jadeitowy - gadżetowy hit czy kit?


Hej :)

Uczęszczając do szkoły kosmetycznej uwielbiałam zajęcia z wykorzystaniem aparatury. Przy wszelkich ultradźwiękach, prądach czy falach radiowych czuję się jak ryba w wodzie. Nie jest to jednak sprzęt do codziennego użytku i ciężko o takie w domowych warunkach. Dlatego też rozglądam się za prostymi gadżetami, mającymi wzbogacić pielęgnację. I tak, w lubianym przeze mnie sklepie Triny, natknęłam się na masażer jadeitowy.

 

Masażer jest dwustronny – z każdej strony znajduje się wałeczek innych rozmiarów. Większy nadaje się na całą twarz, mniejszy oczywiście na okolice oczu.
Wałeczki wykonane są z prawdziwego kamienia. Surowiec jest w pełni naturalny, przez co kolor jest unikatowy i może nieznacznie różnić się od modelowego. Mój ma piękny odcień zieleni, dodatkowo widać na nim marmurkowy wzór.
Masażer jest niesamowicie prosty w użyciu. Wystarczy nałożyć swoje ulubione serum lub krem i wykonywać ruchy w różnych kierunkach – od dołu do góry i na boki. Świetną opcją jest wcześniejsze umieszczenie go w lodówce. Szybko się chłodzi i długo zachowuje zimno, przez co działanie jest spotęgowane. Ale o tym za chwilę.
Gadżet przeznaczony jest do wszystkich typów skóry. Producent opisuje jego zasadnicze zadanie jako liftingujące, odprężające i kojące.



Jakie efekty widzę u siebie?
Zacznę od tego zasadniczego, z którego cieszę się najbardziej. Dzięki masażerowi w dużym stopniu pozbyłam się worków pod oczami. Często zdarza się, że wstaję z opuchlizną, ale wystarczy przez 2-3 minuty potraktować te miejsca schłodzonym wałeczkiem, a zaraz wszystko jakby zaczyna się wsiąkać.  Do tego okolice pod oczami zyskują na elastyczności i napięciu.
Podobnie ma się sprawa w przypadku reszty twarzy. Przy codziennym stosowaniu skóra zaczęła sprawiać wrażenie napiętej, ujędrnionej. Nie muszę chyba wspominać o walorze pobudzającym. Nawet poranna kawa nie działa tak szybko jak masaż zimnym rollerem. Od razu czuję dużą dawkę energii. Wieczorem zaś relaksuje, odpręża  i uspokaja. Może to wyda się dziwne, ale samo skupienie się na ruchach sprawia, że człowiek zapomina o całym świecie.
Nie zauważyłam jednak wpływu masażera na stan moich porów czy zaskórników. Nic mi nie poznikało, ani nie uległy zwężeniu.
Regularna cena wynosi 59 zł.

Myślę, że masażer jadeitowy będzie świetną opcją praktycznie dla każdego. Będzie stanowił niemałą ciekawostkę dla osób na co dzień stroniących od kosmetycznych gadżetów, a także stanie się dobrą alternatywą dla tych, którzy poważne zabiegi chcą wzbogacić domową pielęgnacją.
Jak wspomniałam na początku, produkt dostępny jest w sklepie TRINY, który oferuje jeszcze kilka innych wariantów. Poza tym znajdziecie w nim ciekawe sera i kremy, które wzbogacą działanie rollera.    

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona

118 komentarzy:

  1. Ostatnio sporo osób go używa, właśnie byłam ciekawa opinii o jego działaniu 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że zadowoliła Cię moja opinia :)

      Usuń
  2. Jestem zaskoczona że ma tyle pozytywnych aspektów, do tej pory traktowałam to z przymrużeniem oka ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie niepozorne kamienie, a mogą wiele zdziałać :)

      Usuń
  3. Dużo o nim słyszałam miałam nawet taki moment że chciałam go kupić. Nie kupiłam go ponieważ pomyślałam że znając mnie użyje go kilka razy :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że rano tak fajnie pobudza, że człowiekowi aż chce się go użyć :)

      Usuń
  4. Raczej się nie skuszę, ponieważ mam slomiany zapał do takich gadżetów. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Od jakiś 2 tygodni za mną chodzi i pewnie po majówce kupię sobie :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam nigdy o takim gadżecie. Fajny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam go już u innych osób, ale nigdy jakoś bardziej się tym nie interesowałam. Teraz zastanawiam się czy może jednak się nie skusić! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla mnie pozostaje to w kategorii gadzetow. Pewnie pobawilabym sie, a potem rzucila w kat :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Określiłam go mianem gadżetu, ale przyjemnie się po niego sięga :)

      Usuń
  9. Muszę sobie kupić, uwielbiam takie gadżety :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyznam, że zastanawiałam się nad zakupem takiego masażera, ale nie wiem czy będą na tyle regularna w używaniu go, by zauważyć jakiekolwiek efekty jego stosowania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatnio jest chyba moda na ten roller :) Dobrze wiedzieć, że się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. I was inspired to also buy this tool to do a massage on my face ...

    This definitely makes facial muscles more relaxed

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy gadżet, już o nim słyszałam. A Ty potwierdzasz jego dobre działanie. Cena jest do przyjęcia! Pozdrawiam Cię Iwonko serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to drogi przyrząd biorąc pod uwagę, że się nie zużywa :)

      Usuń
  14. Mam ochotę i ja skusić się na taki wynalazek :) Co prawda, do masażu twarzy używam szczoteczki sonicznej, ale dodatkowa porcja troski, z pewnością nie zaszkodzi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że szczoteczka soniczna działa nieco inaczej niż taki masażer, ale nie mam porównania :)

      Usuń
  15. Ciekawy wynalazek, podoba mi się działanie jakie opisałaś. Szczególnie na skórę pod oczami. To mnie przekonuje! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Intryguje mnie ten masażer, może i sama się skuszę i go sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fantastic product for the skin.
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam, ale dla mnie to taki bardziej gadżet niż coś co faktycznie działa

    OdpowiedzUsuń
  19. Pierwszy raz widzę takie masażer ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staje się coraz popularniejszy, więc na pewno jeszcze wpadnie Ci w oczy :)

      Usuń
  20. Mam go i jak dla mnie jest to strzał w dziesiątkę uwielbiam masować nim skórę twarzy szczególnie okolice pod oczami i nie ma dla mnie obecnie lepszego relaksu niż właśnie użycie tego masażera

    OdpowiedzUsuń
  21. Dla mnie to dodatkowy i zbędny gadżet. Zapewne użyłabym go kilka razi, a potem kurzył by się w szafce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy może mieć inne odczucia co do niego :)

      Usuń
  22. Mam go w planach juz dluzszy czas, chyba czas w koncu go kupic :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Oh very interesting product darling
    xx

    OdpowiedzUsuń
  24. mam taki masażer i jestem nim zachwycona. Faktycznie świetnie działa na opuchliznę

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam z nim do czynienia.. nawet nie słyszałam i nie widziałam na oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki masażer staje się coraz popularniejszy, więc pewnie jeszcze rzuci Ci się w oczy :)

      Usuń
  26. Nigdy nie słyszałam o nim, aż do teraz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem cieszę się, że mogłam pokazać coś nowego :)

      Usuń
  27. The jade is beautiful. Interesting product for the skin.

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie znałam takiego sprzętu. Dzięki za prezentację.

    OdpowiedzUsuń
  29. Produkt ładnie wygląda, obiecująco sie zapowiada ale nie wiem czy bym systematycznie stosowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daje tak fajne odczucie, że szybko weszło mi to w nawyk :)

      Usuń
  30. To chyba ostatnio coraz popularniejszy gadżet :) Swoją drogą wygląda bardzo elegancko!

    OdpowiedzUsuń
  31. Chcę sprawić go sobie na zbliżające się urodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam, dostałam, użyłam może z trzy razy i o nim zapomniałam - musze chyba gdzieś na widoku położyć ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi leży na widoku w lodówce. A że się ją często otwiera... :D

      Usuń
  33. A ja pierwszy raz o nim słyszę 😀
    Cena bardzo kusząca,szczególnie biorąc pod uwagę efektu które u siebie zauważyłaś 😀
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  34. This is new to me. I am sure it is a good product.

    OdpowiedzUsuń
  35. Ooo fajnie że go opisałaś bo zawsze chciałam przeczytać o nim kilka słów ;) Pozdrawiam A

    OdpowiedzUsuń
  36. Z pewnością fajny gadżet, ale zastanawiam się czy ja miałabym czas go używać. Zawsze sobie kupię jakichś pomocników do pielęgnacji, a potem brakuje czasu, żeby z nich korzystać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, chociaż nic nie jest przesądzone :)

      Usuń
  37. this looks like a wonderful apparatus!

    OdpowiedzUsuń
  38. O tym gadżecie to ja jeszcze nie słyszałam :) Ale fajnie że ma tyle pozytywów ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. so many positive aspects....interesting

    # I follow you

    OdpowiedzUsuń
  40. Jestem pewna, że jest skuteczny, same masaże skóry powodują, że jest jędrniejsza, bardziej ukrwiona i wygładzona. A ten gadżecik fajnie się do tego sprawdza :D
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, że można wykorzystywać do masażu jedynie dłonie, ale czemu by nie korzystać też z czegoś ekstra :)

      Usuń
  41. Moze się skuszę, fajny bajer , a jak może pomóc to daczego nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ostatnio, z tego co się orientuję, coraz więcej osób decyduje się na wprowadzenia takiego masażera do codziennej pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie wierzę w jakieś moc kamieni itp. Ale na pewno taki masaż jest super, tym bardziej jak się schłodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  44. Zauważyłam że teraz jest moda na ten gadżet :) Może przetestuje :)

    OdpowiedzUsuń
  45. a to ciekawe co i o czyn napisałaś, może kiedyś skuszę na taki gadżecik:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Mam taki roler z różowego kwarcu i jest to genialna sprawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Mam i lubię, choć nie używam regularnie :P

    OdpowiedzUsuń
  48. Bardzo często ostatnio widzę te masażery na blogach i byłam ciekawa jak to działa :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Mam ten i rose quartz i sie bardzo lubimy., teraz mam ochote na Amethyst i black onyx ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Mam. Kupiłam na Aliexpress za grosze :)

    OdpowiedzUsuń
  51. To bardzo ciekawe i baaardzo chętnie bym spróbowała! Jedno jednak mnie zadziwia - co za różnica czy masażer jest jadeitowy czy ze zwykłego kamienia...? Mam wrażenie, że wystarczy żeby kamień nie miał ostrych krawędzi i chłodził...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że sam rodzaj kamienia nie będzie miał większego znaczenia o ile jest prawdziwy. W każdym razie kamienie żadowe wykorzystywane są w Medycynie Chińskiej i uznane za lecznicze :)

      Usuń
  52. Ja osobiście mam ochotę na taki masażer od dłuższego już czasu, może w końcu sobie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  53. Czytałam dużo pochlebnych opinii na temat tego gadżetu- sama jeszcze nie miałam okazji używać. Jednak kto wie;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Wow, looks interesting! This is definitely getting on my wishlist ))

    OdpowiedzUsuń
  55. Zastanawiałam się niedawno nad takim gadżetem. Czyli faktycznie działa, muszę poszukać czegoś w dobrej cenie. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie jego stosowanie jest bardzo przyjemne i relaksujące :)

      Usuń
  56. Bardzo lubię masaż takim rollerem, działa na moją twarz super relaksująco :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Właśnie zastanawiam się nad zakupem takiego masażera :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Od jakiegoś czasu mam go w planach. na pewno niedługo zakupię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  59. Dostałam w prezencie, ale nie mogę się zmusić do używania

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.