wtorek, 20 marca 2018

NaturalMe, maska do skóry głowy

 Hej :)

Jeszcze do moich nastoletnich lat wychodziłam z założenia i praktyki, że do pielęgnacji włosów wystarczy szampon. Stosowałam najzwyklejszy, bardzo popularny niegdyś uniwersalny szampon 'familijny' w niebieskiej butelce. gdy zaczęłam bardziej interesować się kwestiami urodowymi zaczęłam sięgać po odżywki, a jeszcze potem o maski. Zwracałam jednak zawsze uwagę na zasadniczą kwestię, o której trąbili specjaliści i informacje na opakowaniach - aby nakładać produkty jedynie na długość włosów. Obecnie jednak jest wiele preparatów, które należy aplikować bezpośrednio na skórę głowy. jednym z nich jest maska marki NaturalMe


Produkt zamknięty jest w ciemnej butelce z twardszego plastiku. Ma prostą etykietę zawierającą wszystkie niezbędne informacje. Wygodny i higieniczny aplikator w formie pompki dozuje niewielką ilość produktu.
Naturalny skład bazuje na wielu wartościowych ekstraktach i olejach. Raczej nie znajdzie się osoba, która miałaby co do niech spore zastrzeżenia. 


Olejek ma przyjemny, delikatnie ziołowy zapach.
Konsystencja jest rzadka, ale lekko oleista. Przez to też nie spływa z dłoni jak woda.
Sposób aplikacji jest bardzo prosty. Wystarczy wmasować niewielką ilość maski w skórę głowy na co najmniej 30 minut przed myciem.


Jakie zauważam efekty?
Zacznę od tego, czego obawiałam się najbardziej, czyli obciążania włosów. Nic takiego nie ma miejsca. Nadal mogę myć włosy co 3-4 dni, bez wcześniejszego efektu oklapnięcia czy przetłuszczenia. 
Zauważyłam, że maska w wyczuwalnym stopniu redukuje podrażnienia. Odkąd jej używam rzadziej odczuwam dyskomfort spowodowany swędzeniem. nie odniosę się jednak do działania na łupież, gdyż nie borykam się z tą przypadłością. 
Nie zauważyłam, aby maska stymulowała wzrost włosów, jednakże na pewno wzmacnia je i ogranicza ich wypadanie. 
Cena wynosi ok. 33 zł za pojemność 75 ml. 


Maska zrobiła na mnie pozytywne wrażenie dając przyjemne rezultaty. Myślę, że warto wzbogacić nią swoją pielęgnację. Zwłaszcza, jeśli borykacie się ze słabszymi i wymagającymi włosami. 
Sięgacie po produkty przeznaczone do skóry głowy?

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!

Iwona

112 komentarzy:

  1. Nie miałam nigdy takiej maski do skóry głowy. Skład ma bardzo fajny, a jak nie przyspiesza przetłuszczania, to koniecznie muszę dać jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie to nie używam produktów na skórę głowy, szampony, maski, odżywki - wszystko na głosy :) całkiem ciekawy produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami warto zaserwować skórze głowy dawkę pielęgnacji :)

      Usuń
  3. wygląda ciekawie, nigdy jej nie miałam, a ja lubię nowości włosowe!

    OdpowiedzUsuń
  4. O to coś dla mnie :) pierwszy raz ją widzę. Lubię ziołowe zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Maska bardzo interesująca, ja używam produktów z Jantara:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie sięgałam po maski do skóry głowy, tylko na włosy, ale bardzo interesująca !

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz widzę tego typu kosmetyk... maski przeważnie są na włosy ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie interesowałam sie jakoś specjalnie tym jak prawidłowo powinno się nakładać produkty do włosów. Po Twoim poście zaskoczyłam się faktem w jaki sposób powinno się nakładać. Muszę się dowiedzieć coś więcej na ten temat bo być może źle to robię :) post bardzo ciekawy i specyfik również z chęcią przyjrzę się mu bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami jest tak, że aplikujemy maskę czy odżywkę na skórę głowy i źle płuczemy, co może powodować nie tylko szybsze przetłuszczanie, ale także świąd czy łuszczenie.

      Usuń
  9. Przydałaby mi się ta maska. Chyba muszę się za nią rozejrzeć. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Maska do skóry głowy? Pierwszy raz widzę. Całkiem ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawi mnie ta marka, jeszcze nic nie miałam z NaturalMe. Maski do skóry głowy też nie miałam, ostatnio jednak wprowadziłam do swojej pielęgnacji peeling do skóry głowy i jestem ciekawa, jakie efekty przyniesie mi taki zabieg na dłuższą metę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja własnie mam zamiar zacząć stosować jakiś peeling. Mam nadzieję, że u Ciebie da dobre efekty :)

      Usuń
  12. Brzmi fajnie, nigdy nie miałam styczności z tą firmą!

    OdpowiedzUsuń
  13. Markę znam tylko wirtualnie, ale ładne skłądy ma widzę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. miałam sporo kosmetyków do włosów czy też skóry głowy ale z maskami jeszcze nie miałam do czynienia :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie muszę kupić coś takiego do skóry głowy. Maski daje na końce bo górę mi przetłuszczały :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajnie, że wzmacnia włoski i ogranicza ich wypadanie :) Skład fajny więc chętnie się skuszę jak będę miała problem z wypadaniem włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nie lubie masek do skóry głowy ,bo szybko mi się włosy przetłuszczają wtedy :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście to nie wystąpiło, ale początkowo miałam obawy.

      Usuń
  18. Używanie samego szamponu nie jest złe, ale generalnie o skalp też trzeba zadbać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że nie jest, jednak włosom i skórze głowy też warto poświęcić nieco więcej uwagi :)

      Usuń
  19. Ja się staram nie nakładać nic na skórę głowy, bo niestety reakcja bywa różna w moim wypadku (najczęściej szybsze przetłuszczanie włosów i oklap), a szkoda, bo czasem mam ochotę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ze nie ma próbek. Czasami człowiek negatywnie się do wszystkiego nastawia, a potem się okazuje, że efekty nie muszą być złe.

      Usuń
  20. Bardzo mi przypomina odzywke wcierkę od firmy Jantar,ktorą aktualnie testuje☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam jej, więc niestety nie mogę porównać :)

      Usuń
  21. Chętnie bym ten produkt przetestowała chociaż kompletnie nie znam marki ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. pierwszy raz widzę tą markę, wydaj się byc ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  23. Powiem szczerze że nie miałam jeszcze żadnej maski do skóry głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jeszcze jakaś wpadnie w Twoje ręce :)

      Usuń
  24. O muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja własnie planuję wprowadzić coś do skóry głowy,ale na razie myślę o peelingu...taka maska to też w sumie ciekawa rzecz,muszę się zastanowić,wstępnie ją notuję na listę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaś mam w planach zainteresować się peelingiem. Teraz głośno o takich produktach :)

      Usuń
  26. coś dla mnie :D Myślę, że mogłabym się polubić z tym produktem :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam jeszcze takiej maski do skóry głowy, zwykle właśnie stosuję takie które nakłada się na długość włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nigdy nie stosowałam maski do skóry głowy... może kiedyś spróbuję.
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja uwielbiam pielęgnować moją skórę głowy. Niestety ostatnio to zaniedbałam. Świetne na skórę są też glinki,nawet takie w kremie przeznaczone do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam już o metodzie z wykorzystaniem glinki, ale jeszcze nie próbowałam :)

      Usuń
  30. Spróbowałabym, choć markę chyba pierwszy raz widzę :). Patrząc na skład, spodziewałam się że będzie droższa :P

    OdpowiedzUsuń
  31. Dziękuję za polecenie ;) Ta maska może niedługo mi się przydać :) Dobrze wiedzieć że taka jest

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam. Mam nadzieję, że i u Ciebie się sprawdzi :)

      Usuń
  32. Nie spotkałam się jeszcze z takim kosmetykiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Pierwszy raz widzę tę markę, ciekawa jestem jak maska się sprawdzi u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Redukuje podrażnienia? Jej, ja mam tak wrażliwą skórę głowy, że boję się takie cuda na nią nakładać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami mam tendencję do swędzącej skóry a przy tej masce jest to zredukowane :)

      Usuń
  35. Podobną maskę używalam z Nacomi z tym wyjątkiem że ona pomagała jeszcze przy wzroście włosów. Marke naturalMe polubiłam mam z niej oleje do pielęgnacji twarzy i ciała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukając masek na skórę głowy widziałam właśnie wersję od Nacomi. Może kiedyś sięgnę, żeby mieć porównanie :)

      Usuń
  36. Hm, takie specyfiki jeśli mają coś zdziałać trzeba stosować parę miesięcy. Supelemnety działają opornie, a produkty do stosowania zezwnętrznego tym bardziej. może po 2- 3 opakowaniu zauważyłabyś efekty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, może i tak, tyle tylko że sporo efektów zauważyłam wcześniej.

      Usuń
  37. Firma to dla mnie zupełna nowość :) ale zaciekawiłaś mnie ! Ciekawie jakie efekty byłyby u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie wiadomo, więc warto samemu spróbować :)

      Usuń
  38. Nigdy nie stosowałam takiego kosmetyku, a nawet nie słyszałam o takich rozwiązaniach. Fajna sprawa ;)

    buziaki!
    teddyandcrumb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie byłoby jeszcze dokładniej przeczytać wpis ;)

      Usuń
  39. Używam maski do włosów w swojej pielęgnacji, ale nie spotkałam się jeszcze z taką, którą producent zaleca nakładać przed myciem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat da mnie nie jest to niespotykane. Większą nowością jest aplikacja na skórę głowy :)

      Usuń
  40. Nice post, my friend.
    Thank you for sharing. :D
    Have a nice day. :)

    Visit my blog, Amaterska Umjetnost

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie widziałam jeszcze tej maski do skóry głowy. Wogóle chyba nie słyszałam dotąd o masce do skóry głowy a nie do włosó:) Zaciekawiła mnie i skoro nie przetłuszcza włosów a pomaga w ewentualnym swędzeniu to jestem gotowa ją kiedyś wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie znam tej maski. Ja wcieram Jantar, bo byłam kiedyś z niego zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. To mogłoby być coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja dalej używam tego szamponu Familijnego - bardzo mi służy i nie zamierzam go zmieniać :P
    Też bym się obawiała przetłuszczenia i przeciążenia włosów, skoro produkt w dużej mierze opiera się na olejach, ale dobrze, że nie ma to miejsca w tym przypadku. Raczej nie polubię się z wcierkami (chyba jestem za leniwa na nie :P), ale fajnie wiedzieć, że taki produkt istnieje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiś czas temu spróbowałam znowu szamponu Familijnego, ale jednak było gorzej niż kiedyś. Nie wiem czy coś pozmieniali, ale moje włosy wyglądały jak siano.

      Usuń
  45. Myjesz włosy co 3-4 dni? Zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Kiedyś też używałam jedynie szamponu, a dziś nie wyobrażam sobie mycia włosów bez aplikacji odżywki :D

    OdpowiedzUsuń
  47. Maski na skórę głowy jeszcze nie miałam! Jako włosomaniaczka uwielbiam wszelkie nowości :D

    OdpowiedzUsuń
  48. Nigdy nie używałam maski do skóry głowy, wyglada jednak zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Mam kilka produktów tej marki ;)
    Odpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu - zapraszam <3

    OdpowiedzUsuń
  50. ja nie lubię odżywek do skappu. boję się ich ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam obawy, ale nic złego się nie wydarzyło :)

      Usuń
  51. Ja boję się już nakładać cokolwiek na skórę głowy :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od skóry głowy, ale celowo maska nie powinna dawać podrażnień.

      Usuń
  52. używam jej od ok. 2 tygodni i już czuję ulgę! wysuszona skóra głowy nagle jest ukojona! :)

    OdpowiedzUsuń
  53. oo do skóry głowy, a nie włosów ;P

    OdpowiedzUsuń
  54. Używam jej krótko jeszcze, ale to na prawdę fajny produkt! :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Widzę tutaj coś dla mnie ;) Na skalp lubię nakładać również balsamy do włosów Babuszki Agafii ;)

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.