Niestety często jest tak, że trafia nam się dolegliwość, której próba pozbycia się przypomina walkę z wiatrakami. Tak jak udało mi się w bardzo dużym stopniu zwalczyć cellulit i trądzik, tak problem wypadania włosów ciągle mi doskwiera. Z tego też powodu co chwilę sięgam po nowe preparaty, które miałyby poprawić stan moich włosów lub chociażby optycznie je zagęścić. Czy odżywka marki Colway dała jakiekolwiek rezultaty? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w dzisiejszej recenzji.
Zapach kojarzy mi się zarówno z czymś mlecznym, jak i kwiatowym. W każdym razie jest przyjemny.
Odżywka ma dość rzadką konsystencję. Trzeba nakładać małą ilość, aby nie przelewała się przez palce.
Sposób aplikacji jest nieco inny, gdyż nakładamy ją zarówno na włosy jak i skórę głowy, i wmasujemy przez 1-2 minuty.
Skład nie należy do naturalnych. Wprawdzie ma kilka wartościowych olejów, ale na końcu listy.
Czy odżywka działa? Nie mam zielonego ani jakiegokolwiek innego pojęcia. Już śpieszę z wyjaśnieniami.
Preparat niesamowicie obciąża włosy i powoduje błyskawicznie przetłuszczanie. Praktycznie od razu po wyschnięciu włosy wyglądają jakbym nie myła ich tydzień. Tłuste, oklapnięte, zupełnie bez życia. Rozumiecie zatem, że nie jestem w stanie stosować jej regularnie, aby zauważyć działanie zagęszczające włosy czy ich wyrastanie w lepszej kondycji. Ba, w ogóle nie jestem w stanie jej stosować. Zaznaczę jeszcze, że zmywałam ją różnymi szamponami, więc tu raczej nie tkwi problem. A producent obiecuje, że odżywka chroni przed przetłuszczaniem...
W tym wypadku nawet nie czuję potrzeby wypowiadania się odnośnie do łatwego rozczesywania czy innych bajerów, bo powyższej wady nic nie uratuje.
Cena odżywki wynosi ok.100 zł za pojemność 200 ml, więc może na tym zakończmy...
Produkt kupicie m.in. w sklepie Naturica, który zachęcam odwiedzić, ale w poszukiwaniu czegoś godniejszego uwagi.
Niestety preparat z którym wiązałam spore nadzieje okazał się sporym koszmarkiem. Widocznie taki już mój los, że trzeba mi się męczyć z moimi marnymi, wypadającymi strąkami.
Dajcie znać czy macie problem z wypadaniem włosów i jak z nim walczycie :)
Iwona
Tak myślałam, że włosy od niej się przetłuszczą - skład na to wskazuje...
OdpowiedzUsuńA włosy prawie mi nie wypadają, odkąd jem regularnie kaszę jaglaną - tak mi się przynajmniej wydaje, że był to decydujący czynnik :D
Jaglankę jem codziennie, ale niestety na włosy nie działa. Za to na skórę jak najbardziej :)
UsuńMi bardzo pomógł zestaw bioxsine i z czystym sumieniem polecam planuje teraz wrócić do kuracji. Jest droga ale warta swojej ceny. Pisałam zresztą w tamtym roku o niej ;) Tylko trzeba szukać w dobrych aptekach bo w niektórych same ampułki kosztują 180zł a ja w euro apteka zapłaciłam za szampon i ampułki 135zł
OdpowiedzUsuńPoczytam recenzje :)
UsuńIt takes a high spirit to achieve success in the future. Although very heavy but must be done to get maximum results
OdpowiedzUsuńobat perlengketan usus
Ja mam suche włosy, więc takie przetłuszczenie od czasu do czasu nawet by im się przydało, ale cena bardzo mnie odstrasza.
OdpowiedzUsuńMi ten efekt zupełnie nie odpowiada.
UsuńA próbowałaś go stosować tylko na długość włosów? Z tej marki miałam micel, zły nie był, ale cena nieadekwatna do działania i składu...
OdpowiedzUsuńTeż dawałam, ale co mi po samym rozczesaniu, skoro ma stymulować wzrost. Tanioszką mam ten sam efekt a bez przetłuszczania.
UsuńJa jak na razie mam sporo produktów do włosów, aczkolwiek zobaczę co Naturica jeszcze ma w ofercie
OdpowiedzUsuńPolecam sklep, oferta jest bogata.
UsuńSzkoda ze obciaza wlosy, ja rowniez ciagle szukam czegos na moje wlosy :(
OdpowiedzUsuńOby w końcu udało nam się znaleźć coś godnego uwagi :)
UsuńWydaje mi się, że jeśli włosy wypadają to są osłabione, więc odzywka która je obciąża nie jest wskazana bo będą bardziej wypadać (pod ciężarem odżywki). Ale to moje zdanie :)
OdpowiedzUsuńO toż Ci to odkrycie :P problem w tym, że nigdy nie wiadomo czy odżywka włosy obciąży, czy nie.
UsuńJuż po samym opakowaniu wiedziałam, ze będzie droga.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że cena nie przekłada się na jakość.
UsuńNie znam produktu.
OdpowiedzUsuńMoże to i dobrze :)
UsuńI tak właśnie przeważnie u mnie jest, jeśli odżywkę nakłada się na skórę głowy bardzo obciąża... nie raz tak miałam :/
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze nigdy nie było tak źle jak po tej odżywce.
UsuńOj nie, czytając Twoją opinię to już widzę, że u mnie się nie sprawdzi. Co na wypadanie to polecam peeling np. natura siberica i do tego eliksir lub esencja na skórę głowy - najlepiej ziołowa, john masters organic sporo kosztuje, ale działa, są też specjalne preparaty trychtiologiczne (chyba tak to się pisało) na bazie ziół i po nich widać różnicę, co prawda kosztują, ale myślę, że są bardziej opłacalne niż ta odżywka :)
OdpowiedzUsuńChyba wszystko będzie lepsze od tego produktu.
UsuńMoże jakbyś zastosowała ją przed myciem szamponem?
OdpowiedzUsuńRaz tak zrobiłam, ale wtedy włosy były strasznie tępe. Widać po prostu się z tą odżywką nie lubią.
UsuńCzytając twoj post na pewno się na ten produkt nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMój blog
U każdego może działać inaczej, ale nie polecam.
UsuńMiałam od nich pomadki i spisały się całkiem świetnie, myślałam więc, ze i ten produkt będzie fajny. Brrr... dobrze, że sie na niego nie skusiłam ;D
OdpowiedzUsuńWidocznie pomadki i odżywki nijak mają się w tym przypadku do siebie :)
UsuńMarkę kojarzę ale produktu nie i jak widać jednak dobrze, że go nie poznałam.
OdpowiedzUsuńNie zachęcam do jego poznawania.
UsuńŻel kolagenowy do mycia twarzy jest mega :) Pomadki również, co więcej działają mega dobrze na zajady! Myślałam, że i z tą odżywką tak będzie.
OdpowiedzUsuńW takim razie jeszcze bardziej żałuję, że u mnie okazał się takim bublem.
UsuńSzkoda że tak fatalnie się sprawdził, szczególnie że cena jak na taki produkt jest dość wysoka ;/
OdpowiedzUsuńCena bardzo wysoka. Ale produkt niesamowicie 'wydajny' biorąc pod uwagę, że nie jestem w stanie go stosować...
UsuńKurcze, szkoda że aż taki bubel, bo trochę kosztuje ;)
OdpowiedzUsuńNawet więcej niż trochę :)
UsuńThanks ;)
OdpowiedzUsuńjakoś nie wierzę by odżywka miała moc aż taką;p
OdpowiedzUsuńPewnie lepsze efekty dałyby produkty specjalistyczne.
Usuńbardziej suplementy:)
UsuńLubię takie produkty :P
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że nie działają.
UsuńŚwietny wpis, na pewno będę tu częściej zaglądać
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńCiekawa jestem jak poradziła by sobie z moimi włosami.
OdpowiedzUsuńOby lepiej aniżeli u mnie :)
Usuńszkoda, że się nie sprawdziła :(
OdpowiedzUsuńTeż żałuję :(
UsuńDobrze, że przeczytałam wpis- będę unikała ;)
OdpowiedzUsuńMoże na innych włosach działałby inaczej, ale nie wiem czy jest sens ryzykować.
UsuńNie przepadam za takimi preparatami, jak widzę się nie sprawdził ..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Niestety :/
UsuńMnie na wypadanie pomogła zmiana diety, ale może to kwestia hormonów u Ciebie? Ciężko powiedzieć.
OdpowiedzUsuńA odżywka tragedia - 100 zł za przetłuszczający produkt... Można się zawieść :(
Dieta dała dobre rezultaty na cerę - zwłaszcza odstawienie nabiału - ale włosy to mój odwieczny problem.
Usuńcena wysoka, a jakość jakby niższa.. a szkoda!
OdpowiedzUsuńWolałabym, żeby było odwrotnie.
UsuńOjj szkoda że się nie spisała, tym bardziej że cena nie mała. Ja też walczę z wypadaniem włosów :P Mam zamiar zacząć jakąś suplementacje bo innej drogi nie widzę :P
OdpowiedzUsuńKiedyś łykałam Humavit, ale guzik dały. Z tego co pamiętam to najlepiej działała u mnie zwykła Belissa, ale to było dawno temu.
UsuńSzkoda, że nie dała rady. Ja walczę z wypadającymi włosami. Biorę Biotebal i stosuję wcierkę/ odżywkę Jantar, ale i tak jest ich sporo jeszcze na szczotce :(
OdpowiedzUsuńCoś ciężko się pozbyć tej przypadłości :(
UsuńNo koszmarek i to w niemałej cenie... Ja z wypadaniem radzę sobie za pomocą szamponu, aczkolwiek moje włosy odpukać się nie przyzwyczaiły i to nadal działa. Suplementacji nie stosuję, bo z moją systematycznością w tej kwestii, średnio by się to skończyło :)
OdpowiedzUsuńJeśli tylko suplementacja miałaby pomóc to nie miałabym problemów z regularnością :)
UsuńNie polecam poznawać go bliżej.
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim szkoda byłoby mi takiej kasy na produkt o tak kiepskim składzie :) Jak miałabym wydać krocie to przynajmniej chciałabym aby w składzie coś zadziałało. Tutaj mnie to nie kręci :D
OdpowiedzUsuńA skutki uboczne...Dobrze, że nie skończyło się jakimś uczuleniem :)
Mam to szczęście, że ją dostałam, bo bym nie przebolała takiej kasy.
UsuńChyba jednak jestem niedowiarkiem. Zupełnie nie wierzę w efekty odżywek, które mają zagęszczać włosy czy przyspieszać ich wzrost. Szkoda, że produkt sam w sobie nie daje się polecić..
OdpowiedzUsuńbardzo żałuję, że nie dał efektów a tylko pogorszył stan.
UsuńSzkoda, że odżywka się u Ciebie nie sprawdziła. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, żeby odżywka tak bardzo obciążała włosy :O Skład również do najlepszych nie należy za taką cenę.
OdpowiedzUsuńU mnie też wystąpiło to po raz pierwszy :/
UsuńSzkoda że się nie sprawdził ;(
OdpowiedzUsuńJa jak teraz dość sporo skróciłam włosy to mam takie grube i gęste ;)
Dziękuję bardzo za odwiedziny i pozostawienia komentarza, zawszę odwdzięczam się tym samym.
To bym chyba musiała na łyso się ogolić, żeby coś zdziałać :D
UsuńTeż mam taki problem plus zawsze spore nasilenie wiosną
OdpowiedzUsuńMoje włosy najwidoczniej czują wieczną wiosnę.
UsuńAle minimalistyczne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńLiczy się wnętrze, ale to też mizerne...
Usuń