Witajcie :)
Jestem Iwonka i niestety jestem...blada. Niestety, bo czasami odnoszę wrażenie, że firmy kosmetyczne zapominają o tym, że nie żyjemy w strefie wiecznego słońca i nie każda z nas jest posiadaczką ciemniejszej karnacji.
Znalezienie podkładu idealnego pod kątem kolorystycznym potrafi graniczyć z cudem. Dodatkowo sztuczne światło w drogerii nierzadko daje nam złudne efekty i to, co z pozoru wydaje się być odpowiednie, w świetle dziennym okazuje się totalną klapą.
Gdy już dostrzegę podkład w odpowiednim odcieniu zazwyczaj jest on albo bardzo drogi, albo niedopasowany do potrzeb mojej skóry. Na szczęście na przeciw oczekiwaniom takich osób jak ja wyszła marka Makeup Revolution wprowadzając do oferty podkład The One Foundation. Cóż jest w nim takiego wyjątkowego?
Opakowanie to zgrabna, miękka butelka z wygodnym aplikatorem w formie dzióbka.
Produkt ma bardzo rzadką, wręcz wodnistą konsystencję. Przed każdą aplikacją należy nim wstrząsnąć.
Odcień to typowa biel. Nie, nie jestem hardcorem i nie nakładam go samodzielnie na twarz. Przeznaczony jest do rozjaśniania zbyt ciemnych podkładów i w tym celu go stosuję.
Wystarczy dosłownie kropla, aby zauważyć efekt. Spokojnie możemy rozjaśnić inne kosmetyki o ton lub dwa. Podkład bez problemu się z nimi łączy.
Nie będę oceniać czy preparat ma dodatkowe właściwości pielęgnujące czy upiększające. Byłoby to nie obiektywne zważając na fakt, że każdy inny podkład ma też swoje własne działanie.
Cena takiego specyfiku oscyluje w granicach 20 zł za pojemność 29 ml.
Cieszę się, że dzięki sklepowi Kosmetykomania mam możliwość stosować ten produkt i samodzielnie tworzyć zadowalający mnie odcień podkładu. Dla takich bladych osób jak ja jest to wielkie udogodnienie.
Macie problem z doborem odpowiedniego odcienia podkładu czy posiadacie mało wymagającą karnację? Chętnie dowiem się czy znacie produkt The One Foundation :)
Iwona
Produkt ma bardzo rzadką, wręcz wodnistą konsystencję. Przed każdą aplikacją należy nim wstrząsnąć.
Odcień to typowa biel. Nie, nie jestem hardcorem i nie nakładam go samodzielnie na twarz. Przeznaczony jest do rozjaśniania zbyt ciemnych podkładów i w tym celu go stosuję.
Wystarczy dosłownie kropla, aby zauważyć efekt. Spokojnie możemy rozjaśnić inne kosmetyki o ton lub dwa. Podkład bez problemu się z nimi łączy.
Nie będę oceniać czy preparat ma dodatkowe właściwości pielęgnujące czy upiększające. Byłoby to nie obiektywne zważając na fakt, że każdy inny podkład ma też swoje własne działanie.
Cena takiego specyfiku oscyluje w granicach 20 zł za pojemność 29 ml.
Cieszę się, że dzięki sklepowi Kosmetykomania mam możliwość stosować ten produkt i samodzielnie tworzyć zadowalający mnie odcień podkładu. Dla takich bladych osób jak ja jest to wielkie udogodnienie.
Macie problem z doborem odpowiedniego odcienia podkładu czy posiadacie mało wymagającą karnację? Chętnie dowiem się czy znacie produkt The One Foundation :)
Iwona
Niestety nie znam tego kosmetyku :) Nie wykluczam, że kiedyś poznam bliżej :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiadomo kiedy może się przydać :)
UsuńZnam ten produkt i się zastanawiam czy nie kupić, ja akurat nie jestem jakoś mega blada ale zdarza mi się niestety kupić czasem za ciemny podkład (światło w drogeriach jest zwodnicze ;) i coś takiego właśnie by mi się przydało ;)
OdpowiedzUsuńU mnie zbyt ciemny podkład jest na porządku dziennym.
UsuńO kurcze, super, że powstało coś takiego dla bladziochów. Ja blada nie jestem, ale czasem kupię podkład, który nie do końca jest do mnie dopasowany :P
OdpowiedzUsuńTeż cieszy mnie myśl o takim specyfiku :)
Usuńod dawna się zastanawiam nad nim na pewno przydatny produkt
OdpowiedzUsuńDokładnie. Zwłaszcza, jeśli malujemy również inne osoby :)
UsuńSłyszałam o tym produkcie, ale nie miałam jeszcze okazji używać. Kiedyś mam jednak nadzieję przetestować. 😊
OdpowiedzUsuńObyś miała okazję :)
UsuńSłyszałam o tym produkcie, ale nie miałam jeszcze okazji używać. Kiedyś mam jednak nadzieję przetestować. 😊
OdpowiedzUsuńnie mialam:P
OdpowiedzUsuńNie jesteśmy w stanie mieć wszystkich produktów ;)
UsuńNie zmienia on właściwości podkładu? Bo czytałam gdzieś, że tak niestety się dzieje .
OdpowiedzUsuńJeśli dasz go odpowiednią ilość to nie. Jednak wiadomo, że każdy podkład ma inne właściwości, więc trzeba być ostrożnym.
UsuńNie słyszałam wcześniej o tym produkcie. Patrząc najpierw na zdjęcie myślałam, że to jakiś produkt do włosów haha, opakowanie różni się od większości podkładów. Duży plus za jasny odcień :)
OdpowiedzUsuńGama kolorystyczna jest znacznie szersza, ale mnie właśnie zaintrygował biały :)
UsuńPierwszy raz widzę ale przyznam, że bardzo mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam i pewnie nie wypróbuję, ale opakowanie wygląda sympatycznie :)
OdpowiedzUsuńWyróżnia się na tle innych :)
UsuńTeż jestem bladziochem i mam wieczny problem z doborem podkładu ;/ Ten produkt to idealne rozwiązanie! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńCiekawy wynalazek :D Zmniejsza krycie podkładu? ;)
OdpowiedzUsuńNie lejemy go litrami, żeby w mocny sposób zmieniał formę drugiego produktu :)
UsuńSuper produkt. Rzeczywiście firmy zapominają o bladolicych...
OdpowiedzUsuńAlbo odcień za ciemny, ale w złej tonacji...
UsuńFajna sprawa, zwłaszcza jak ktoś nie trafi z odcieniem podkładu w sklepie i kupi za ciemny, czary mary i już jaśniejszy odcień na zawołanie ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. A niestety o zbyt ciemny odcień nie trudno.
UsuńMam, używam i jestem zadowolona zwłaszca zimą, kiedy cierpię na brak opalenizny ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że się sprawdza :)
UsuńBardzo fajna sprawa, przydałaby mi się!
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńDużo słyszałam o tym podkładzie i swego czasu bardzo chciałam go kupić. Na ten moment akurat mam podkłady, które dobrze współgrają z moją cerą, ale myślę, że na zimę by mi się przydał, aby je trochę rozjaśnić ;).
OdpowiedzUsuńDobrze, że przynajmniej teraz udaje Ci się znaleźć odpowiednie odcienie :)
UsuńNie znam go ale wydaje się byc fajny ;)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/10/dla-kazdego-cos-dobrego-babeczki.html
Jest :)
UsuńSłyszałam już o nim, ja na razie nie mam problemów za wielkich w kwestii doboru podkładu, generalnie daje sobie radę, choć czasem nie jest łatwo :)
OdpowiedzUsuńOby takich problemów było jak najmniej :)
Usuńdla mnie chyba za jasny, ale to przez ekran inaczej widać odcień niż na żywo ;)
OdpowiedzUsuńTroszkę nie rozumiem. Przecież jasno napisałam, że nie nakłada się go samodzielnie tylko miesza ze zbyt ciemnymi, gdy jest taka potrzeba.
UsuńU mnie z kolei odwrotnie - cześciej produk jest dla mnie zbyt jasny.
OdpowiedzUsuńNo to rzeczywiście musisz mieć ciemną karnację.
UsuńJuż kiedyś o nim czytałam, przydatna rzecz :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
Usuńnie jest drogi to prawda ale ja wolę wybielać podkład zwykłym kremem :D
OdpowiedzUsuńU mnie się to sprawdzało w zimie przy tłustym kremie, ale potem mocno się świeciłam.
Usuń
OdpowiedzUsuńBlada czy nie jesteś piękna ;)
No to pojechałaś tak, że teraz jestem nie blada tylko zaczerwieniona :D :*
UsuńKupiłam go sobie ostatnio i jest dla mnie zdecydowanie za jasny, dlatego leży gdzieś w szafce ;) Czasami mieszam go z innym kolorem ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie : http://kobiecomania.blogspot.com/
;*
Dla mnie właśnie o to chodzi, żeby mieszać go z innymi :)
UsuńFajny produkt do niektórych podkładów mi się sprawdził żeby je rozjaśnić.
OdpowiedzUsuńTo najważniejsze :)
Usuńmyślę, że typowe bladzioszki na tym by skorzystały :D
OdpowiedzUsuńNa pewno :)
Usuńświetne rozwiązanie dla osób bladszych
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuńbrzmi swietnie dla mnie! jestem bardzo ciekawa jak dziala, zaczne sie za nim rozgladac!
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto :)
UsuńChętnie bym się na niego skusiła :)
OdpowiedzUsuńNic nie stoi na przeszkodzie :)
UsuńNie miałam okazji go używać, ale bardzo mnie zaciekawił. :)
OdpowiedzUsuńJest godny uwagi :)
Usuńpierwszy raz go widzę.
OdpowiedzUsuńFakt, nie jest najbardziej popularnym produktem tej marki :)
UsuńCiekawy produkt
OdpowiedzUsuńPomocny dla bladziochów :)
UsuńOdcień to ma bardzo jasny.
OdpowiedzUsuńW końcu jest biały.
UsuńZnam go i uwielbiam :) Idealnie rozjaśnia zbyt ciemne podkłady ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że powstają takie produkty :)
UsuńPrawdziwe cudeńko! to fakt że w Polsce mało jest podkładów dla jasnych karnacji ;/
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
https://jagglam.blogspot.com/
Niestety bladzioszki są troszkę pokrzywdzone.
UsuńNawet nie wiedziałam, że ta marka ma coś takiego w swojej ofercie ;-)
OdpowiedzUsuńMarki wprowadzają tyle nowości, że czasami można nie nadążyć :)
UsuńCzytałam już o tym produkcie i bardzo mnie ciekawi, ponieważ sama też posiadam problem z doborem odpowiedniego odcienia podkładu :)
OdpowiedzUsuńPowinnaś być z niego zadowolona :)
Usuń