wtorek, 22 marca 2016

Sałatka makaronowa z warzywami i masłem orzechowym.

Cześć :)

Makaron... któż z nas go nie lubi? Jest łatwo dostępny i szybki w przygotowaniu. Często jednak podajemy go w wersji "bolognese" lub "carbonara" przez co w opinii niektórych nie zyskał miana wartościowego źródła węglowodanów. Uważam jednak że nic bardziej mylnego. Wystarczy że zaprzyjaźnimy się z tym pełnoziarnistym i wzbogacimy go odpowiednimi dodatkami, a może stanowić bardzo zdrowy i pożywny posiłek. Dziś zatem propozycja makaronu żytniego razowego, który otrzymałam od sklepu BIO-KRAINA.pl. Wzbogaciłam go warzywami oraz masłem orzechowym. W końcu zdrowo nie musi oznaczać jałowo i bez smaku :) Wiecie, że lubię uniwersalne posiłki, dlatego też sałatkę tę można zjeść zarówno na ciepło jak i zabrać na wynos :)

Składniki:
100 g brukselki
100 g kalafiora
2 łyżki masła orzechowego
łyżeczka słodkiej wędzonej papryki


Przygotowanie:
Makaron gotujemy al dente, zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
W osobnym garnku zagotowujemy wodę i gotujemy warzywa ok. 5-8 minut. Odcedzamy je i kroimy na mniejsze kawałki.
Odcedzony makaron mieszamy z warzywami oraz masłem orzechowym.
Całość przekładamy na talerz i posypujemy słodką wędzoną papryką.
Smacznego! 

Jakiego rodzaju makarony goszczą w Waszym jadłospisie? Macie swoje ulubione dodatki
z którymi lubicie je łączyć? :)

Iwona

3 komentarze:

  1. uwielbiam masło orzechowe <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam makaron z warzywami i masłem orzechowym, a najlepiej mi się ono komponuje z kalafiorem :)
    A co do makaronów, to jem głównie kukurydziany, czasami żytni, sojowy, gryczany lub ryżowy, jednak częściej jem kasze i ryż :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię połączenie masła orzechowego z makaronem, chociaż ja akurat robię w stylu azjatyckim, z makaronem ryżowym. Jest świetne, po przepis zaparaszam na bloga :)

    Obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.