sobota, 25 lipca 2015

Soraya, Express Bronze 3 w 1.

Cześć :)

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić swoje spostrzeżenia odnośnie do kolejnego produktu otrzymanego w ramach testowania od BLOGmedia. Po wodoodpornym balsamie do opalania pora na Express Bronzer 3 w 1 z ekstraktem z orzecha włoskiego. Zainteresowanych tym "innowacyjnym preparatem" zachęcam do zapoznania się z dalszą częścią notki :)

Zdaniem producenta:
Express Bronze 3 w 1 to innowacyjny preparat, zawierający składniki przyspieszające produkcję melaniny (barwnik skóry) zarówno pod wpływem promieniowania UV, jak i bez jego udziału. Dzięki temu kosmetyk łączy w sobie 3 funkcje:
starter - przygotowuje skórę do wakacji poprzez delikatne przyciemnienie jej kolorytu.
przyspieszacz opalania - regularnie stosowany skraca czas potrzebny na uzyskanie ładnej, naturalnej opalenizny.
balsam utrwalający - przedłuża trwałość opalenizny. Nawilża i wygładza naskórek, podkreślając efekt opalonej skóry.

Ekstrakt z orzecha włoskiego - przyciemnia koloryt skóry, nadając jej piękny, złocisty odcień.
SunTan Booster - stymuluje proces powstawania melaniny.
Witamina E, pantenol i allantoina - doskonale nawilżają i odżywiają skórę, łagodzą podrażnienia.

Preparat nie zawiera filtrów UV i nie chroni skóry przed poparzeniami i szkodliwym działaniem słońca! Przed wyjściem na słońce, po nałożeniu przyspieszacza należy zastosować balsam do opalania z filtrami UV.

Skład:
Aqua, Ethylhexyl Stearate, C12-15 Alkyl Benzoate, Dibutyl Adipate, Polyglyceryl-3 Dicitrate/Stearate, Glycerin, Cocoglycerides, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Dimethicone, Panthenol, Palmitoyl Dihydroxymethylchromamone, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Juglans Regia Shell Extract, Laminaria Ochroleuca Extract, Citric Acid, Propylene Glycol, Cetyl Dimethicone, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Xanthan Gum, Caprylic/Capric Triglyceride, Tetrabutyl Ethylidenebisphenol, Polysorbate 60, Sorbitan Isostearate, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Propylparaben, Parfum, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenym Mathylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Alpha Isomethyl Ionone, Limonene, Citronellol, Linalool, Geraniol. 

Pojemność: 150 ml

Cena: ok. 17 zł

Moja opinia:
Kosmetyk zamknięty jest w miękkiej, plastikowej tubce. Dzięki temu, po rozcięciu, możemy zużyć go do końca. Ma estetyczną szatę graficzną, a kolor opakowania ma chyba symbolizować efekt, który mamy uzyskać za pomocą owego produktu. 
Ma konsystencję lekkiego mleczka. Łatwo się rozsmarowuje, szybko wchłania i nie pozostawia nieprzyjemnej powłoki.
Jeśli chodzi o zapach to nie domyśliłabym się, że są tam orzechowe nuty. Niemniej jednak jest delikatny, przyjemny i w żadnym wypadku nie mdli.
Skład? Niestety dłuuuuuugaśny, z parabenami i innymi dziwactwami. 
Producent twierdzi, iż preparat łączy w sobie funkcje startera, przyspieszacza opalania i balsamu utrwalającego. Posłużył mi jednak wyłącznie jako starter. Stosowałam go raz dziennie, a wystarczył zaledwie na 2 tygodnie. Gdybyśmy chcieli używać go zgodnie ze wszystkimi opcjami, to pewnie do każdej potrzebne by było kolejne opakowanie. Nie ukrywam, zaskoczyła mnie tak mała wydajność. 
Czy spisał się w roli startera? No cóż... możliwe że nie zdążył. Nie zauważyłam, aby skóra w jakimkolwiek stopniu nabrała delikatnie ciemniejszego kolorytu. 
Niemniej jednak coś trzeba temu produktowi oddać. Otóż po zastosowaniu skóra staje się niesamowicie gładka, miła w dotyku i odżywiona. 
Jeśli nie mamy możliwości stosować go zgodnie z przeznaczeniem to może posłużyć jako codzienny kosmetyk nawilżający. Stosowanie go pod tym kątem było dużą przyjemnością. 

Dajcie znać czy spotkaliście się z tym kosmetykiem lub jesteście nim zainteresowani :)

Iwona

5 komentarzy:

  1. Zawsze podobał mi się zapach kosmetyków zawierających orzechowe nuty :) Ale ten pod względem składu mi się nie podoba i podejrzewam, że moja skóra nie zareagowała by na niego przyjaźnie :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam,ale dużo słyszałam o nim

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem fajny jest i bardzo pozytywnie zaskoczył mnie zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używam takich rzeczy, więc się nie wypowiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zapraszam do dołączenia do grupy na fb, aby zobaczyć inne projekty na koszulkę włosomaniaczki i wysłać własny (jeśli też brałaś udział w konkursie) :) https://www.facebook.com/groups/1633573733548855/ Maja

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.