poniedziałek, 2 marca 2015

BeBeauty, Foot Expertiv, balsam do stóp i paznokci.

Cześć :)

Stopy, niezależnie od pory roku zasługują na specjalną uwagę i troskę. Tym niewymagającym wystarcza zazwyczaj produkt nawilżający. Kapryśnym - takim jak moje - przydaje się dodatkowa dawka składników odżywczych mających wpływać regenerująco i wygładzająco.

W związku z tym, będąc na zakupach w poczciwej Biedronce skusiłam się na intensywnie nawilżający balsam do stóp i paznokci z oliwą z oliwek oraz kwasami owocowymi AHA. Obietnice producenta zapowiadały się ciekawie. Również obowiązująca wówczas, zawrotna cena 1,49 zł zachęciła do jego nabycia. Czy tak tani, dyskontowy produkt zyskał moja aprobatę?

Zdaniem producenta:

Skład + pojemność:

Cena: ok. 2 zł

Moja opinia:
Balsam zamknięty jest w klasycznej, miękkiej tubce z niewielkim otworem, z którego bez problemów wydobywa się odpowiednia ilość kosmetyku.
Ma przyjemny, cytrusowy zapach, który działa przy okazji na stopy nieco odświeżająco.  
Lekka konsystencja sprawia, że produkt szybko się wchłania, dzięki czemu od razu po aplikacji mogę założyć moje bawełniane skarpetki. 
Skład nie należy do najprzyjemniejszych, gdyż od razu na drugim miejscu mamy parafinę a nieco dalej alkohol. Producent nie oszczędził nam również parabenów. Na szczęście główne składniki znajdują się wysoko na liście.
 Przejdźmy do omówienia efektów, które udało mi się zaobserwować po aplikowaniu produktu na noc.
Rano skóra stóp jest nawilżona, wygładzona i miękka w dotyku, ale tylko w tych miejscach które nie wymagają u mnie szczególnej troski. Na popękane i szorstkie pięty zupełnie nie działa pozostawiając je w "stanie wyjściowym". 
Ni zauważyłam również, aby balsam działał w znaczący sposób na paznokcie i poprawiał ich kondycję.
Ciężko mi jednoznacznie określić działanie tego produktu. Niby sporo obietnic producenta sprawdziło się, ale z drugiej strony ciężko zachwycać się działaniem na miejsca, które nie wymagają szczególnej pielęgnacji. 
Czy kupię go ponownie? Być może - pod wpływem impulsu. Przy niewymagających stopach można się na niego skusić, zwłaszcza że kosztuje grosze. Dla osób borykających się z większymi problemami może być stanowczo zbyt słaby. Tutaj o wiele lepiej sprawdza się u mnie choćby zwykły krem Nivea.

Macie jakieś doświadczenia z tym balsamem? Podzielcie się swoimi ulubionymi kosmetykami i sposobami na zregenerowanie stóp :)

Iwona

8 komentarzy:

  1. Moim stopom przydałoby się czasem coś ekstra, ale ostatnio również w kwestii ich pielęgnacji stawiam na mój niezastąpiony balsam Isana.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja bardzo lubię te kremy z BB z biedronki ! są tanie i nawet fajne jak za takie małe pieniądze :) raz po raz kupuje

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje stopy przez treningi potrzebują dodatkowej pielęgnacji i ten krem u mnie się nie sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy takiego nie widziałam i jakoś nie przyciąga mojej uwagi :P
    Fajnie wg. mnie działają kremy Lirene z mocznikiem, ale zapach mnie od nich skutecznie odpycha, w związku z czym do stóp używam obecnie kremu do twarzy z Ziaji nagietkowego (na twarz boję się go kłaść ze względu na zawartość parafiny i wielu innych dziwnych składników, a znalazłam w szafce w zapasach, to zużywam :P) Bardzo fajnie się sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy takiego nie widziałam i jakoś nie przyciąga mojej uwagi :P
    Fajnie wg. mnie działają kremy Lirene z mocznikiem, ale zapach mnie od nich skutecznie odpycha, w związku z czym do stóp używam obecnie kremu do twarzy z Ziaji nagietkowego (na twarz boję się go kłaść ze względu na zawartość parafiny i wielu innych dziwnych składników, a znalazłam w szafce w zapasach, to zużywam :P) Bardzo fajnie się sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja raczej po niego nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mialam go a teraz kupilam krem do stóp z nivelazione dobrze sie sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie znam tego balsamu.. bardzo się lubię w balsamach z Pat&Rub do stóp i bardzo dobry miałam z mało znanej marki Saaf:)
    :*

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.