niedziela, 2 czerwca 2013

Żegnaj maju na rok...

Witajcie :)

Dzisiaj drugi dzień czerwca, więc najwyższy czas podsumować miniony miesiąc. Zleciał oczywiście niesamowicie szybko. Powiem szczerze, że nawet mnie to cieszy, gdyż był dla mnie niesamowicie wyczerpujący. Wielogodzinne siedzenia każdego dnia nad pisaniem pracy magisterskiej dało się we znaki. Na szczęście wstępna wersja całości jest gotowa i jutro oddaję ją do sprawdzenia. Potem tylko poprawki i można się bronić. Przewidywany termin przypada na początek lipca, więc mam nadzieję, że czerwiec tak szybko nie minie :)

O produktach, które przybyły mi w maju pisałam w ostatnich postach dotyczących zakupów w Rossmannie, więc nie będę się powtarzać. Pokażę natomiast kosmetyki, które udało mi się zużyć w ubiegłym miesiącu.


  • Balea, szampon do włosów "kokos i kwiat tiare" - pojemność: 300 ml. Przyjemny produkt o bardzo ładnym, delikatnym zapachu, który utrzymuje się na włosach. Dobrze się pieni i oczyszcza włosy. Niestety bardzo je plącze, ale nie powoduje przetłuszczania. Przeznaczony jest do włosów farbowanych, jednak ja takich nie posiadam. Dostępny w zagranicznych drogeriach DM bądź w sklepach z chemią niemiecką. 
  • Skarb matki, szampon dla niemowląt i dzieci - pojemność: 200 ml. O produkcie tym nie mogę zbyt wiele powiedzieć, gdyż miałam okazję użyć go 2 razy. Fajnie je wtedy umył. Nie spowodował obciążenia czy przetłuszczenia. 
  • Fitomed, tonik nawilżający do cery suchej i wrażliwej - pojemność: 200 ml. Wprawdzie posiadam cerę mieszaną z tendencją do niedoskonałości to skusiłam się na tę wersję toniku, aby jej niepotrzebnie nie przesuszać. Posiada bardzo przyjemny, ziołowy skład. Dobrze nawilża skórę, nie podrażnia jej ani nie powoduje uczucia ściągnięcia. Jest niedrogi i wydajny. Można go kupić na doz-ie. 
  • Fitomed, tradycyjny krem półtłusty - pojemność: 50 ml. Krem przeznaczony jest dla cery zmęczonej, mieszanej, wymagającej odżywienia. Ma przyjemny skład, aczkolwiek na dłuższą metę jest nieco drażniący. Ma delikatną konsystencję przez co dobrze się wchłania. Nie zapycha, ale też nie powoduje efektu "wow". O wiele bardziej przypadł mi do gustu nawilżający krem tej firmy. 
  • Balea, balsam do ciała "kokos i kwiat tiare" - pojemność: 200 ml. Kolejny wykończony przeze mnie kosmetyk tej firmy o bardzo przyjemnym zapachu. Produkt posiada delikatną, niezbyt gęstą konsystencję. Bardzo szybko się wchłania. Niestety nie powoduje szałowego nawilżenia. Zaskoczyła mnie również jego wydajność, która jest bardzo mała. Stosowałam go niezbyt regularnie a wykończyłam w przeciągu miesiąca. 

  • Rimmel 1-2-3, pogrubiająca maskara obrotowa - pojemność: 9,5 ml. Opakowanie produktu jest skonstruowane w taki sposób, aby można było dobierać ilość tuszu do naszych potrzeb. Najczęściej miałam ustawiony na najniższym obrocie, gdyż wolę bardziej naturalny efekt. Rzęsy były nieco pogrubione, ale bez rewelacji. Przy przekręceniu na "3" był efekt, ale przy okazji dość mocno posklejane rzęsy. Nie powrócę do tej maskary. 
  • Lovely, lakier do paznokci z pyłkiem diamentowym - pojemność: 12 ml / Wet'n wild, lakier do paznokci - pojemność: 10 ml.  Nie zużyłam tych produktów do końca, jednak są wyschnięte do tego stanu, że nie chce mi się już ich ciągle odratowywać. Nie są to poza tym kosmetyki, które byłyby tego warte. Potrzeba 2-3 warstw, aby ładnie wyglądały na paznokciach. Dodatkowo szybko się ścierają. Oba produkty są tanie, lecz kosmetyk "Wet'n wild" jest bardzo trudno dostępny w Polsce. 
  • Cleanic, płatki kosmetyczne - 50 sztuk. Jedne z najgorszych wacików jakie kiedykolwiek miałam. Rozwarstwiają się i strasznie drapią. Na pewno więcej do nich nie powrócę. 
  • Carea, płatki kosmetyczne - 120 sztuk. Świetne płatki o których pisałam wiele razy. Liczę na kolejną promocję 2+1, bo jestem w trakcie zużywania ostatniego opakowania. 
To tyle z produktów, które zużyłam. Wprawdzie nie jest ich wiele, ale są dla mnie dość "jakościowe". W tym miesiącu powinno być podobnie. A jak Wam poszło denkowanie w maju? A może jesteście na minusie i więcej kupiłyście? :D

Iwona

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.