Jakiś czas temu w Biedronce zaczęła obowiązywać kolejna już gazetka urodowa, w której znalazło się sporo produktów marki Bell. Już wtedy zaczęłam polować na róż, który kosztował 5,99 zł oraz pomadkę ochronną - 2,49 zł. Praktycznie miałam wybrane kosmetyki w koszyku, jednak coś mnie podkusiło, żeby je odłożyć... Po czasie stwierdzam, że był to dobry wybór.
Kilka dni temu poszłam do Biedronki, a tam wyprzedaż tych produktów :) I tak oto kupiłam:
1. Bell, 2Skin Pocked, Pressed Rouge - modelujący róż do policzków - 3,99 zł
odcień w numerze 3
2. Bell, Frutti Lip Balm - owocowa pomadka ochronna - 1,99 zł
wersja pomarańczowa
Czy Wy nabyłyście jakieś produkty z biedronkowej oferty? :)
Iwona
Ja chciałam puder ale w sumie nawet nie wiem czemu zrezygnowałam z jego kupna :)
OdpowiedzUsuńAle za to kupiłam dwie mascary :)
Czytałam kilka opinii że te kosmetyki z Bell które były w biedronce są znacznie gorszej jakości niż te kupione w drogerii z ich szafy
OdpowiedzUsuń