niedziela, 15 listopada 2020

Mokosh - eliksir do ciała z melonem i ogórkiem

Cześć :)

Jesień i zima to trudny czas dla naszej skóry. Chłód, klimatyzacja czy suche powietrze sprawiają, że staje się ona przesuszona, szorstka, podrażniona. Potrzebuje silniejszej pielęgnacji. Dobrym pomysłem są nie tylko treściwe masła czy balsamy, dla także olejki. Jak na ich tle wypada eliksir z melonem i ogórkiem marki Mokosh?


Kosmetyk otrzymujemy w bardzo minimalistycznym kartoniku. Sam eliksir znajduje się w buteleczce z ciemnego szkła. Ma aplikator w formie pipetki. Z jednej strony jest to higieniczna forma, z drugiej zaś potrafi przysporzyć problemów. Ale o tym później. 
Skład jest bardzo prosty i naturalny. Znajdziemy w nim m.in. olej arganowy, olej z kiełków pszenicy, olej z pestek ogórka, witaminę E.


Eliksir pachnie świeżymi, dojrzałymi ogórkami. Podoba mi się ta kompozycja.
Jego konsystencja jest wodnista, nieco tłusta i oleista. I to sprawia, że dozownik w formie pipetki czasami sprawia trudności. Zdarzyło mi się, że wyślizgiwał mi się z tłustych palców. A to ryzykowne przy szklanym opakowaniu.



Eliksir dość szybko się wchłania. Pozostawia aksamitną powłoczkę. Mam jednak małe zastrzeżenie. Otóż aplikowany na skórę solo stawia lekki opór podczas rozsmarowywania. Przez to też lepiej nakładać go mała ilością na małe partie. Mam na to jednak inny patent. Mieszam w miseczce znany mi balsam który był bublem z porcją eliksiru i taką mieszankę wmasowuję z skórę. Sunie gładko, nadal szybko się wchłania.
Przejdźmy już do działania.
Za każdym razem odpowiednio nawilża skórę. Sprawia, że jest miękka w dotyku. Dzięki niemu balsam, który nie robił nic, wreszcie dał efekty. Śmiem zatem twierdzić, że to głównie zasługa eliksiru. Do tego preparat świetnie koi i łagodzi podrażnienia. Niedawno testowałam nowy depilator i niestety pierwszy raz spowodował zaczerwienienie i lekkie pieczenie skóry. Eliksir szybko ugasił ten stan, dzięki czemu przestałam odczuwać dyskomfort.


Stosując systematycznie eliksir marki Mokosh nie zauważyłam, aby moja skóra była w złej kondycji. Ciężko mi na ten moment ocenić działanie spowalniające procesy starzeniowe, ale każda dawna naturalnych substancji na pewno będzie dla skóry korzystna.
Wspomnę jeszcze o wydajności. Zauważyłam, że stosując go solo musiałam zużyć naprawdę sporą porcję. Dzięki mieszaniu z balsamem wydajność od razu wzrasta. 
Eliksir z melonem i ogórkiem Mokosh kosztuje ok. 70 zł za pojemność 100 ml. Można zakupić go w niezawodnym sklepie Topestetic, który oferuje ogrom naturalnych produktów oraz dermokosmetyków najwyższej jakości.

Znaliście omówiony eliksir? Może macie do polecenia inne produkty marki Mokosh? Jak dbacie o skórę w okresie jesienno-zimowym? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona

106 komentarzy:

  1. It seems like a great product. Thanks for the review, Iwona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię zapach ogórka i zapach tego eliksiru bardzo by mi się podobał. Jednak w sprawach kosmetycznych lubię najprostsze rozwiązania i gdybym go miała mieszać z innym kosmetykiem dla lepszego stosowania, nie wiem czy by mi to odpowiadało...
    Ale z kolei uwaga, że " świetnie koi i łagodzi podrażnienia" bardzo zachęca do wypróbowania tego kosmetyku.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mieszanie nie jest skomplikowaną sprawą, a można wykorzystać słabe kosmetyki :)

      Usuń
  3. Lubię ogórkowe akcenty w kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego eliksiru, ale bardzo spodobał mi się pomysł na to żeby zmieszać go z balsamem, który okazał się bublem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej nic się nie marnuje, a wydajność znacznie lepsza :)

      Usuń
  5. Zapach lubię, ale ten kosmetyk nie do końca mnie przekonuje. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie stosowałam tego typu kosmetyków na ciało. Od dawna chciałam przetestować coś marki Mokosh, a ten produkt wydaje się interesujacy :) no i byłaby to dla mnie nowinka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) marka ma ciekawą ofertę i wiele fajnych produktów :)

      Usuń
  7. Nie miałam jeszcze żadnego produktu marki Mokosh. Zawsze jak ją widzę, to wydaje mi się, że ona jest z tych drogich i niedostępnych dla mnie ;) Jednak ciągle czyta się pozytywne opinie, więc być może kiedyś w końcu się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może uda Ci się trafić na jakieś fajne promocje :)

      Usuń
  8. It seems great, thanks for the suggestion

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł, żeby zmieszać go z balsamem ;) Nie miałam ale kojarzę ten eliksir ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze wiedzieć, że warto mieszać go z balsamem. Ja teraz mam nieciekawą skórę, szczególnie po ciąży - jest wysuszona. Na pewno chciałabym taki eliksir wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daje fajny efekt nawilżenia, zwłaszcza że zawiera oleje :)

      Usuń
  11. Niestety nie miałam żadnego produktu tej marki, więc nie mam opinii o produktach tym bardziej zachęca mnie to do wypróbowania kosmetyku :) Ciekawi mnie, czy by mi odpowiadał, rzadko używam tego typu produkty :) Świetna recenzja :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej sprawdzić na własnej skórze, bo u każdego te efekty mogą być różne :)

      Usuń
  12. Z ta marka nie mialam zbyt wiele do czynienia ale kojarzę :D to chętnie kiedys spróbuję na sobie

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo jestem ciekawa jaki jest zapach. Uwielbiam takie świeże lekkie zapachy na skórze. Myślę, że sama z wielką przyjemnością skusiłabym się go aby sprawdzić na swojej skórze. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Sounds wonderful. Great review!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie do końca, odpowiadałaby mi formuła i opakowanie. Chociaż skład wygląda na zacny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam nic od tej firmy, a na ów konkretny eliksir na razie raczej się nie skuszę. Wolę kosmetyki, które wygodniej się nakłada. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Skład – z tego, co wymieniłaś – na pewno bardzo korzystny dla skóry :).

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam ten eliksir i bardzo dobrze się u mnie spisał :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam tego eliksiru, ale widzę piękny skład :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam tą firmę . Miałam eliksir ale pomarańczowy z pomarańczy świetny jest .

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam z tej serii masło do ciała, bardzo je lubiłam i świetnie pachniało. Może w przyszłości uda mi się poznać także eliksir :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Trochę mnie razi, że taki kosmetyk do ciała zapakowany akurat w szkło i pipetę ;(mi argan nie służy więc gdybym tylko miała ten problem z rozmarowaniem solo zaraz bym wywaliła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To rzeczywiście taka forma mogłaby Ci nie odpowiadać. Znacznie wygodniej stosuje się go z innym kosmetykiem :)

      Usuń
  23. Ja ostatnio zapominam o aplikowaniu olejków na ciało, a powinnam bo mam ich ogromny zapas!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto zadbać o skórę, zwłaszcza w tym okresie :)

      Usuń
  24. Bardzo lubię kosmetyki Mokosh, ale tego eliksiru jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie przeszkadza Ci forma to warto wypróbować :)

      Usuń
  25. Me gusta que los ingredientes sean naturales!

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetnie zapowiada się ten eliksir. Taka mieszanka właściwości by mi się przydała.

    OdpowiedzUsuń
  27. Dobry skład :) lubię takie orzeźwiające zapachy, chociaż bardziej kojarzą mi się z wiosną i latem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też, ale nawet jesienią można sobie zrobić taką namiastkę słońca :)

      Usuń
  28. Nie spotkałam się wcześniej z tym eliksirem, ale mnie zaciekawił :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. O tej marce już czytałam same dobroci, a ten eliksir baaaaardzo mnie zaciekawił:D

    OdpowiedzUsuń
  30. Hoje estou dando oi pra todo
    mundo que fala oi para mim.
    Portanto, oi pra você (risos)
    Um beijo e boa noite.

    OdpowiedzUsuń
  31. Sounds like a good product. Have a great new week.

    OdpowiedzUsuń
  32. ostatnio coraz częściej widzę produkty tej marki! fajny olejek!

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja nie mam suchej skóry, więc daję radę masełkami i balsamami. Olejków na ciało raczej unikam, chyba, że takie na mokrą skóre to tak, bo się szybko wchłaniają i nie tłuszczą. Faktycznie, dobrze taki olejek zmieszać z czymś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie mam wygórowanych wymagań, dlatego takie mieszanie mi służy :)

      Usuń
  34. Nie znam, ale trzeba przyznać, że działanie ma ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  35. nie spotkalam sie wczesniej z tym eliksirem :)

    OdpowiedzUsuń
  36. uuu chcę tego gagatka;) produkt wygląda idealnie dla mej skóry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) mam nadzieję, że będziesz zadowolona :)

      Usuń
  37. W pielęgnacji ciała nie przepadam za olejkami w wersji solo ;) Też mieszałabym go z innym produktem ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Markę znam z soli do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  39. FFajnie ze tak nawilza i podoba mi sie jego formula nie ciezka :D

    OdpowiedzUsuń
  40. Kiedyś miałam ten olejek, pięknie pachnie :D I naprawdę dobrze się spisywał :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Great ingredient list, this product looks so inviting, a true elixir!

    OdpowiedzUsuń
  42. Uwielbiam Mokosh! Szaleję za ich pomarańczowym eliksirem, a teraz kończę ogórkowe serum pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Melon i ogórek. brzmi smacznie :D

    OdpowiedzUsuń
  44. Myślę, że ten eliksir może pachnieć BOSKO! Ale 100ml, to u mnie byłyby max 2 użycia na całe ciało :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego tak fajną opcją jest dodawanie go do innych balsamów :)

      Usuń
  45. Mokosh ma super produkty, ja uwielbiam ich balsam brązujący i krem malina :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Miałam kilka kosmetyków Mokosh, ale tego eliksiru nie stosowałam. Mi najmilej w pamięć zapadł krem malina, był świetny i bardzo wydajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za polecenie, będę o nim pamiętać :)

      Usuń
  47. Świetny patent z tym mieszaniem eliksiru z balsamem. Ja często tak zużywam oleje, ogólnie to lubię mieszać.

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie miałam tego gagatka, ani chyba tego typu produktu :P

    OdpowiedzUsuń
  49. Eliksiru do ciała jeszcze nie miałam ale wszystko przede mną 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eliksir to trochę taka ładniejsza nazwa. Gdyby nazwali go olejkiem to też byłoby ok :)

      Usuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.