Coraz częściej podchodzimy holistycznie do stosowanych kosmetyków. Zależy nam nie tylko na tym, aby były korzystne cenowo, miały przyjemny skład i wywiązywały się ze swoich zasadniczych działań, ale też potrafiły zrobić ciut więcej. Marka Sensique zadbała o to, aby nasze usta były nie tylko podkreślone pięknymi kolorami, ale przy tym wypielęgnowane i odżywione. Wszystko za pomocą nowych, wegańskich kredek do ust ' Matte Passion Crayon Lipstick' z naturalnymi woskami i olejem z opuncji figowej.
Kredka ma wykręcaną formę, nie trzeba jej więc temperować.
W ofercie mamy sześć wariantów kolorystycznych:
601 blushing peach - brudny róż podbity beżem
602 love whisper - róż z domieszką fioletu
603 mauve flirt - stonowany fiolet
604 kiss me hard - malinowa czerwień
605 sweet toffee kiss - ciepły brąz z domieszką beżu
606 sensual nude - brąz podbity fioletem
Dodam tutaj od razu, że - co możecie zobaczyć na ustach - dwa pierwsze i dwa ostatnie kolory są dla siebie niesamowicie podobne.
Wszystkie warianty mają matowe wykończenie.
Wszystkie warianty mają matowe wykończenie.
Na uwagę zasługuje bardzo miękka, przyjemna konsystencja przypominająca masełko. Idealnie rozprowadza się po ustach, nic się nie tępi, nie grudkuje. Bez problemu jesteśmy w stanie wyrysować nimi kontur ust oraz wypełnić całość.
Zauważmy także solidną pigmentację. Nawet w przypadku jaśniejszych, 'nudziakowych' kolorów nie potrzeba dużej ilości, aby usta zyskały mocny, pełny odcień.
Oczywiście nie jest to forma produktu, która zastygałaby nam na ustach. Cały czas mam wrażenie delikatności, satyny. Przy tym nic się nie lepi, nie rozjeżdża poza wargi.
Efekt jaki uzyskuję kredkami Matte Passion Crayon Lipstick bardzo mi się podoba. Usta wyglądają na pełniejsze, wyraziste, a przy tym nie jest to przesadzone.
Trwałość oceniałabym tak pół na pół. Kosmetyk przetrwa picie czy posiłek, ale nie liczyłabym na wielogodzinną odporność. Na szczęście łatwo go poprawić.
Na koniec kwestia pielęgnacyjna. Kredki Sensique nie wysuszają moich ust. Dzięki ich delikatności dają wrażenie nawilżenia. Usta pozostają miękkie, przyjemne w dotyku.
Cena każdej z kredek to 14,99 zł za pojemność 1,7 g.
Moim zdaniem marka Sensique należy do grona tanich, ale solidnych marek. Posiadam sporo produktów i z większości jestem bardzo zadowolona. Mam porównanie z wariantami sprzed ponad 10 lat i widzę, że znacznie się rozwinęła. Kredki Matte Passion Crayon Lipstick również zasługują na uwagę. Myślę, że większość osób znajdzie tutaj kolor dla siebie.
Jakie są Wasze relacje z kosmetykami Sensique? macie swoich ulubieńców? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Zauważmy także solidną pigmentację. Nawet w przypadku jaśniejszych, 'nudziakowych' kolorów nie potrzeba dużej ilości, aby usta zyskały mocny, pełny odcień.
Oczywiście nie jest to forma produktu, która zastygałaby nam na ustach. Cały czas mam wrażenie delikatności, satyny. Przy tym nic się nie lepi, nie rozjeżdża poza wargi.
Trwałość oceniałabym tak pół na pół. Kosmetyk przetrwa picie czy posiłek, ale nie liczyłabym na wielogodzinną odporność. Na szczęście łatwo go poprawić.
Na koniec kwestia pielęgnacyjna. Kredki Sensique nie wysuszają moich ust. Dzięki ich delikatności dają wrażenie nawilżenia. Usta pozostają miękkie, przyjemne w dotyku.
Cena każdej z kredek to 14,99 zł za pojemność 1,7 g.
Moim zdaniem marka Sensique należy do grona tanich, ale solidnych marek. Posiadam sporo produktów i z większości jestem bardzo zadowolona. Mam porównanie z wariantami sprzed ponad 10 lat i widzę, że znacznie się rozwinęła. Kredki Matte Passion Crayon Lipstick również zasługują na uwagę. Myślę, że większość osób znajdzie tutaj kolor dla siebie.
Jakie są Wasze relacje z kosmetykami Sensique? macie swoich ulubieńców? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Przepiękne kolorki ❤️
OdpowiedzUsuńNosiła bym wszystkie oprócz 604, ten nie dla mnie 😉
Fajnie, że oprócz ładnego koloru jeszcze odżywiają usta :)
Ja akurat w czerwieniach też się źle czuję, ale pozostałe kolory bardzo lubię :)
Usuńuwielbiam te kredki, dają naprawdę fajny efekt i tak jak piszesz nie zastygają na ustach, są komfortowe w noszeniu
OdpowiedzUsuńCieszę się, że masz pozytywne odczucia :)
UsuńWszystkie kolorki bardzo mi się podobają. Trudno byłoby mi zdecydować się na jedną. 😊
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :)
UsuńBardzo ładne kolory. Warto wypróbować takie kredki.
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńMiałam kilka kosmetyków tej firmy i niektóre są fajne, chociaż nie wszystkie. Tutaj widzę kilka kolorów, które przygarnęłabym.
OdpowiedzUsuńNie znam marki, która miałaby same idealne produkty :)
UsuńPodobają mi się odcienie, są bardzo ładne. Szczerze mówiąc, jeszcze nie miałam nic z tej marki. :)
OdpowiedzUsuńWarto się na coś zdecydować :)
Usuńkolory bardzo moje:) mam na nie smaka:D
OdpowiedzUsuńJa też takie lubię, no może poza czerwienią :)
UsuńBardzo podobają mi się odcienie, jak i ich konsystencja ;)
OdpowiedzUsuńBardzo udane kredki :)
UsuńPiękne kolory. 605 i 606 to moi faworyci :D
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne nudziaczki :)
UsuńLubię tą markę ;p bardzo ładne kolorki, ciekawa jestem jak by takie kredki się u mnie sprawdziły ;p
OdpowiedzUsuńNajlepiej kupić i się przekonać :)
UsuńPodobają mi się odcienie :) Może z ciekawości na jakiś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńPodoba mi się zwłaszcza odcień 604 :)
OdpowiedzUsuńJa akurat w czerwieniach źle się czuję, co nie zmienia faktu, że kolor jest bardzo ładny :)
UsuńOh so cute colors my favorite is the #605
OdpowiedzUsuńI'm glad you like it :)
Usuń604 śliczny, taki żywy :)
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie :)
UsuńNie znam tej marki, nie miałam z nią do tej pory żadnej styczności oprócz tego, co mogę przeczytać w blogowych recenzjach. Wśród tych kolorów też nie znalazłam żadnego, który by mnie bardziej zainteresował :)
OdpowiedzUsuńA jakie kolory najbardziej lubisz?
UsuńFajne kolorki mają :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńŚliczne kolory :) Mi najbardziej podoba się 602 i 606 :)
OdpowiedzUsuńwarto się na nie skusić :)
Usuńdwa pierwsze odcienie są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt. Chociaż na ustach są do siebie bardzo podobne :)
UsuńWow this looks amazing!!
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńDwie pierwsze najpiękniejsze :)
OdpowiedzUsuńBardzo klasyczne i uniwersalne kolory :)
UsuńJeszcze nie miałam nic z tej firmy, pomadki wyglądają cudownie, zarówno kolorystycznie jak i również graficznie :)
OdpowiedzUsuńPolecam, marka ma wiele świetnych kosmetyków :)
UsuńThese are nice. 604 Kiss Me Hard looks gorgeous on you <3
OdpowiedzUsuńKolory tych kredek są naprawdę ładne :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńkolory ciekawe, ale nie mam już w pobliżu natury więc odpuszczam sobie całkowicie ich asortyment
OdpowiedzUsuńZawsze można zamawiać przez internet, o ile komuś to nie przeszkadza :)
Usuńpiękne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńPrzyznam że nie mam ulubieńców z tej marki. Zdziwił mnie olej z opuncji figowej w składzie, drogi olej w ekonomicznym produkcie. To fajnie:)
OdpowiedzUsuńNie znam dokładnego składu, więc nie wiem ile go tam jest. Pewnie gdzieś na końcu. Ale mimo to efekt pielęgnacyjny jest :)
UsuńLubię tą tą marke ,ale wolę tradycyjne pomadki w płynie ☺
OdpowiedzUsuńCzuje że taka forma ,raczej by mi nie pasowała
Pozdrawiam
Lili
Rozumiem :) Marka ma też tradycyjne pomadki, więc jest w czym wybierać :)
UsuńPrzyznam, że nie znam kosmetyków tej marki. Spodobały mi się natomiast odcienie 601 i 602. Lubię takie brudne róże. ;)
OdpowiedzUsuńFajne kolory, kolor 604 najbardziej przykuł moją uwagę 😉
OdpowiedzUsuńAkurat w takich odcieniach źle się czuję, ale kolor wygląda pięknie :)
UsuńThanks for your detailed review! :)
OdpowiedzUsuńNo problem :)
UsuńLubię te kredki do ust :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńKolorki 603 i 604 bardzo mi się podobają:).
OdpowiedzUsuńWarto się skusić :)
UsuńJuż chyba kilka lat nie używałam kosmetyków tej marki. Widzę jednak, że to błąd bo marka naprawdę się stara wprowadzać ciekawe i dobre kosmetyki!
OdpowiedzUsuńRozwinęła się bardzo :)
UsuńLovely shades of lipstick. Not all is suitable for me.
OdpowiedzUsuńI understand :)
UsuńKolory bardzo do mnie przemawiaja <3
OdpowiedzUsuńJakość też bardzo dobra :)
UsuńKolory są przepiękne :) Pieknie wyglądają na ustach.
OdpowiedzUsuńNa żywo jest jeszcze lepiej :)
UsuńUwielbiam pomadki w kredce, takie najlepiej się u mnie sprawdzają. Kolory ładne:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłabyś zadowolona :)
Usuń604 od razu przykuł moją uwagę :) Cena też całkiem przystępna :)
OdpowiedzUsuńW promocji można je upolować jeszcze taniej :)
Usuńświetne są te kredki i cena też jest bardzo dobra :) choć nie przepadam za kolorymi produktami do ust to w taką kredkę chętnie się zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńTutaj mamy także stonowane kolory, które ładnie podkreślą urodę a nie będą się wyróżniać :)
UsuńBardzo ładne kolory i fajnie wyglądają na ustach :) Ja z sensique miałam tylko bronzer i rozświetlacz ale fajnie się sprawdzały ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam rozświetlacze tej marki :)
UsuńPiękne kolorki, jest w czym wybierać:) 606 najbardziej mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńWiększość znajdzie tutaj kolor dla siebie :)
UsuńDawno nie miałam nic z Sensique. A kolory kredek na ręku wyglądają bardzo podobnie, a na ustach już inaczej, ładniej :-)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że jest zupełnie odwrotnie ;)
UsuńCoraz więcej weganskich kosmetykow
OdpowiedzUsuńMarki próbują dostosować się do trendów :)
UsuńNie mam nic od Sensique. A najbardziej podoba mi się kolor 604. :)
OdpowiedzUsuńJest wyrazisty :)
UsuńPodobają mi się bardzo te kredki i chyba skuszę się na odcień 606. Anardzo lubię rozświetlacz tej marki i korektor. Mam wrażenie, że mimo że to marka dostępna w drogerii i raczej tania to jakość jednak poszła do góry względem tego, co było kilka lat temu 😉
OdpowiedzUsuńOj tak, jakość zdecydowanie się polepszyła a ceny nie są wygórowane :)
UsuńLubię taką formę, ale kolory do mnie nie przemawiają :P
OdpowiedzUsuń