wtorek, 7 września 2021

Cien, Food for Skin - żel-peeling do mycia twarzy z kokosem

 Hej :)

Wszyscy wiemy, że demakijaż jest najważniejszym krokiem w pielęgnacji. Wiemy też jak ważne jest systematyczne złuszczanie naskórka, aby skóra mogła się odbudowywać a składniki aktywne lepiej wnikać do środka. A gdyby tak połączyć te dwa kroki? Z pomocą przychodzi żel-peeling do mycia twarzy z kokosem marki Cien z serii Food for Skin. Czy na pewno?

Kosmetyk otrzymujemy w tubce z miękkiego plastiku. Szata graficzna jest bardzo estetyczna, nawiązuje do kokosa. Pod korkiem zamykanym na klik znajduje się niewielka dziurka dozująca.
W składzie nie ma typowej substancji pieniącej. Znajdziemy za to m.in. glicerynę, ekstrakt z rozmarynu, łupiny z kokosa, puder z łupin orzecha włoskiego, pantenol.


Ciężko mi skonkretyzować zapach. Nie wyczuwam w nim nic kokosowego. Z jednej strony jest świeży, z drugiej ma w sobie ciut chemiczną, duszącą nutę. Nie jest nieprzyjemny, ale mogłoby być lepiej. 
Konsystencja jest żelowa, dość gęsta. W środku zatopiono łupiny kokosa. Są niewielkie, nie jest ich zbyt wiele.
Producent informuje, aby stosować żel-peeling dwa razy dziennie. Wychodzę jednak z założenia, że co za dużo to niezdrowo, i dlatego delikatniejszy kosmetyk służący też do peelingu stosuję średnio co 2-3 dni. W zależności od potrzeb skóry. W międzyczasie, raz w tygodniu wykonuję tradycyjny peeling.


Jakie widzę efekty?
Zacznę od kwestii 'technicznych'. Podczas aplikacji żel nie pieni się. W kontakcie z mokrą skórą tworzy się delikatna emulsja przypominająca mleczko. Daje przyjemne uczucie na skórze. 
Podczas masowania czuć drobinki, które nie są ostre. Przez to, że nie jest ich zbyt wiele, skóra nie jest podrażniona. Żeby jednak nie było, że nic nie robią - nie, masują skórę i gdybyśmy zamknęli oczy i dostali ten kosmetyk to poczujemy, że w środku są drobinki.
Tak jak wspomniałam, nie ma tutaj mowy o jakimś podrażnieniu. Nawet wrażliwe cery, przy rozsądnym stosowaniu, nie powinny odczuć dyskomfortu. Buzia jest za to dobrze oczyszczona, bez uczucia ściągnięcia. Jest wygładzona, miękka w dotyku. 
Żel-peeling z kokosem marki Cien dostępny jest w Lidlu. Kosztuje ok. 5 zł za pojemność 150 ml.

Może i nie jest to kosmetyk wybitny, ale przyjemny. Zwłaszcza za tą cenę. Wywiązuje się ze swojego zadania jako żel, do tego delikatnie masuje.
Sięgnęliście już po kosmetyki z Lidla. Co Was zaskoczyło, z co rozczarowało? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona

44 komentarze:

  1. Muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie kupowałam kosmetyków w Lidlu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od dłuższego czasu bardzo odpowiada mi zapach kokosu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Musze oblukać lidlowe kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię ich kosmetyki, a już zwłaszcza maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W mojej okolicy w ogóle nie ma Lidla to odpada możliwość kupna tego kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dla mnie z reguły są za słabe. Ale każda cera ma inne potrzeby :)

      Usuń
  7. lubię kosmetyki z tej serii, ale z tym się nie znam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam kosmetyków z Lidla, ale uwielbiam kokosowy zapach, więc pewnie mogłabym go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam kosmetyki z kokosem. Dawno już nie byłam w Lidlu bo obecnie nie mam w pobliżu,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Ja mam na szczęście Lidla pod samym blokiem :)

      Usuń
  10. Thanks for your honest and detailed review.

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie raczej ciężko z dostępem do ich kosmetyków, ale gdybym miała okazję, to raczej bardziej ciekawią mnie inne kosmetyki tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam z tej serii krem do rąk i maseczki:)Miałam też chyba ten produkt i był przyjemny.

    OdpowiedzUsuń
  13. Za tą cenę na pewno warto wypróbować ten żel :)

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo Ci dziękuję za ową recenzję:) już wiem co następnym razem kupię do mycia paszczy:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam kilka opakowań, chętnie kupię kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oh looks like a good peeling I am not a huge fan of physical peeling this looks very nice

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nic nie testowałam z Cien, trzeba by jakoś się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śmieszne... mam lidla pod nosem i jakoś baaaaaaaaaaardzo rzadko robię w nim zakupy xD Ale kiedyś miałam kremy do twarzy i był przyjemny

    OdpowiedzUsuń
  19. Często kupuję w Lidlu i czasem kosmetyki też wpadają do koszyka, ale tego peelingu nie zauważyłam, chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze nie używałam kosmetyków z Lidla 😀

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam okazję go używać, dla mnie szału nie zrobił. Wolę dołożyć i mieć coś konkretnego :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem w Lidlu prawie codziennie, a jeszcze nie miałam okazji wypróbować żadnego kosmetyku marki Cien :)) Najczęściej używam peelingów marki Yves Rocher, które bardzo lubią się z moją skórą, ale z przyjemnością wypróbuję ten o którym piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeszcze nigdy nie miałam tego produktu. Obecnie korzystam z propozycji Bielendy, całkiem je lubię. Jeśli chodzi o peelingi, to robię domowe. Tanio i skutecznie :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Great review. Looks like a product worth trying.

    OdpowiedzUsuń
  25. faktycznie cena jest bardzo korzystna, jestem ciekawa zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Produkty z Lidla bardzo pozytywnie mnie zaskakują. Tego żelu jeszcze nie miałam. Muszę go wypróbować, tym bardziej że cena jest bardzo kusząca.

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam kiedyś ten produkt, podzielam Twoje zdanie może nie jest wybitny ale za taką cenę jest wystarczający 😊

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.