Hej :)
Pamiętam czasy, kiedy u mojej babci w łazience można było znaleźć jedynie szare mydło i krem Nivea. Dwa klasyczne produkty, które działały na wszystko. Jeszcze nie tak dawno podobny minimalizm można było zobaczyć na męskiej półce. Wielu panów korzystało jedynie z produktów do golenia i szamponu 2w1. Obecnie sytuacja się zmienia, a rynek oferuje ogrom kosmetyków dedykowanych mężczyznom.
Oczywiście podstawę nadal stanowią produkty codziennego użytku, takie jak żele pod prysznic czy szampony. O ile w damskich wariantach znajdziemy kwiaty czy owoce, tak te męskie charakteryzują się bardziej specyficznymi nutami. Popularne składniki to mięta, guarana, drzewa sandałowe czy nawet nuty skóry. Ogromny wybór oferują nam popularne marki jak Nivea czy Dove oraz mniej znane - Goldwell Dualsenses czy RYOR.
W swoim otoczeniu zauważam wśród mężczyzn coraz większą tendencję do posiadania zarostu. Dotychczas królowały wszelkiego rodzaju kremy do golenia, wody po goleniu czy balsamy. Obecnie mamy szereg specyfików do pielęgnacji zarostu. Szeroki asortyment znajdziemy w ofercie marki Proraso. Oferuje szampony do brody, olejki i balsamy do ich pielęgnacji a także akcesoria - szczotki, pędzle.
Teraz coś co jeszcze niedawno dla wielu facetów wydawało się niemożliwe. Klasyczna pielęgnacja twarzy - żele oczyszczające, peelingi, kremy. Tak jak w wersjach dla kobiet, możemy podzielić je w zależności od typów skóry lub aktualnych potrzeb. Stosunkowo mało znaną, ale ciekawą marką jest Bulldog. To brytyjska firma, która ma bardzo prostą misę - tworzyć produkty używane i uwielbiane przez mężczyzn.
Wszystkie zaprezentowane produkty, a także wiele innych, znajdziecie w perfumerii Notino. Każdy z panów na pewno znajdzie coś dla siebie. Także my - drogie panie - możemy zapoznać się z ofertą i obdarować bliskich nam mężczyzn pięknie pachnącymi, skutecznymi kosmetykami.
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
Trudno jest przekonać faceta do regularnego peelingu. Zwykle ja muszę o tym pamiętać i sama mu robię ;-)
OdpowiedzUsuńMoże specjalnie zapomina, żeby mieć potem taką przyjemność :D
UsuńTeraz sporo jest tych produktów dla mężczyzn ale oni niestety często nie chcą ich używać ;p
OdpowiedzUsuńNiektórzy nadal myślą, że to babska działka :)
UsuńMój chlopak nadal używa bardzo mało kosmetyków. Wyjątkiem są perfumy, ma ich więcej ode mnie xD Sprawdzę Notino
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że większość facetów akurat perfumy bardzo lubi :)
UsuńThanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńNo problem :)
UsuńMało kiedy wybieram po te dla męzczyzn typowo ze względu na uboższe działanie nawilżające :)
OdpowiedzUsuńNa pewno masz znacznie większe porównanie w tym zakresie :)
UsuńSporo teraz fajnych propozycji dla mężczyzn, szkoda, że mój tak mało używa i nie jest nowinkowy :(
OdpowiedzUsuńMoże z czasem się przekona :)
UsuńNie znam się za bardzo na kosmetykach dla mężczyzn :)
OdpowiedzUsuńJa też nie jakoś szczególnie, ale jak facet w ogóle nie ma wiedzy to nasza i tak jest lepsza :D
UsuńJa próbuje namówić męża na używanie przynajmniej kremu do twarzy, ale bez skutku niestety :(
OdpowiedzUsuńTrzeba dalej próbować :)
Usuńmój mąż kupuje sobie sam :D ale w sumie ciekawi mnie na maksa jedna pefuma i kminię mu ją kupić ;D
OdpowiedzUsuńNa pewno znasz jego gust, więc pewnie trafisz :)
UsuńFajnie ze coraz wiecej jest produktow dla mezczyzn, jest w czym wybierac :D
OdpowiedzUsuńŻeby tylko korzystali :)
UsuńCzasami bywa tak, że mężczyźni w ogóle stronią od takich pielęgnacyjnych kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńNiestety bywa i tak :)
UsuńInteresting post my dear, thank you for sharing )
OdpowiedzUsuńTrudno namówić mężczyzna na tak inwazyjne, jego zdaniem zabiegi pielęgnacyjne. 😊
OdpowiedzUsuńGdyby oni widzieli prawdziwe zabiegi inwazyjne to inaczej by mówili :D
UsuńMoj facet od zawsze mial duzo kosmetykow pielegnujacych, wiec dla mnie to bylo normalne :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie :)
UsuńFaceci i kosmetyki... mój zawsze wszystko ma i nic nie potrzebuje,no cóż ostatnio zauważyłam, że szybko ubywa mi żel do kąpieli, wiadomo kto podbierał ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu jest tak samo :)
UsuńSuper, że coraz więcej firm wprowadza do swojej oferty produkty dedykowane mężczyznom. W końcu pielęgnacja to podstawa. ;)
OdpowiedzUsuńJest dużo do wyboru ☺
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńWybór kosmetyków dla mężczyzn jest spory. Mój mąż kompletnie nie interesuje się tym tematem. To ja od czasu do czasu mu coś kupię. Nie przeszkaza mi to jednak, bo dziwnie czułabym się gdyby interesował się kosmetykami i miał ich tak dużo jak ja ;)
OdpowiedzUsuńWażne, że używa tych, które mu kupujesz :)
UsuńNutę drzewa sandałowego bardzo lubię;)
OdpowiedzUsuńWystępuje w wielu kosmetykach i perfumach :)
UsuńMojemu mężowi przydałyby się środki do pielęgnacji zarostu, choć tak naprawdę nie jestem zachwycona tym,że zapuścił brodę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. Miłego weekendu!
Wydaje mi się, że teraz jest taka moda wśród panów :)
UsuńZ moim facetem nie mam problemu ;) Sam chce maseczki, kremy i olejki :)
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńMój partner kupuje sobie sam, bo on lepiej ode mnie wie, co mu przypasuje ;)
OdpowiedzUsuńWażne, że używa :)
UsuńWybacz za poprzedni komentarz, nie doczytałam, że nie chcesz linków u siebie. Jedni o nie proszą, innym nie przeszkadzają, a inni nie chcą, ciężko nadążyć :D
OdpowiedzUsuńNiestety takie komentarze w 99% ograniczają się do 'fajny wpis', 'nie znam' itd. Grunt, że reklama jest. Szanujmy się i swoją pracę. Jak ktoś się chce zareklamować to zawsze może się skontaktować ;)
UsuńTo prawda :)
OdpowiedzUsuńNie znam nic oprócz DOVE, które mój maż lubi jednak mimo wszystko woli Nivea :D Ale zajrze na stronę i może coś mu sprezentuję :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się ucieszy :)
UsuńMężczyźni mają sporo produktów do wyboru. Żele fajnie się prezentują :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Żeby tylko chcieli z nich korzystać :)
UsuńTo prawda, ze oferta dla mężczyzn jest równie bogata jak dla kobiet
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze :)
UsuńJest chyba coraz większa oferta dla panów :)
OdpowiedzUsuńFaceci stają się coraz bardziej świadomi pod tym względem :)
UsuńMy husband love Dove products!
OdpowiedzUsuńI'm glad he loves this brand :)
UsuńNiejednokrotnie te "męskie" kosmetyki są bardziej skuteczne niż te damskie :) sama korzystam z paru takich perełek
OdpowiedzUsuńTo możliwe, bo faceci mają inne potrzeby. Grunt to znaleźć te odpowiednie :)
UsuńMój tata podbiera mi kremy :D
OdpowiedzUsuńTo też dobrze, przynajmniej korzysta :)
UsuńCoz pielęgnacja panów zazwyczaj ogranicza się do prysznica i golenia 😁
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Produkty do brody to tersz must have u brodaczy. Mój mąż też coraz częściej sięga po takie kosmetyki bo widzi różnicę;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że są produkty dla mężczyzn. Co raz więcej mężczyzn świadomie podchodzi do pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńTeraz kosmetyków dla mężczyzn jest spory wybór i fajnie :-)
OdpowiedzUsuńOd miesięcy próbuje przekonać swojego faceta, żeby zaczął używać jakiegokolwiek kremu 😜 są takie dni, że da się namówić na peeling czy maseczkę a potem mój krem ale potem znowu zmiana frontu na "kremy są dla bab" i koniec 🤣
OdpowiedzUsuń