wtorek, 11 maja 2021

DecoKing - beżowy koc z mikrofibry ze sklepu marpuch.pl

 Hej :)

Chociaż w tej chwili cieszymy się pięknym słoneczkiem, to jak dotąd pogoda nas nie rozpieszczała. Zwłaszcza, że mamy prawie połowę maja, więc bliżej nam już do lata. A tu wiosna nie chce się rozkręcić. Chociaż w dzień świeci słoneczko, to jednak wieczory potrafią być chłodniejsze. A co pomoże na ponury wieczór? Pyszny napój, dobra książka i... miły kocyk. I ten ostatni - marki DecoKing - chciałabym Wam dzisiaj zaproponować.


Koc jest koloru beżowego. Wydaje mi się klasyczny i uniwersalny. Będzie pasował do wielu wnętrz.
Ma wymiar 160 x 210 cm. W ofercie dostępne są także inne warianty.
Koc wykonany jest w 100% z poliestru. Dolna część jest gładka, bez wyraźnej faktury. Wierzchnia natomiast ma krótkie włosie. Kiedy przetrzemy dłonią po powierzchni, zaczyna delikatnie się unosić.


Do koca przyczepiono metkę, na której widnieją informacje dotyczące czyszczenia oraz pielęgnacji. Koc należy prać w temperaturze 40 stopni Celsjusza. Nie używamy wybielacza ani mocnych detergentów. Prasujemy przy maksymalnej temperaturze żelazka 110 stopni. Po rozpakowaniu dobrze jest koc najpierw przeprać.
Koc to oczywiście nie kosmetyk, tutaj nie mamy żadnych działań ani efektów. Ale nie sposób nie napisać o tym, że jest bardzo miękki i przyjemny w dotyku. Chociaż nie jest przesadnie gruby, to naprawdę fajnie grzeje. Niby taki kocyk, ale zapewnia relaks i miły wypoczynek. Fajne jest się im okryć, zanurzyć do ciepełka. Czasami takie proste, wydawać by się mogło błahe sprawy, potrafią nas ukoić, odpędzić od nieprzyjemnych myśli. 


Oczywiście produkt może nam także służyć jako narzuta na łóżko. Zwłaszcza, jeśli w ciągu dnia nie siedzimy na nim zbyt często, bo jednak czasami lubi się rolować. Myślę jednak, że jest to cecha wspólna większości takich miękkich okryć. 
Koc z mikrofibry marki DecoKing można zakupić w sklepie marpuch.pl. Mój wymiar 160 x 210 cm kosztuje ok 75 zł.


Na koniec przepraszam Was za zdjęcia, które nie do końca oddają tematykę koca. Miałam na nie innych pomysł, ale okazał się nietrafiony. Postanowiłam przez to pokombinować nieco inaczej. Mam jednak nadzieję, że sens wpisu jest oddany :)
Posiadacie taki miękki kocyk? Jest dla Was ozdobą czy jednak lubicie spędzać pod nim miło czas? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona

68 komentarzy:

  1. Very soft and nice :-) I like it!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię białe koce. Bardzo ładnie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oddany jak najbardziej, ładny model :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie wyglada , ale szkoda ze to poliester .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście bardzo przyjemny w dotyku :)

      Usuń
  5. Kocyki posiadam i to kilka, ale nieco inne. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja szukam koca by się otulić w chłodniejsze wieczory na fotelu w ogrodzie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nice :) thanks for your sharing...

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj taki miękki kocyk zdecydowanie warto mieć - przydaje się na chłodne dni i wieczory :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Beżowy kocyk to klasyk, bardzo mi się podoba :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładny ten kocyk, uwielbiam beżowy kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wyobrażam sobie życia bez koca ;) A zdjęcia bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O idealny kocyk na chłodne wieczory :) Ja jestem strasznym zmarźlakiem, więc kocyki to u mnie obowiązek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w klubie. Mi też jest ciągle zimno :)

      Usuń
  13. Ładny :). Niby wiosna, a na niektóre wieczory byłby w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię takie mięciutkie i milutkie kocysie

    OdpowiedzUsuń
  15. Sklep znam i bardzo lubię. Mają duży asortyment i tak naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. Kocyk piękny. Zdjęcia też bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ ten kocyk musi być milusi.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bez kocyka żyć się nie da. Bardzo trafiony wpis, akurat szukam czegoś w tym klimacie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem strasznym zmarzluchem. Nawet w letnie wieczory lubie mieć ciepły kocyk pod ręką. Twój jest bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładny, uwielbiam kocyki, zawsze musi być jakiś na kanapie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam podobny tylko jasnoniebieski taki milusi 🙂

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam takie ładne i ciepłe kocyki, zimą i jesienią często spędzam pod nimi czas😊

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo ładny, byłby idealny do zdjęć :p

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam takie dodatki o wysokiej jakości wykonania <3

    OdpowiedzUsuń
  24. Kocyki są fajne, bo nie tylko ogrzeją, ale i nadają się fajnie na tła do zdjęć. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie funkcja grzewcza jest najważniejsza :)

      Usuń
  25. Taki kocyk nawet latem sie przyda gdy wieczór chłodny 😀

    OdpowiedzUsuń
  26. Przyda się podczas wieczorów spędzanych na balkonie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kocyk ma ładny kolor, niestety poliester to nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. kocyk śliczny:D a ta róża jeszcze śliczniejsza:) to żywa czy sztuczna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tamtej chwili była żywa, teraz już nieżywa :D

      Usuń
  29. Fajny nawet jakoś pod tło do zdjęć:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Looks cotton soft and good quality. I like it. Thanks for the review.

    OdpowiedzUsuń
  31. lubię takie kocyki, a w tym roku bardzo się przydają:)

    OdpowiedzUsuń
  32. A mnie się właśnie te zdjęcia podobają, przy okazji pokazałaś, że koc stanowi też fajne tło do zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Dostałam na urodziny koc z poliestru i nie narzekam, ale sama bym nie kupiła. Dla dziecka kupiłam bawełniany :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.