piątek, 15 stycznia 2021

Philips - szczoteczka soniczna sonicare 4300 ProtectiveClean Plaque Defense 4300 HX6803/04

"Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda, tak się zaczyna wielka przygoda.
Myję zęby, bo wiem dobrze o tym, że kto ich nie myje ten ma kłopoty (...)"

Znany chyba wszystkim zespół "Fasolki" od dawna przekonuje o tym, iż należy dbać o zęby od najmłodszych lat. Wcześnie wyrobione poprawne nawyki pozwolą nam cieszyć się pięknym, białym uśmiechem przez długie lata. Trzeba jednak pamiętać, że tak jak w przypadku pielęgnacji twarzy czy ciała, tak i w kwestii higieny jamy ustnej liczy się systematyczność i kompleksowość. W obecnych, stechnicyzowanych czasach, wielu z nas nie wystarczają już zwykłe pasty i szczoteczki. Stawiamy na bardziej zaawansowane technologie, m.in. szczoteczki soniczne. I dzisiaj mam Wam właśnie taką do zaprezentowania. Dokładniej ujmując - szczoteczkę sonicare 4300 ProtectiveClean Plaque Defense 4300 HX6803/04 marki Philips.


Produkt otrzymujemy w kartoniku utrzymanym w niebiesko-białej kolorystyce. W środku mamy dodatkowy tekturowy organizer, w przegródkach którego znajdują się wszystkie elementy zestawu.
Zestaw zawiera korpus szczoteczki, główkę wraz z plastikowym kapturkiem ochronnym oraz ładowarkę. Jest także rozbudowana instrukcja obsługi.
Przyjrzyjmy się kilku podstawowym funkcjom technicznym szczoteczki sonicznej sonicare 4300 ProtectiveClean Plaque Defense 4300 HX6803/04 marki Philips.
Tryb czyszczenia trwa dwie minuty. Po tym czasie szczoteczka automatycznie się wyłącza.
Posiada dwa ustawienia intensywności - niski oraz wysoki.
Technologia soniczna umożliwia wykonywanie nawet 62 000 ruchów na minutę.
Szczoteczka posiada czujnik siły ruchu, który chroni przed nadmiernym naciskiem.
Wbudowany system BrushSync informuje o potrzebie wymiany główki na nową. Wystarczy główkę szczoteczki umieścić na podłączonej ładowarce i przytrzymać przycisk zasilania.
Szczoteczka posiada także wskaźnik stanu naładowania
Akumulator posiada technologię litowo-jonową. Naładowanie wystarcza na ok. 2 tygodnie pracy.
Jeśli chodzi o samo użytkowanie to wszystko mamy bardzo dokładnie wyjaśnione w instrukcji obsługi. Każdy z nas raczej czytać potrafi ( ;) ), dlatego nie będę tego tutaj opisywać. Poza tym idzie to intuicyjnie. W myciu zębów nie ma przecież większej filozofii. Znacznie ważniejsze jest to, czy w taką szczoteczkę warto w ogóle inwestować.


Jakie zatem odczuwam efekty?
Przyznam, że podeszłam sceptycznie do stosowania szczoteczki sonicznej. Myślałam, że wszystkie ochy i achy czytane w internecie to jakieś wymysły. W końcu cóż takiego lepszego może robić szczoteczka poza myciem? Niby nic nie może, a jednak robi.
Od razu po umyciu zęby są idealnie wygładzone. Mogłabym nawet rzec, że wręcz wyszlifowane. Wiecie, w takim 'dentystycznym' ujęciu - jakbyśmy dopiero co wyszli od zabiegu u stomatologa. 
Do szczoteczki zamówiłam dodatkowo zestaw wymiennych końcówek Philips Sonicare Optimal White Standard. Chociaż trudno w to uwierzyć to ich stosowanie rzeczywiście przyczyniło się w pewnym stopniu do rozjaśnienia mojego uśmiechu. Może i same zęby nie są bielsze w taki fizyczny sposób to jednam mam wrażenie, że tak jakoś odbijają światło, że uśmiech wygląda ładniej i jaśniej.
Skoro już mowa o główkach, czas żywotności jednej sztuki wynosi ok. 3 miesięcy. Ich odpowiednie wyprofilowanie i niewielki rozmiar sprawiają, że jesteśmy w stanie dotrzeć do każdego zakamarka.


Wiem, że niektórym szczoteczki soniczne kojarzą się z wielkim wydatkiem. Pamiętajmy, że im produkt dłużej na rynku i ma większą konkurencję, tym i ceny stają się korzystniejsze. Mój model sonicare 4300 ProtectiveClean Plaque Defense 4300 HX6803/04 kosztuje ok. 270 zł. Pochodzi ze sklepu Notino. Wprawdzie obecnie pojedyncza sztuka jest niedostępna, ale możemy zamówić bardzo podobną w zestawie dwóch korpusów. Wprawdzie jednorazowy wydatek jest spory to jednak mamy tutaj inwestycję na przyszłość. Nie jest to produkt, który skończy nam się po miesiącu stosowania. Dość drogie mogą wydawać się końcówki zamienne, ale dobrym rozwiązaniem jest zakup jak największego zestawu. Wówczas cena znacząco spada. Dla przykładu - zestaw 8 końcówek kosztuje ok. 190 zł, co daje nam jakieś 23 zł za sztukę. Przeliczając na trzy miesiące wytrzymałości to ok. 8 zł na miesiąc. Zrezygnujmy z dwóch czekolad i po kłopocie :D


Uważam, że szczoteczka soniczna to naprawdę dobrą opcja lepszego dbania o zęby. Po wszelkich przeliczeniach koszt naprawdę nie jest tak zaporowy jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. Oczywiście wszystko zależy od konkretnego modelu. Zawsze możemy także zasugerować taką szczoteczkę w ramach prezentu :)
jak zapatrujecie się na takie szczoteczki? Uważacie za przydatne czy to dla Was zbędny gadżet? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona

86 komentarzy:

  1. W grudniu kupiłam sobie swoją pierwszą szczoteczkę soniczną również marki Philips i jestem z niej bardzo zadowolona. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam soniczna szczoteczkę imuwazam, ze byl to świetny zakup

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że warto zainwestować w taki produkt.

    OdpowiedzUsuń
  4. I can't use this kind of brushes, but it seems good!

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę się przenieść na soniczną szczoteczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Od dawna mam chęć na soniczną szczoteczkę Philipsa:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam soniczną szczoteczkę, jest to duża wygoda i na pewno długo u mnie będzie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Zastanawiam się nad kupnem takiej szczoteczki. Dzięki za opinie

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie niestety sie nie sprawdzaja powoduja odslanianie sie szyjek zebowych, ale ciesze sie ze Ty jestes zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, wiadomo że u każdego trzeba podejść do tego indywidualnie. Bywają problemy, które uniemożliwiają ich stosowanie :)

      Usuń
  10. Kilka lat korzystałam ze szczoteczki elektrycznej, ale już odmówiła posłuszeństwa. Zastanawiałam się nad nową, soniczną, ale nie jest to produkt, który koniecznie muszę mieć. Cena faktycznie może odstraszać, ale przeliczenie na tabliczki czekolady to całkiem fajny argument. :D I zdrowy dla zębów! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz można kupić niefirmowe szczoteczki nawet za 100 zł, więc nie jest to już aż tak ogromny koszt :)

      Usuń
  11. Mąż używa, a ja się zastanawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajna, ja mam tradycyjną :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja się zastanawiam nad kupnem takiej szczoteczki. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. This is really a great product. Thanks for sharing.

    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakis czas temu zastanawiałam się nad jej zakupem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę zacząć używać szczoteczki sonicznej :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Od dawna zastanawiam się nad kupnem takiej sonicznej szczoteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kupiliśmy mojemu chłopakowi taką szczoteczkę tylko, że wersję 4500. Jest bardzo zadowolony. Aż żałuję, że dla siebie nie wybrałam takiego prezentu :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem ZA! O piękne i zdrowe zęby trzeba dbać ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zakup szczoteczki sonicznej trochę mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mną też chodziła dłuższy czas i cieszę się, że się jednak zdecydowałam :)

      Usuń
  21. Ja mam czarną wersję. Używam od lat i uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Warto zainwestować jeśli ktoś nie ma przeciwwskazań :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Używam naprzemiennie z tradycyjną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się jeszcze zdarza czasami w pośpiechu wziąć tradycyjną :)

      Usuń
  24. MAm ją i jest świetna chociaż bateria mogłaby być mocniejsza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście na razie nie mogę na to narzekać :)

      Usuń
  25. Ciekawią mnie tego typu szczoteczki, na razie korzystam z klasycznych, ale zastanawiam się nad zakupem takiej:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Myję zęby bo wiem dobrze o tym, kto ich nie myje ten ma kłopoty :D
    Aż mi się przypomniało
    Ja mam z OralB i nie narzekam, chociaż na razie odstawiłam, bo walcze z krwawiącymi dziąsłami i moja Dentystka powiedziała, że mam używać zwykłej, miękkiej szczoteczki i specjalnej pasty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim w wypadku zdecydowanie lepiej słuchać specjalisty :) Oby udało Ci się szybko zwalczyć ten problem :)

      Usuń
  27. Używam szczoteczki sonicznej tylko innej marki, ale sprawdza się świetnie :D
    Moim zdaniem to super gadżet :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marka ma mniejsze znaczenie. Najważniejsza, że jest skuteczna :)

      Usuń
  28. Korzystam ze szczoteczki sonicznej i jestem bardzo zadowolona zdecydowanie dokładniej czyści zęby :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak na razie myje zęby zwykłą szczoteczką, ale zastanawiam się nad kupnem sonicznej :)

    OdpowiedzUsuń
  30. That sounds very interesting!!    

    OdpowiedzUsuń
  31. Rozglądam się za szczoteczką soniczną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na rynku wybór jest już bardzo duży, więc na pewno znajdziesz odpowiedni model :)

      Usuń
  32. Miałam kiedyś szczoteczkę soniczną, ale niemarkową - i nie do końca spełniła moje oczekiwania. Może się kiedyś skuszę na taką znanej marki - być może będzie bardziej dopracowana i komfortowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety z innymi nie mam porównania, więc nie mogę się odnieść. Ale ta jest stosunkowo tania jak na znaną markę :)

      Usuń
  33. Nigdy nie miałam szczoteczki sonicznej, ale mam delikatne dziąsła i odrobine się boje jakichkolwiek szczotek elektrycznych ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje też lubią sprawiać kłopoty, ale mam wrażenie, że teraz znacznie rzadziej :)

      Usuń
  34. Od ponad roku mam szczoteczkę soniczną marki Philips i już nie wyobrażam sobie mycia zębów inną szczoteczką :) Tym bardziej, że już po pierwszym użyciu, widziałam i czułam różnicę, w porównaniu z jej poprzedniczką ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Myślę o zakupie takiej szczoteczki już od dawna, widzę, że ceny stały się przystępne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście są jeszcze znacznie droższe modele, ale uważam, że i te tańsze robią już naprawdę dobrą robotę :)

      Usuń
  36. Mama szczoteczkę soniczna i zanim zaczęłam jej używać, też wydawało mi się, że szczoteczka jej szczoteczka 😉.
    Więc świetnie cię rozumiem - to cudowne uczucie gładkości 😀.
    Pozdrawiam serdecznie ❤️

    OdpowiedzUsuń
  37. Nigdy nie byłam fanką takich szczoteczką i wolałam klasyczne szczoteczki. Rok temu jednak kupiłam soniczną szczoteczkę i już nie wyobrażam sobie bez niej mycia zębów ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Chodzi za mną taka szczoteczka, moim zdaniem warto zainwestować.

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.