"Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda, tak się zaczyna wielka przygoda.
Myję zęby, bo wiem dobrze o tym, że kto ich nie myje ten ma kłopoty (...)"
Znany chyba wszystkim zespół "Fasolki" od dawna przekonuje o tym, iż należy dbać o zęby od najmłodszych lat. Wcześnie wyrobione poprawne nawyki pozwolą nam cieszyć się pięknym, białym uśmiechem przez długie lata. Trzeba jednak pamiętać, że tak jak w przypadku pielęgnacji twarzy czy ciała, tak i w kwestii higieny jamy ustnej liczy się systematyczność i kompleksowość. W obecnych, stechnicyzowanych czasach, wielu z nas nie wystarczają już zwykłe pasty i szczoteczki. Stawiamy na bardziej zaawansowane technologie, m.in. szczoteczki soniczne. I dzisiaj mam Wam właśnie taką do zaprezentowania. Dokładniej ujmując - szczoteczkę sonicare 4300 ProtectiveClean Plaque Defense 4300 HX6803/04 marki Philips.
Produkt otrzymujemy w kartoniku utrzymanym w niebiesko-białej kolorystyce. W środku mamy dodatkowy tekturowy organizer, w przegródkach którego znajdują się wszystkie elementy zestawu.
Zestaw zawiera korpus szczoteczki, główkę wraz z plastikowym kapturkiem ochronnym oraz ładowarkę. Jest także rozbudowana instrukcja obsługi.
Przyjrzyjmy się kilku podstawowym funkcjom technicznym szczoteczki sonicznej sonicare 4300 ProtectiveClean Plaque Defense 4300 HX6803/04 marki Philips.
Tryb czyszczenia trwa dwie minuty. Po tym czasie szczoteczka automatycznie się wyłącza.
Posiada dwa ustawienia intensywności - niski oraz wysoki.
Technologia soniczna umożliwia wykonywanie nawet 62 000 ruchów na minutę.
Szczoteczka posiada czujnik siły ruchu, który chroni przed nadmiernym naciskiem.
Wbudowany system BrushSync informuje o potrzebie wymiany główki na nową. Wystarczy główkę szczoteczki umieścić na podłączonej ładowarce i przytrzymać przycisk zasilania.
Szczoteczka posiada także wskaźnik stanu naładowania.
Akumulator posiada technologię litowo-jonową. Naładowanie wystarcza na ok. 2 tygodnie pracy.
Jeśli chodzi o samo użytkowanie to wszystko mamy bardzo dokładnie wyjaśnione w instrukcji obsługi. Każdy z nas raczej czytać potrafi ( ;) ), dlatego nie będę tego tutaj opisywać. Poza tym idzie to intuicyjnie. W myciu zębów nie ma przecież większej filozofii. Znacznie ważniejsze jest to, czy w taką szczoteczkę warto w ogóle inwestować.
Przyznam, że podeszłam sceptycznie do stosowania szczoteczki sonicznej. Myślałam, że wszystkie ochy i achy czytane w internecie to jakieś wymysły. W końcu cóż takiego lepszego może robić szczoteczka poza myciem? Niby nic nie może, a jednak robi.
Od razu po umyciu zęby są idealnie wygładzone. Mogłabym nawet rzec, że wręcz wyszlifowane. Wiecie, w takim 'dentystycznym' ujęciu - jakbyśmy dopiero co wyszli od zabiegu u stomatologa.
Od razu po umyciu zęby są idealnie wygładzone. Mogłabym nawet rzec, że wręcz wyszlifowane. Wiecie, w takim 'dentystycznym' ujęciu - jakbyśmy dopiero co wyszli od zabiegu u stomatologa.
Do szczoteczki zamówiłam dodatkowo zestaw wymiennych końcówek Philips Sonicare Optimal White Standard. Chociaż trudno w to uwierzyć to ich stosowanie rzeczywiście przyczyniło się w pewnym stopniu do rozjaśnienia mojego uśmiechu. Może i same zęby nie są bielsze w taki fizyczny sposób to jednam mam wrażenie, że tak jakoś odbijają światło, że uśmiech wygląda ładniej i jaśniej.
Skoro już mowa o główkach, czas żywotności jednej sztuki wynosi ok. 3 miesięcy. Ich odpowiednie wyprofilowanie i niewielki rozmiar sprawiają, że jesteśmy w stanie dotrzeć do każdego zakamarka.
Wiem, że niektórym szczoteczki soniczne kojarzą się z wielkim wydatkiem. Pamiętajmy, że im produkt dłużej na rynku i ma większą konkurencję, tym i ceny stają się korzystniejsze. Mój model sonicare 4300 ProtectiveClean Plaque Defense 4300 HX6803/04 kosztuje ok. 270 zł. Pochodzi ze sklepu Notino. Wprawdzie obecnie pojedyncza sztuka jest niedostępna, ale możemy zamówić bardzo podobną w zestawie dwóch korpusów. Wprawdzie jednorazowy wydatek jest spory to jednak mamy tutaj inwestycję na przyszłość. Nie jest to produkt, który skończy nam się po miesiącu stosowania. Dość drogie mogą wydawać się końcówki zamienne, ale dobrym rozwiązaniem jest zakup jak największego zestawu. Wówczas cena znacząco spada. Dla przykładu - zestaw 8 końcówek kosztuje ok. 190 zł, co daje nam jakieś 23 zł za sztukę. Przeliczając na trzy miesiące wytrzymałości to ok. 8 zł na miesiąc. Zrezygnujmy z dwóch czekolad i po kłopocie :D
Uważam, że szczoteczka soniczna to naprawdę dobrą opcja lepszego dbania o zęby. Po wszelkich przeliczeniach koszt naprawdę nie jest tak zaporowy jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. Oczywiście wszystko zależy od konkretnego modelu. Zawsze możemy także zasugerować taką szczoteczkę w ramach prezentu :)
jak zapatrujecie się na takie szczoteczki? Uważacie za przydatne czy to dla Was zbędny gadżet? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
W grudniu kupiłam sobie swoją pierwszą szczoteczkę soniczną również marki Philips i jestem z niej bardzo zadowolona. 😊
OdpowiedzUsuńTo świetnie :)
UsuńMam soniczna szczoteczkę imuwazam, ze byl to świetny zakup
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie odpowiada :)
UsuńMyślę, że warto zainwestować w taki produkt.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńI can't use this kind of brushes, but it seems good!
OdpowiedzUsuńI love it :)
UsuńMuszę się przenieść na soniczną szczoteczkę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że się nie zawiedziesz :)
UsuńOd dawna mam chęć na soniczną szczoteczkę Philipsa:)
OdpowiedzUsuńTen model mogę polecić :)
UsuńIt's my favourite brush!
OdpowiedzUsuńI'm glad you like it :)
UsuńJa mam soniczną szczoteczkę, jest to duża wygoda i na pewno długo u mnie będzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U mnie także :)
UsuńZastanawiam się nad kupnem takiej szczoteczki. Dzięki za opinie
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że okazała się pomocna :)
UsuńU mnie niestety sie nie sprawdzaja powoduja odslanianie sie szyjek zebowych, ale ciesze sie ze Ty jestes zadowolona :D
OdpowiedzUsuńRozumiem, wiadomo że u każdego trzeba podejść do tego indywidualnie. Bywają problemy, które uniemożliwiają ich stosowanie :)
UsuńZaciekawiła Cię?
OdpowiedzUsuńKilka lat korzystałam ze szczoteczki elektrycznej, ale już odmówiła posłuszeństwa. Zastanawiałam się nad nową, soniczną, ale nie jest to produkt, który koniecznie muszę mieć. Cena faktycznie może odstraszać, ale przeliczenie na tabliczki czekolady to całkiem fajny argument. :D I zdrowy dla zębów! ;)
OdpowiedzUsuńTeraz można kupić niefirmowe szczoteczki nawet za 100 zł, więc nie jest to już aż tak ogromny koszt :)
UsuńMąż używa, a ja się zastanawiam :)
OdpowiedzUsuńUważam, że warto na taką postawić :)
UsuńBardzo fajna, ja mam tradycyjną :)
OdpowiedzUsuńJestem z niej bardzo zadowolona :)
UsuńMiałam tego typu szczoteczkę, ale wolę zwykłą:)
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam nad kupnem takiej szczoteczki. :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńThis is really a great product. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńKisses
I'm glad you like it :)
UsuńJakis czas temu zastanawiałam się nad jej zakupem :)
OdpowiedzUsuńWarto się zdecydować :)
UsuńMuszę zacząć używać szczoteczki sonicznej :-)
OdpowiedzUsuńOd dawna zastanawiam się nad kupnem takiej sonicznej szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńTen model mogę polecić :)
UsuńKupiliśmy mojemu chłopakowi taką szczoteczkę tylko, że wersję 4500. Jest bardzo zadowolony. Aż żałuję, że dla siebie nie wybrałam takiego prezentu :D
OdpowiedzUsuńJeszcze będzie niejedna okazja :)
UsuńJestem ZA! O piękne i zdrowe zęby trzeba dbać ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńZakup szczoteczki sonicznej trochę mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńZa mną też chodziła dłuższy czas i cieszę się, że się jednak zdecydowałam :)
UsuńJa mam czarną wersję. Używam od lat i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńWarto zainwestować jeśli ktoś nie ma przeciwwskazań :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńUżywam naprzemiennie z tradycyjną :)
OdpowiedzUsuńMi też się jeszcze zdarza czasami w pośpiechu wziąć tradycyjną :)
UsuńMAm ją i jest świetna chociaż bateria mogłaby być mocniejsza
OdpowiedzUsuńNa szczęście na razie nie mogę na to narzekać :)
UsuńCiekawią mnie tego typu szczoteczki, na razie korzystam z klasycznych, ale zastanawiam się nad zakupem takiej:)
OdpowiedzUsuńTen model mogę polecić :)
UsuńMyję zęby bo wiem dobrze o tym, kto ich nie myje ten ma kłopoty :D
OdpowiedzUsuńAż mi się przypomniało
Ja mam z OralB i nie narzekam, chociaż na razie odstawiłam, bo walcze z krwawiącymi dziąsłami i moja Dentystka powiedziała, że mam używać zwykłej, miękkiej szczoteczki i specjalnej pasty :)
W takim w wypadku zdecydowanie lepiej słuchać specjalisty :) Oby udało Ci się szybko zwalczyć ten problem :)
UsuńUżywam szczoteczki sonicznej tylko innej marki, ale sprawdza się świetnie :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to super gadżet :D Pozdrawiam!
Marka ma mniejsze znaczenie. Najważniejsza, że jest skuteczna :)
UsuńOh so nice brush darling
OdpowiedzUsuńxx
I'm glad you like it :)
UsuńKorzystam ze szczoteczki sonicznej i jestem bardzo zadowolona zdecydowanie dokładniej czyści zęby :)
OdpowiedzUsuńJak na razie myje zęby zwykłą szczoteczką, ale zastanawiam się nad kupnem sonicznej :)
OdpowiedzUsuńWarto się zdecydować :)
UsuńThat sounds very interesting!!
OdpowiedzUsuńIt's the true :)
UsuńMam podobną:)
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia? :)
UsuńRozglądam się za szczoteczką soniczną.
OdpowiedzUsuńNa rynku wybór jest już bardzo duży, więc na pewno znajdziesz odpowiedni model :)
UsuńMiałam kiedyś szczoteczkę soniczną, ale niemarkową - i nie do końca spełniła moje oczekiwania. Może się kiedyś skuszę na taką znanej marki - być może będzie bardziej dopracowana i komfortowa.
OdpowiedzUsuńNiestety z innymi nie mam porównania, więc nie mogę się odnieść. Ale ta jest stosunkowo tania jak na znaną markę :)
UsuńNigdy nie miałam szczoteczki sonicznej, ale mam delikatne dziąsła i odrobine się boje jakichkolwiek szczotek elektrycznych ;p
OdpowiedzUsuńMoje też lubią sprawiać kłopoty, ale mam wrażenie, że teraz znacznie rzadziej :)
UsuńOd ponad roku mam szczoteczkę soniczną marki Philips i już nie wyobrażam sobie mycia zębów inną szczoteczką :) Tym bardziej, że już po pierwszym użyciu, widziałam i czułam różnicę, w porównaniu z jej poprzedniczką ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie odpowiada :)
UsuńMyślę o zakupie takiej szczoteczki już od dawna, widzę, że ceny stały się przystępne :)
OdpowiedzUsuńOczywiście są jeszcze znacznie droższe modele, ale uważam, że i te tańsze robią już naprawdę dobrą robotę :)
UsuńNo problem :)
OdpowiedzUsuńMama szczoteczkę soniczna i zanim zaczęłam jej używać, też wydawało mi się, że szczoteczka jej szczoteczka 😉.
OdpowiedzUsuńWięc świetnie cię rozumiem - to cudowne uczucie gładkości 😀.
Pozdrawiam serdecznie ❤️
Jednak różnica jest ogromna :)
UsuńNigdy nie byłam fanką takich szczoteczką i wolałam klasyczne szczoteczki. Rok temu jednak kupiłam soniczną szczoteczkę i już nie wyobrażam sobie bez niej mycia zębów ;)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :)
UsuńMuszę sobie ją kupić :-)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńChodzi za mną taka szczoteczka, moim zdaniem warto zainwestować.
OdpowiedzUsuńmam i uzywam chetnie:)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuń