Hej :)
Chyba każdemu z nas zależy na tym, aby nasza cera wyglądała na zdrową i promienną. Pijemy wodę, stosujemy specjalne kosmetyki pielęgnacyjne, czasami decydujemy się na specjalistyczne zabiegi. Zdarza się jednak, że mimo wszystko coś nam nie odpowiada i próbujemy delikatnie zminimalizować problem odpowiednim makijażem. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kilka produktów marki Catrice, które mają nam zagwarantować idealny wygląd buzi. Czy rzeczywiście?
'Hydro Plumping Serum', nawilżające serum wypełniające
Kosmetyk zamknięty jest w niewielkiej, szklanej buteleczce. Ma wygodny aplikator w formie pipetki.
Skład nie jest naturalny i idealny ale dość krótki. Znajdziemy w nim kwas hialuronowy (1,5%), pantenol, kwas cytrynowy.
Jego konsystencja jest żelowa. Rozsmarowuje się bardzo dobrze. Początkowo daje uczucie delikatnej lepkości, jakby nawet tłustości pod palcami.Wchłania się jednak momentalnie do całkowitego matu.
Producent sugeruje aplikować niewielką ilość codziennie rano i wieczorem. Ja ograniczam się do nakładania rano. Wieczorem sięgam po produkty wykazujące inne działanie.
Jakie widzę efekty?
To co mnie od razu mocno zaskoczyło to fakt napięcia skóry. Po aplikacji czuć, że jest zwarta. Przy czym nie można tego mylić z nieprzyjemnym ściągnięciem.
Nawilżenie utrzymane jest na dobrym poziomie. Nie pojawiają się u mnie żadne suche skórki, nawet przy kryjących podkładach mających tendencję do ich podkreślania.
Idealnie nadaje się pod makijaż, chociaż ja oczywiście dokładam jeszcze niewielką ilość innego kremu. Nic się jednak nie ważny, nic z niczym nie koliduje.
Nie zauważyłam oznak zapychania czy uczulenia.
Raczej nie pisałabym na jego cześć wielkich peanów, ale dla mnie to solidny kosmetyk, który robi co ma robić i po który lubię sięgać.
Cena Hydro Plumping Serum to ok. 27 zł za pojemność 30 ml.
'Prime and Fine Anti-red Primer', baza przeciwdziałająca zaczerwienieniu skóry
Opakowanie to miękka, plastikowa tubka w zielonym kolorze i z czarnymi dodatkami.
W składzie, pomiędzy chemicznymi substancjami typowymi dla takich kosmetyków, znajdziemy wartościowy olej konopny. Nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego.
Baza ma zieloną barwę i dość gęstą konsystencję. Po aplikacji i wpracowaniu kolor staje się niewidoczny.
Spójrzmy na działanie.
Ciężko mi ocenić jej typowe zastosowanie bazy Prime and Fine Anti-red Primer, gdyż nie borykam się z mocnym zaczerwienieniem skóry czy naczynkami. Żeby jednak chociaż trochę zasugerować efekt to wypróbowałam ją na siostrze, która boryka się z trądzikiem i stanami zapalnymi. Nałożyłam ją punktowo tylko na chwilę i najlepiej spisała się na takich mniejszych, jaśniejących już miejscach. Być może poradziłaby sobie z mniejszymi naczynkami, ale przy większych, czerwonych obszarach raczej nie oczekiwałabym cudów. Ale - tak jak wspomniałam - nie mam jak sprawdzić.
Na sobie jednak spróbowałam ocenić efekty pielęgnacyjne i ogólny komfort noszenia. Tutaj nie mam zastrzeżeń. Baza lekko wygładza fakturę skóry, nawilża.
Baza Prime and Fine Anti-red Primer kosztuje ok. 20 zł za pojemność 30 ml.
'Instant Awake', korektor do cery
Opakowanie korektora przypomina mazak.Z jednej strony mamy aplikator w formie gąbeczki, z dołu zaś część do przekręcania i dozowania kosmetyku.
Posiadam odcień 005 neutral light, który jest jasnym beżem z delikatnie różowym podtonem.
Konsystencja wydaje się kremowa, jednak pod palcami wyczuwam delikatną kredowość.
Przeznaczony jest do stosowania pod oczy i na twarz.
Jakie są moje odczucia?
No cóż, jeśli chodzi o krycie pod oczami to tutaj jest dwojako. Fakt, cienie i zasinienia są wystarczająco ukryte, jednak dość szybko korektor zbiera mi się we wszystkich załamaniach i wygląda bardzo sucho.
To samo ma miejsce przy twarzy. Kiedy pojawia mi się drobna krostka, którą chcę zakryć to rzeczywiście dobrze sobie z nią radzi, ale miejsce aplikacji wygląda sucho, a struktura skry jest nieestetycznie podkreślona. Jakby wchodził we wszystkie pory. Nawet przy dobrym rozprowadzeniu.
Korektor kosztuje ok. 22 zł za pojemność 1,8 ml.
'Setting Powder', puder utrwalający 5w1
Puder znajduje się z okrągłym, plastikowym opakowaniu. W środku mamy spore lusterko.
Poza klasycznymi dla pudrów substancjami, w składzie znajdziemy także olej jojoba oraz witaminę E.
Puder ma prasowaną formę.
Posiadany przeze mnie wariant kolorystyczny 010 Transparent jest biały, jednak po nałożeniu zupełnie niewidoczny.
Według producenta produkt ma aż 5 zastosowań. Ma matowić, utrwalać, być wodoodporny, odporny na pot a także posiada spf 10.
Spójrzmy zatem na efekty.
Zgadzam się z tym, że buzia jest dobrze zmatowiona. Przy mojej mieszanej cerze mogę to porównać między tłustymi a suchymi partiami. Te drugie nie są do tego przesuszone, puder nie podkreśla skórek.
Nie wiem czy jest wodoodporny, bo nigdzie się w nim nie kąpałam ani nie dopadł mnie deszcz. Jeśli chodzi o odporność na pot to tutaj raczej jest ok. Wiadomo, że w upalne dni mamy wrażenie, że wszystko z nas spływa a przy nim - kiedy już zdarzy mi się mieć makijaż - nic się nie rozmazuje tylko trwa na miejscu.
Do kwestii utrwalania makijażu też mogę się przychylić. Podkład utrzymuje się cały dzień, bronzer czy róż się nie warzą.
Produkt nie wysusza cery, nie powoduje niedoskonałości.
Setting Powder kosztuje ok. 22 zł za pojemność 9 g.
Jak widać kosmetyki nie ustrzegły się mankamentów, ale z większości z nich jestem zadowolona. Do tego stopnia, że z przyjemnością po nie sięgam, a o to przecież chodzi. A korektor... no cóż, nie znam marki, która miałaby w ofercie same dobre produkty.
Jestem pewna, że słyszeliście o marce Catrica. Sama nieraz przedstawiałam ją na blogu. Znacie pokazane kosmetyki? Może macie perełki w jej asortymencie? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!
Iwona
W każdej marce kosmetycznej trafiają się lepsze i gorsze produktu. Ja z chęcią wypróbowałabym to Serum Nawilżające wypełniające.
OdpowiedzUsuńTak to już jest, dlatego nie wolno się zrażać do marek po jednym produkcie :)
UsuńNa serum mogłabym się skusić. 😊
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńTą bazę przeciwdziałająca zaczerwienieniu mogłabym wypróbować, bo mam małe naczynka na skórze 😊
OdpowiedzUsuńMoże coś by zdziałała :)
UsuńI should try this serum
OdpowiedzUsuńI love it :)
UsuńLubię ten korektor :)
OdpowiedzUsuńWidzisz, ile osób tyle odczuć :)
UsuńSerum prezentuje się całkiem ciekawie.
OdpowiedzUsuńTylko bazy używałam - jak większość kosmetyków Catrice ,sprawdziła mi się świetnie ☺
OdpowiedzUsuńCałą resztę (może z wyjątkiem serum) ,bardzo chętnie poznam ☺
Pozdrawiam
Mam nadzieję, że będziesz zadowolona :)
UsuńSerum mnie bardzo zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam je :)
UsuńNo i skusiłam się na serum...
OdpowiedzUsuńJestem dobrej myśli :-)
Życzę dobrych efektów :)
UsuńSerum wygląda na godne zainteresowania.
OdpowiedzUsuńSerum faktycznie zachęca do zakupu :-)
OdpowiedzUsuńTo fakt :)
UsuńNie znam tych produktów, ale i jakoś rzadko sięgam po cokolwiek Catrice. Z tych tutaj puder wydaje mi się najciekawszy, choć nie wiem, czy na tyle, aby kiedyś trafił w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńHm… na sobie nie wypróbuję, ale muszę zdać się na fachową opinię, gdybym kiedyś chciał któryś z tych kosmetyków zakupić dla kogoś w prezencie :).
OdpowiedzUsuńWybór kosmetyków na prezent nie jest taką łatwą sprawą :)
UsuńNie znałam ich wcześniej. Ciekawe pozycje i ten korektor! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka
Jelonkowa
Z korektora akurat nie jestem zadowolona.
UsuńJestem ciekawa jakby sprawdziło się u mnie to serum :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Najlepiej wypróbować na sobie ;)
UsuńWszystkie 3 kosmetyki mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńJak dotąd nie stosowałam jeszcze u siebie nic z tej marki :)
Ja się tu nawet czterech doliczyłam :)
UsuńLubię kosmetyki tej marki, aczkolwiek tych jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMoże któryś Cię do siebie przekona :)
UsuńNice products for the summer!
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że z zaprezentowanego przez Ciebie wachlarza kosmetyków Catrice kusi mnie jedynie puder ;)
OdpowiedzUsuńFajny jest :)
UsuńNajbardziej interesuje mnie puder, wygląda na to, że sprawdza się pod każdym względem :)
OdpowiedzUsuńCiężko ocenić, ale mnie satysfakcjonuje :)
UsuńDawno nie miałam nic z Catrice, ostatnio chyba kropelki przyciemnające podkład. :)
OdpowiedzUsuńDla niektórych bardzo przydatne :)
UsuńNie znam tej firmy,ale zdecydowanie skusiłabym się na puder utrwalający 5w1.
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńA już myślałam, że ten korektor jest ok i sobie przetestuję coś nowego
OdpowiedzUsuńU każdego może zadziałać inaczej. Mnie niestety nie oczarował.
UsuńKażda marka ma swoje hity i te gorsze produkty, serum chyba najmocniej kuszące jak dla mnie
OdpowiedzUsuńTo prawda. Trzeba próbować i sprawdzać :)
Usuńmam tę bazę zielonkawą z Catrice:D bardzo zacna jest :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńCzyli produkty w przystępnej cenie.
OdpowiedzUsuńJak to bywa z marką Catrice :)
UsuńNajbardziej zainteresowało mnie serum.
OdpowiedzUsuńProdukty akurat nie dla mnie ale recenzja fajna :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSerum ciekawe :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńO tym serum kraza bardzo skrajne opinie wiec ostatecznie sie nie zdecydowalam, ale ten korektor mnie zaciekawil :D
OdpowiedzUsuńIle osób tyle opinii. Tak to już jest z każdym produktem :)
Usuńbardzo lubię te markę, ale produktów z posta nie testowałam jeszcze:)
OdpowiedzUsuńMoże będzie okazja poznać :)
UsuńNajbardziej przypadł mi do gustu puder, byłam też ciekawa tego korektora, szkoda, że wypadł tak kiepsko.
OdpowiedzUsuńNiestety z korektora nie jestem specjalnie zadowolona. Ale nie u każdego musi tak być :)
UsuńNie znam tej marki ale serum chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńUważam, że warto :)
UsuńZ wszystkich kosmetyków najbardziej zaciekawiło mnie serum i po nie w pierwszej kolejności sięgnę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona :)
UsuńSkoro puder nie podkreśla suchych skórek znaczy ze to coś dla mnie . Zainteresowała mnie tez serum.
OdpowiedzUsuńPolecam poznać :)
UsuńNie wiedziałam, że Catrice ma takie serum w swoim asortymencie;)
OdpowiedzUsuńTo nowość na sezon wiosenno-letni :)
UsuńWarto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa z Catrice mam korektor w płynie. Tych kosmetyków nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ten korektor też mam :)
Usuńszkoda że korektor wygląda z czasem bardzo sucho, bo akurat nad nim myślałam
OdpowiedzUsuńNiestety mam problematyczną okolicę pod oczami.
UsuńSerum już mnie kusi. Korektor tej firmy już kiedyś miałam, ale nie przypadł mi do gustu. Miałam podobne odczucia jak Ty. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńSerum polecam, przynajmniej u mnie działa :)
UsuńWidzę, że Catrice się rozwija ;) Rzadko sięgam po kosmetyki tej marki, ale to serum zaciekawiło mnie na tyle, że mogłaby się na nie skusić :)
OdpowiedzUsuńSerum wydaje się niezłe
OdpowiedzUsuńU mnie fajnie działa :)
UsuńDawno nic nie miałam z Catrice, ale te kilka kosmetyków, które się przewinęły przez moje ręce dobrze wspominam. Najbardziej zaciekawił mnie puder.
OdpowiedzUsuńMarka ma bogatą ofertę i można znaleźć całkiem sporo perełek :)
UsuńJuż dawno nie używałam bazy pod makijaż ;)
OdpowiedzUsuńJa stosuję sporadycznie, ale czasami się przydaje :)
UsuńZainteresował mnie tylko puder, akurat powoli kończy mi się w kamieniu :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz taką formę to polecam :)
Usuń