Dziś przychodzę do Was z recenzją ujędrniającego masła do ciała firmy Perfecta "Czekolada & olejek kokosowy". Jak możecie się domyśleć po tytule, kosmetyk nie sprawdza się u mnie tak jakbym tego oczekiwała. Jeśli jesteście ciekawi dlaczego to zapraszam do dalszej części notatki.
Zdaniem producenta:
Skład:
Aqua, Paraffinum Liquidum, Isopropyl Myristate, Cetearyl Ethylexanoate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Theobroma Cacao Seed Butter, Cocos Nucifera Oil, Gardenia Tahitensis Flower Extract, Tocopherol, Caprylic/Capric Triglyceride, Lecithin, Sorbitol, Panthenol, Trilaureth-4-Phosphate, Tocopheryl Aceate, Ubiquinone Xanthan Gum, Citric Acid, Caramel, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Acrylates/C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Carbomer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, BHA, Ethylparaben, Methylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum.
Pojemność: 225 ml
Cena: ok. 15 zł
Moja opinia:
Produkt zamknięty jest w klasycznym, okrągłym opakowaniu, dzięki czemu nie mamy trudności z zużyciem go do końca. Moja wersja XL ma 250 ml pojemności, ale typowa wynosi 225 ml.
Masło ma gęstą i treściwą, ale zarazem puszystą konsystencję. Niestety bardzo ciężko i opornie się go rozsmarowuje. Na szczęście szybko się wchłania nie pozostawiając na skórze nieprzyjemnej powłoki.
Zapach... cudowny, otulający i delikatny. Niczym budyń czekoladowy z niestety słabo wyczuwalnym olejkiem kokosowym. Wprawdzie można by go było schrupać, ale nie utrzymuje się długo na skórze, więc chyba lepszą opcją byłoby ugotowanie zwykłego budyniu...
Omówienie działania przejdzie sprawnie, gdyż produkt ten nie robi nic specjalnego. Nie zauważyłam ani nawilżenia, ani ujędrnienia. Niby skóra jest lekko wygładzona, ale taki sam efekt mogę uzyskać najzwyklejszym balsamem.
Wprawdzie zapach mnie urzekł i oczarował, ale nie wydaje mi się, aby warto było kupić ten produkt dla samego aromatu.
Jakie są Wasze doświadczenia z tym bądź innym masłem marki Perfecta? Może jesteście w stanie polecić coś lepszego o podobnej nucie zapachowej? :)
Iwona
szkoda, że się nie sprawdził bo bardzo kusi w sklepach
OdpowiedzUsuńTrudno, szukaj dalej z pewnością trafisz na swojego faworyta. Pozdrawiam Emm
OdpowiedzUsuńKusiły mnie nie raz balsamy Perfecty, ale koniec końców zawsze wybieram Isana Body Creme Sheabutter & Kakao. Cena śmieszna, a od kilku lat jest dla mnie niezastąpionym produktem.
OdpowiedzUsuńJa ten zapach baaardzo lubię, jest idealny na okres jesienno-zimowy. Nawilża umiarkowanie, ale jest do przełknięcia.
OdpowiedzUsuńPolecam Isane podobny zapacha trzyma sie 12-15 h
OdpowiedzUsuńHeh:) kolejny nietrafiony prezent ode mnie xD
OdpowiedzUsuń