Czarne, jasne, kręcone, proste, długie krótkie... Rodzaj fryzury nie ma większego znaczenia zawsze wtedy, kiedy dobrze się w niej czujemy. Jednak to, co zawsze stanowi punkt wspólny to stan włosów. Oczywiście najbardziej pożądane to te mocne, zdrowe i błyszczące. Wszystkim nam zależy też na tym, aby nie wypadały. Z tym często mamy problem, gdyż wpływa na to ogrom wszelakich czynników. Warto zatem raz na jakiś czas zafundować sobie kurację mającą na celu zredukować tę przypadłość. Jedną z nich proponuje marka Trychoxin zawierająca szampon oraz ampułki.
szampon przeciw wypadaniu włosów
Szampon zamknięty jest w butelce z twardszego plastiku. Ma wygodny aplikator w formie pompki. Nie zacina się i dozuje odpowiednią ilość produktu.
Poświęćmy chwilę na przedstawienie składu. Producent informuje na opakowaniu, że szampon nie zawiera SLS, SLES, parabenów i silikonów. Niemniej jednak już na drugim miejscu mamy Sodium Lauroyl Sarcosinate, co - na moje oko - można podłożyć pod skrót SLS. Piszę to dlatego, aby nie sugerować się etykietą i od razu założyć, że nie ma w nim substancji pieniących. Poza tym szampon nie ustrzegł się innych niezbyt pożądanych składników.
Konsystencja jest z tych rzadszych, ale nie spływa z dłoni. Zawsze przed nałożeniem mieszam go z niewielką ilością wody, aby nie podrażnić skalpu, i tutaj nie ma z tym problemów. Pieni się dość dobrze, ale zawsze powtarzam aplikację.
Przejdźmy do przedstawienia działania.
Szampon dokładnie i skutecznie oczyszcza włosy ze wszelkich zanieczyszczeń. Przy tym jest łagodny i nie podrażnia skalpu. Nie wiem dlaczego, ale zawsze jak piszę o dobrym oczyszczaniu to wiele osób pisze w komentarzach, że wolą łagodniejsze produkty. Trochę mi się to kłóci a jedno nie wyklucza drugiego. W końcu szampon ma myć, o to w nim chodzi...
Podczas stosowania tego produktu nie odczułam żadnego swędzenia, łupieży czy innego dyskomfortu.
Cena wynosi ok. 30 zł za pojemność 250 ml.
ampułki z atomizerem
W zestawie otrzymujemy 12 ampułek, podzielonych na 4 tygodnie. Na każdy tydzień przypadają po 3 sztuki, każda zaś jest na dwie aplikacje. W sumie daje nam to 24 aplikacje. Taka wyższa matematyka ;)
Ampułki zamknięte są w szklanych buteleczkach, które przypominają mi perfumetki. Mają wygodny atomizer w formie sprayu co uważam za wielki plus.
Skład nie jest naturalny. Na drugim miejscu znajdziemy alkohol, potem utwardzony olej rycynowy i parabeny. Pomiędzy nimi przewija się kilka wartościowych substancji takich jak ekstrakt z korzenia imbiru, mocznik, kwas mlekowy czy biotyna.
Zaskoczył mnie fakt, że chociaż ampułki bazują na alkoholu to nie jest on nadto wyczuwalny. Powiedziałabym nawet, że zapach jest neutralny.
Forma preparatu nie sprawia trudności podczas aplikacji. Wystarczy grzebieniem robić przedziałki na głowie i w tym miejscu spryskiwać skórę. Czynność powtarzamy do momentu zużycia połowy opakowania. Następnie wmasowujemy preparat opuszkami palców przez 1-2 minuty. Nie spłukujemy. Przyznam, że mam na głowie kilka miejsc, z których szczególnie wypadają mi włosy, więc na te rejony przykładam największą uwagę.
A i owszem. Fakt - nie łudziłam się, że produkt zadziała od razu i w 100%, ale... ale jest znaczna poprawa. Aczkolwiek domniemam, że główną robotę robi tutaj podejście całościowe, czyli ampułki wspomagane szamponem. Po zakończeniu kuracji mogę stwierdzić, że wypadających włosów jest minimum połowę mniej niż było. Oczywiście wiele zależy od dnia. Z reguły w dni kiedy je myję wypada ich więcej, ale teraz nie zostaje mi pełno kłaczków czy to na szczotce, czy na gumce.
Odnoszę również wrażenie jakby przybyło mi więcej baby hair. Zatem kuracja nie tylko redukuje ilość wypadających włosów, ale też odczuwalnie je wzmacnia.
Pomimo składu ampułki nie sprawiły u mnie żadnych dolegliwości skórnych. Nic mnie nie szczypało czy swędziało, nie pojawiło się przesuszenie ani łupież.
Zestaw kosztuje ok. 130 zł.
Znacie ten duet? Jak radzicie sobie z podobnym problemem?
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Iwona
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Iwona
Ciekawa jestem tego szamponu, pewnie po niego kiedyś sięgnę.
OdpowiedzUsuńNa pewno nie zaszkodzi wypróbować :)
UsuńCiekawe bardzo, markę znam z blogów, ja mam ampułki Bioxine, fajnie się wspomagać takimi specyfikami :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, warto wspomóc włosy i je wzmocnić :)
Usuńmoje włosy ostatnio mają kryzys strasznie wypadaja
OdpowiedzUsuńPolecam zatem kurację :)
Usuńdoskonale poznałam tą kurację i muszę przyznać, że zauważam pewne efekty
OdpowiedzUsuńNie znam ale coś dla mnie bo ja walczę z wypadającymi włosami. U mnie pomogło też przejście z farb drogeryjnych na hennę oraz zmiany w diecie ;)
OdpowiedzUsuńHenna na pewno jest delikatniejsza :) Ja jak na razie w ogóle nie farbuję włosów :)
UsuńJuż bardzo dawno zastanawiam się nad kupnem tej kuracji. Włosy wypadają mi garściami podczas mycia. Dodatkowo kolejne przy każdym rozczesywaniu.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie zaszkodzi wypróbować :)
UsuńU mnie na całe szczęście w ostatnim czasie wypadanie włosów ustąpiło i nie muszę się martwić,jak temu zaradzić.
OdpowiedzUsuńMożna tylko pozazdrościć :) Oby już tak zostało :)
UsuńMiałam tę kurację jakiś czas temu i mile ją wspominam :) Widać było poprawę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że u Ciebie również zadziałała :)
UsuńJa miałam kiedyś ogromny problem z wypadaniem włosów i używałam Bioxsine ;)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, żeby znaleźć preparat który nam pomoże :)
UsuńPóki co ja nie odmieni Jestem wierna bioxsine. Ale tę kurację też Chcę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie zrobi krzywdy a może akurat jeszcze pomoże :)
UsuńZastanawiam się czy zadziałałoby na mój ogromny problem z wypadaniem włosów po ciąży 🤔
OdpowiedzUsuńNie dowiesz się, jeśli nie spróbujesz :)
UsuńNie dla mnie ten produkt -problem wypadania włosów mam już za sobą ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Mi zawsze włosy wypadają na zimę, przetestuje wtedy ten zestaw:)
OdpowiedzUsuńDla moich włosów zima to też nienajlepszy czas :)
UsuńCiekawe bardzo. :)
OdpowiedzUsuńNo nawet ;)
UsuńDobrze wiedzieć, że w zestawie są to skuteczne produkty :). Swoją drogą duże te ampułki są, ale to dobrze :)
OdpowiedzUsuńTak jak dokładnie opisałam, wystarczają na dwa użycia :)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej marce, ja planuję zacząć działać ale wewnętrznie.
OdpowiedzUsuńMyślę, ze przy większych problemach najlepiej podejść do tematu na wielu płaszczyznach :)
UsuńJa mam za dużo włosów. Chętnie trochę oddam
OdpowiedzUsuńChętnie przyjmę, nawet z nawiązką :)
UsuńU mojej mamy ta kuracja sprawdziła się bardzo dobrze ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńNie znam ale zapamiętam i będę polecać moim "wypadającym" koleżankom,bo sama nie mam póki co tego problemu :)
OdpowiedzUsuńObyś nigdy nie miała takiej przypadłości :)
UsuńSzampon nie bardzo mi się spodobał, bo boje sie plątania włosów, za dużo ich wtedy wyrywam, ale te ampułki bardzo mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńU mnie każdy szampon plącze włosy co pewnie jest kwestią twardej wody.
UsuńPierwszy raz widzę, ale przyjże się jemu bliżej ;)
OdpowiedzUsuńW sensie, że szamponowi? ;)
Usuńskład mi się nie podoba..
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńSkład średni...i odpycha mnie przez to zakup tego produktu.
OdpowiedzUsuńOsobiście polecam picie drożdży na wypadające włosy, kiepską cerę itd. Działają cuda !
Piłam, i to nie raz :)
Usuńmiałam kiedyś problem z wypadaniem włosów, uratowały mnie ampułki Jantaru :-)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć :)
UsuńMi nie szkodzi SLS w szamponach czy jego pochodnie, szkoda że szampon plącze nieco włosy. Fajnie że ampułki przyniosły znaczą poprawę :D
OdpowiedzUsuńMi też nie przeszkadza. Jak nie mam piany to czuję, jakby włosy nie były domyte :)
UsuńMam i u mnie również sie sprawdziły
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńMy często z córkami borykamy się z problemem wypadania włosów , zwłaszcza przy zmianie pór roku. Szampon i ampułki wyglądają zachęcająco choć chyba jednak trochę bałabym się tego alkoholu w ampułkach, bo moje nie tyle włosy co skóra głowy jest bardzo wrażliwa na gorsze składy z alkoholem :/
OdpowiedzUsuńMoja skóra głowy też niedawno miała mocny bunt, ale tutaj na szczęście nic złego się nie dzieje. Ale oczywiście każdy może zareagować inaczej.
Usuńsłyszałam o tej kuracji, ale ciągle nie zdecydowałam się na zakup... może w najbliższym czasie to zrobię, bo ostatnio kiepsko sobie radzę z włosami..
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńCiekawy ten szampon. Przydałby się mi nawet.
OdpowiedzUsuńZawsze można wypróbować :)
UsuńCiekawe, czy sam szampon też dałby zadowalające efekty.
OdpowiedzUsuńCiężko powiedzieć, bo jednak stosowałam je razem.
UsuńPierwszy raz słyszę o tej marce.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że na etykiecie szamponu widnieją dwie różne informacje - jestem ciekawa jaka jest prawda, czy produkt zawiera SLS czy też nie :D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
Wszystko jest przedstawione w składzie :)
Usuńciekawa kuracja:) ja kiedyś poradziłam sobie serią produktów novoxidyl
OdpowiedzUsuńOo, z tą nazwą się jeszcze nie spotkałam :)
UsuńCiekawe czy ta kuracja poradziłaby również na wypadanie po ciążowe. U mnie generalnie w walce z wypadaniem włosów sprzyja pokrzywa, ale to jeszcze nie to czego pragnę ;)
OdpowiedzUsuńPiłam kiedyś pokrzywę, ale nie widziałam znaczących efektów.
UsuńNie znam. Szkoda, że szampon plącze włosy, ale odżywka pomoże to można sobie z tym poradzić. I plus za atomizer w ampułkach bo jak miałam ampułki z Joanny to cały były szklane i przy otwieraniu pierwszej skaleczyłam palec.
OdpowiedzUsuńForma jest bardzo na plus. fajnie, że marka pomyślała o takim rozwiązaniu :)
UsuńZazwyczaj szampony plącza moje włoisy, ale każd aodżywka lub maska temu zaradzi :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo :)
UsuńLubię tą kurację, teraz jak y mi leciały włosy to się skuszę :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że daje u Ciebie efekty :)
UsuńTeż mam właśnie problem z wypadaniem:( Ale póki co postaram się coś zdziałać wcierką z firmy Jantar, po części dlatego, żeby ją chociaż zużyć, szczególnie iż nie zauważyłam żadnego negatywnych skutków po jej stosowaniu typu szybciej przetłuszczające się włosy czy łupież. Jeśli jednak ona ani trochę nie pomoże, ostatecznie może skuszę się na trychoxin, choć niezbyt podoba mi się to, że szampon plącze włosy no i ta cena mnie troszeczkę zniechęca;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Indium
O wcierce czytałam wiele pozytywnych opinii, więc może uda Ci się nią coś zaradzić. Trzymam kciuki, aby problem się rozwiązał :)
Usuńoj, tak mi też praktycznie każdy szampon plącze włosy ;/
OdpowiedzUsuńU mnie jest niestety strasznie twarda woda :/
Usuń;/
UsuńGdzieś widziałam ampułki ale sama ich nie miałam :) ja używam szamponu dermena i póki co pomaga :)
OdpowiedzUsuńMi ten szampon niestety nie pomógł na wypadanie.
UsuńKuracja w sam raz dla mnie. Chociaż ostatnio udało mi się trochę problem opanować.
OdpowiedzUsuńOby było jeszcze lepiej :)
Usuń