Cześć :)
Pamiętam, że podczas jednego ze zlotów fanów mojego ukochanego klubu piłkarskiego, naszą przewodnią piosenką było "Boso" zespołu Zakopower. Poniekąd się to zgadzało, gdyż obok naszego ośrodka była plaża, gdzie oczywiście non stop chodziłam bez butów. Już pomijam fakt, że chłopaki specjalnie mi je chowali, aby mnie potem nosić na 'barana'... W życiu nie jest jednak tak kolorowo jakby się chciało. Odkąd pamiętam było mi pod górkę, jeśli chodzi o pielęgnację tej części ciała. Mogę się balsamować, mogę nakładać odżywki i maski na włosy, ale stopy? One i Iwonka to dwa różne światy. Na szczęście pamięta o nich marka Delia, która jakiś czas temu obdarowała mnie kosmetykami z profesjonalnie brzmiącej serii 'Podology'. Czy skłania mnie do systematycznej pielęgnacji stóp?
Seria składa się z pięciu kosmetyków. Trzy z nich są niejako wersją podstawową, dwa zaś bardziej zaawansowaną. Do zestawu dołączona była również pilerka marki Mia Calnea, o której napiszę male co nieco na sam koniec.
1.0. Kąpiel perełkowa do stóp
Perełki zamknięte są w okrągłym, plastikowym opakowaniu.
Mają przepiękny odcień zieleni.
Zapach jest orzeźwiający, świeży i jakby morski.
W składzie znajdziemy aż 45% mocznika.
Po wsypaniu do wody kulki nie rozpuszczają się od razu, dzięki czemu przez chwilę możemy nasze stopy nieco pomasować.
Jak z działaniem?
Ano zaskakująco dobrze. Kąpiel sprawia, że naskórek jest bardzo dobrze złuszczony. Zauważyłam to głównie u mamy, gdzie zbędne skórki zaczęły odchodzić płatami. Dodatkowo zabieg relaksuje i przynosi ulgę zmęczonym nogom.
Cena wynosi ok. 16 zł za pojemność 250 g.
2.0. Peeling do stóp
Kosmetyk znajduje się w tubce z miękkiego plastiku.
Ma kremową konsystencję, w której zatopione są naturalne drobinki złuszczające pochodzące m.in. z pestek moreli, łupin orzecha włoskiego i migdałowca. Dodatkowo w składzie znajdziemy allantoinę, glicerynę, maslo Shea oraz witaminę E.
Drobinki w delikatny sposób złuszczają martwy naskórek. Poza tym pozostawiają na skórze ochronną warstwę. W efekcie stopy są nawilżone, wygładzone i miękkie w dotyku.
Cena kształtuje się w granicach 13 zł za pojemność 60 ml.
3.0. Krem-pianka do stóp
Produkt zamknięty jest w aluminiowej butelce. Ma wygodny, higieniczny atomizer.
Jak sama nazwa wskazuje, otrzymujemy tutaj pianę, która ma gęstą i treściwą konsystencję.
W składzie znajdziemy tak wartościowe składniki jak mocznik, d-panthenol czy ekstrakt z aloesu.
Pomimo konsystencji pianka jest na tyle lekka, że błyskawicznie się wchłania. Pozostawia na stopach delikatną, ale nie tłustą warstwę.
Regularne stosowanie wykazuje silne działanie nawilżające.
Kosmetyk kosztuje ok. 16 zł za pojemność 60 ml.
3.1. Maska do stóp wygładzająco-regenerująca
W zestawie otrzymujemy saszetkę z produktem oraz skarpetki mające wspomagać wchłanianie składników aktywnych, czyli dawać tak zwany efekt okluzji.
W jej składzie znajdziemy m.in. masło Shea, olej sojowy oraz ekstrakt z dzikiej wodnej mięty.
Zastosowanie maski jest niezwykle proste. Wystarczy wmasować zawartość w stopy, włożyć skarpetki i pozostawić na 30 minut bądź całą noc.
Jak z działaniem?
Rano moje stopy były niesamowicie miękkie - aż chciało się ich dotykać. Wyczuć mogłam solidne nawilżenie i wygładzenie. Jednak efekt nie utrzymał się nazbyt długo. Jeden zabieg da szybki, ale tylko tymczasowy efekt.
Cena zestawu wynosi ok. 13 zł.
3.2. Ekspresowy żel do usuwania zrogowaceń
Żel, podobnie jak peeling, umieszczony jest w tubce z miękkiego plastiku.
Ma żelową konsystencję, która nie spływa z dłoni.
W jego składzie znajdziemy tak wartościowe składniki jak naturalne kwasy hydroksylowe oraz glicerynę.
W przypadku tego produktu musimy przestrzegać kilka zasad podczas aplikacji. Zakładamy rękawiczki ochronne, wyciskamy niewielką ilość preparatu na wacik bądź chusteczkę i przykładamy do problematycznego miejsca. Całość owijamy szczelnie folią i pozostawiamy na 15 minut. Spłukujemy obficie wodą.
Ważne! Nie stosujemy go w przypadku otwartych i niezagojonych ran. Musimy zachować szczególną ostrożność, gdy chorujemy na cukrzycę, jesteśmy w ciąży bądź karmimy. Bezwzględnie unikamy kontaktu z oczami i chronimy przed dziećmi.
Po tych istotnych kwestiach pora na przedstawienie działania.
Sama nie mam większych problemów z rogowaceniem, więc stosowałam go u mamy. Już po pierwszej aplikacji pomógł w zmiękczeniu twardego naskórka na piętach - nawet tego starego i przerośniętego. Sprawił, że udało się go znacznie łatwiej usunąć i odsłonić zdrowszą, gładszą skórę.
Cena oscyluje w okolicach 13 zł za pojemność 60 ml.
Pilerka
Gadżet ma okrągły, ergonomiczny kształt. Dzięki elastycznemu uchwytowi wygodnie leży w dłoni i nie wyślizguje się.
Istotną cechą jest jej wodoodporność umożliwiająca stosowanie nie tylko na sucho, ale także na mokro.
Ostra powierzchnia ścierna umożliwia dokładne usunięcie zrogowaciałego i zgrubiałego naskórka.
W efekcie nasze stopy stają się wygładzone i miękkie w dotyku.
Pilerka kosztuje ok. 25 zł.
Produkty marki Delia zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie - zarówno osoby dbające na co dzień o stopy jak i Ci, którzy wymagają solidnej i kompleksowej kuracji.
Jak dbacie o swoje stopy? :)
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!
Iwona
Będzie gładko :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńZ takim zestawem to stopy będą super gładkie :) U mnie średnio z dbaniem o stopy.
OdpowiedzUsuńCzyli nie jestem sama z tym problemem :)
Usuńwygląda na to że stopu będą czyściutkie
OdpowiedzUsuńWreszcie :D
Usuńmam wielką ochotę poznać krem w piance tej marki do stóp
OdpowiedzUsuńJest fajną alternatywą dla klasycznych kremów :)
UsuńPolubiłam tą serię;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZ takim zestawem stopy będę piękne i mięciutkie:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńMoje stopy, choć nie stosuję tak zaawansowanej pielęgnacji, są w całkiem dobrej kondycji i jakoś te kosmetyki do mnie nie przemawiają. Mam tylko pilling i krem (którego rzadko używam, bo śmierdzi chyba mocznikiem i jakąś miętą, więc wolę pachnący do rąk :D)
OdpowiedzUsuńOj, zazdroszczę takiego stanu stóp. Mocznik jest akurat rewelacyjny na stopy, ale skoro służy Ci każdy inny krem to warto z tego korzystać :)
UsuńNie znam tej serii, ale może po te perełki i pilerkę bym sięgnęła;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńTaki zestaw przydałby mi się ;)
OdpowiedzUsuńJest bardzo pomocny :)
UsuńTaki zestaw to byłoby dla mnie zbawienie, szczególnie teraz, kiedy idą chłodniejsze dni :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) A już zwłaszcza po zimie stopy nie są w najlepszej kondycji.
UsuńCiekawe produkty, a perełki wyglądają zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńSą bardzo fajne :)
Usuńdbam o nogi ale tych kosmtyków nie mam
OdpowiedzUsuńSeria jest godna uwagi :)
UsuńMusiałabym rozejrzeć się za takim zestawem :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Warto się skusić.
UsuńWe wpisie jest wyraźna informacja odnośnie do zostawiania linków...
Z kąpieli perełkowej pewnie mój chłopak byłby szczęśliwy :)
OdpowiedzUsuńPolecam zafundować mu taką chwilę relaksu :)
UsuńDo stóp używam tylko peeling i balsam - taki do całego ciała. Może trzeba będzie sięgnąć po jakąś lepszą pielęgnację :)
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od tego czy ta obecna jest skuteczna :)
Usuńu mnei czekaja w koleje do uzytku :)
OdpowiedzUsuńObyś była z niej równie zadowolona :)
UsuńCałego zestawu nie kupię bo jednak troszkę sporo by wyszło, natomiast w kilka produktów może się zaopatrzę ale jeszcze zobaczę :) na ten moment wykańczam wszystkie inne produkty do stóp :)
OdpowiedzUsuńU mnie też trochę ich jest, a przy problemach z systematycznością wystarczają mi na długo.
UsuńWidziałam te kosmetyki już na kilku blogach ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
Ostatnio są popularne :)
UsuńDzięki :)
Bardzo lubię Good Foot, udała im się ta seria.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać Ci rację :)
UsuńWidziałam te produkty już na kilku blogach i najbardziej ciekawi mnie krem w piance i kąpiel perełkowa do stóp :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie zawiodłyby Cię te produkty :)
UsuńZ pielęgnacją stóp jesteśmy nieco na bakier :P Przydałby się taki zestaw :D
OdpowiedzUsuńJak ja Was rozumiem... :)
UsuńJa też nieco na bakier. Nie jest tragicznie :D, ale NIECO NA BAKIER :D
UsuńJa też nieco na bakier. Nie jest tragicznie :D, ale NIECO NA BAKIER :D
UsuńNie widziałam twoich stóp, ale polecam Ci do stóp kwas AHA 50% z Bielendy. Można dorwać w fajnej cenie przez Internet :)
OdpowiedzUsuńNa razie nie są w tak opłakanym stanie, aby przyjmować silniejszy kwas :)
UsuńCały rok dbam o stopy ponieważ szybko tracą na wyglądzie dlatego cieszę się, że i ja mogę poznać tę serię Delii.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę systematyczności :)
UsuńŚwietne mają te produkty do pielęgnacji stóp. Też mam :)
OdpowiedzUsuńUdała im się ta seria :)
UsuńZ całego zestawu najbardziej zaciekawiła mnie maska :)
OdpowiedzUsuńDaje szybki efekt :)
UsuńDelia ma naprawdę ciekawe kosmetyki! ;) ta kąpiel perełkowa to fajna sprawa
OdpowiedzUsuńMasz rację. Marka pozytywnie mnie zaskakuje :)
UsuńCiekawe produkty. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
Usuńjak na razie mam zapas produktów do stóp
OdpowiedzUsuńTeraz to ja też :)
UsuńKompleksowa pielęgnacja :)
OdpowiedzUsuńZ taką to stopy muszą wyglądać ładnie :)
Usuńkuleczki mocno kuszą:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś po nie sięgniesz :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki Delii, z chęcią spróbowałabym tego peeling do stóp, bo u mnie ze złuszczaniem duży problem- strasznie szybko mi rogowacieją stopy :(
OdpowiedzUsuńW takim razie nie zaszkodzi spróbować :)
UsuńŚWIETNE KOSMETYKI, CHYBA SKUSZĘ SIĘ NA KILKA Z NICH <3
OdpowiedzUsuń- Zapraszam do mnie, dziś wyjątkowo dwa niesamowite wpisy..
https://theloveanea.blogspot.com/
Buziaczki, loveanea ;*
"Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków!"
UsuńDziękuję...
Ja używam ziołowej soli do kąpieli stóp z Nivelazione. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam sporo recenzji o produktach tej marki :)
UsuńByły pozytywne? :)
UsuńTak :)
UsuńNie używałam z tej serii, ale wygląda interesująco. Nie jestem pewna czy kupię któryś z tych kosmetyków, aczkolwiek dobrze znać opinie.
OdpowiedzUsuńOsobiście lubię raz lub dwa razy w tygodniu namoczyć stopy w soli, następnie zrobić peeling, użyć pilnika, nałożyć serum, krem, owinąć stopy folią i posiedzieć w grubych skarpetkach :) :)
Widzę, że u Ciebie rytuał idzie pełną parą. Tak trzymać :)
UsuńTeż mam tę serię, część produktów podarowałam jednak mamie.
OdpowiedzUsuńJa mojej mamie robię takie małe domowe spa tymi produktami :)
UsuńZaintrygowały mnie te produkty do pielegnacji stóp ;)
OdpowiedzUsuńSeria jest bardzo dobra :)
UsuńJa ostatnio zaczęłam męczyć się ze stopami, być może wypróbuję ten ekspresowy żel do usuwania zrogowaceń :)
OdpowiedzUsuńTrzeba obchodzić się z nim ostrożnie, ale działa :)
UsuńProdukty Delii znam, a sama używam ich soli i kremu, taka o to moja skromna pielęgnacja :)
OdpowiedzUsuńLepsze to niż nic :)
UsuńTa seria bardzo mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńWarto w nią zainwestować :)
UsuńWidziałam tę serię na kilku blogach i bardzo mnie kusi :D Nie lubię dbac o stopy, ale może w końcu udałoby mi się do tego zmusić :P
OdpowiedzUsuńZ takim pakietem jest to łatwiejsze :)
UsuńLubię te produkty, perełki są super :) używam całą serię i muszę się zabrać za recenzje w końcu ;)
OdpowiedzUsuńChętnie ją przeczytam :)
UsuńChętnie wypróbowałabym taką serię ;)
OdpowiedzUsuńCałość jest świetna :)
UsuńPóki co mam zapas do pielęgnacji stóp, ale na pewno się tym produktom później przyjrzę i coś kupię :)
OdpowiedzUsuńNa pewno dobierzesz coś dostosowanego do swoich potrzeb :)
UsuńJa dziś się zachwycałam na blogu kąpielą perełkową i pilerką ;) Dla mnie te perełki bardzo szybko się rozpuszczały, porównywałam je sobie do soli, która długo się rozpuszcza, a tutaj mig i ich nie było, tylko został ten piękny zapach :)
OdpowiedzUsuńCzytałam Twoją recenzję :)
UsuńTa sól bardzo mi sie spodobała ;)
OdpowiedzUsuńJest świetna :)
Usuń