poniedziałek, 27 stycznia 2020

Avon - pomadka 'Power Stay 16 hours' oraz kredka do brwi 'dual enden brow'

Cześć :)

Nie da się ukryć, że jako blogerka kosmetyczna kocham produkty pielęgnacyjne i makijażowe. Jednak o ile pielęgnację stosuję codziennie tak bez make-upu jestem w stanie się obejść. Są jednak takie partie, które lubię szczególnie podkreślać, bo - moim zdaniem - robię dużą robotę. Należą do nich chociażby usta i brwi. Obecnie służą mi do tego celu kosmetyki marki Avon, mianowicie pomadka 'Power Stay 16 hours' oraz kredka do brwi 'dual enden brow'.

pomadka, Power Stay 16 hours 'relentless rose'


Pomadka znajduje się w poręcznej buteleczce. Dolna część jest przezroczysta, więc mamy podgląd na kolor oraz ilość kosmetyku. Aplikator to klasyczna, wyprofilowana gąbeczka.
Zaskoczył mnie dość intensywny, słodki zapach. Długo zastanawiałam się co mi przypomina i wydaje mi się być połączeniem lodów malinowym z herbatnikami obsypanymi cukrem.
Płynna pomadka marki Avon ma przyjemną, kremową konsystencję. Przypomina masełko, więc przyjemnie rozprowadza się po ustach.


Posiadany przeze mnie odcień 'relentless rose' to piękny róż. Uwielbiam go i bardzo dobrze się w nim czuję.
Daje matowe, ale nie płaskie wykończenie. Dla mnie to lekka satyna.
Pomadka tworzy na ustach zwartą powłokę, ale nie zastyga do końca. Nawet po godzinie czuć, że usta delikatnie się do siebie lepią. I to ma jeden zasadniczy minus. Otóż kiedy się zapominam i mocno przycisnę do siebie wargi wówczas powłoczka zaczyna delikatnie pękać i maleńkie kawałki odpadają.


To co jest niewątpliwą zaletą pomadki to jej trwałość. Ta powłoczka, chociaż lekko się lepiąca, jest nie do zdarcia. Nie pokonają jej napoje czy nawet obfite posiłki. Nie pamiętam czy miałam wcześniej szminkę, która po 7 godzinach nadal byłaby w takim stanie jak przed nałożeniem.
Dodatkowym plusem jest fakt, że pomadka Power Stay 16 hours nie wysusza ust.
Jej cena to ok. 16 zł za pojemność 7 ml.

 kredka do brwi, dual enden brow 'soft black'


Kosmetyk ma formę klasycznej kredki, gdzie z jednej strony mamy rysik do ostrzenia, z drugiej zaś grzebyk do przeczesywania brwi. Szczoteczka jest niewielka a włosie miękkie i przyjemne w użyciu. Nie drapie.
Kolor 'soft black' to klasyczna czerń, której intensywność można budować. Pod lekkim naciskiem uzyskamy coś na styl grafitu.



Początkowo kredka była zbita, jednak po użyciu i jej wstępnym 'wyrobieniu' zaczęła mieć przyjemniejszą, kremową konsystencję. To wyrobienie jest bardzo istotne, gdyż początkowo kredka dawała dość mocny, nawet przerysowany efekt. gdy stała się miękka od razu ruchy stały się delikatniejsze a efekt bardziej naturalny. Przestały być widoczne wszystkie pojedyncze pociągnięcia.  Możemy nie tylko wystylizować całe brwi, ale także dorysować nią pojedyncze włoski, wypełnić prześwity.



Całkiem pozytywnie oceniam trwałość. Przy mojej tendencji do ciągłego macania twarzy i przetłuszczającym się czole utrzymuje się ok. 5-6 godzin, co wypada lepiej od innych kredek które mam.
Kredka kosztuje ok. 15 zł za pojemność 1,14 g.

Zaprezentowane kosmetyki można zakupić w sklepie JP Cosmetics. Na hasło iwonka10% otrzymacie rabat -10% na wszystkie produkty marki Avon. Promocja trwa do 31.03.2020 r.
Chociaż w obu produktach dostrzegam minusy to mimo wszystko lubię po nie sięgać. Zwłaszcza po szminkę, bo oczarował mnie jej kolor, a fajnie nakładać coś w czym się dobrze czujemy.
Jestem pewna, że wiele z Was zna kosmetyki marki Avon. Macie swoich ulubieńców? :)

Przeczytałaś/eś wpis? Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków - i tak je usunę!

Iwona

75 komentarzy:

  1. Pomadka opanowaniem przypomina mi lakier do paznokci. Zainteresowałaś mnie tą pomadką pisząc że jest nie do zdarcia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie ten odcień się prezentuje <3

    OdpowiedzUsuń
  3. The products sound very promising! And I love the colour :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Good review 😊 thanks for your sharing...

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam kilka odcieni tej pomadki ale ona strasznie się wżera w usta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie może tylko delikatnie na konturze, ale poza tym nie.

      Usuń
  6. no i nabrałam ochoty na tę pomadkę, bo skoro faktycznie jest taka trwała to zasługuje na uwagę

    OdpowiedzUsuń
  7. I love the post:)Have a nice day, dear!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor pomadki nie dla mnie ale formula i trwalosc bardzo mnie zaciekawily :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomadka całkiem fajna, kolor też mi się podoba, choć do Avon zupełnie nie mam przekonania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marka jak marka, jak każda inna ma lepsze i gorsze produkty :)

      Usuń
  10. Pomadka ma śliczny kolor, ale zdecydowanie bardziej zaciekawiła mnie kredka do brwi. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubie takie fuksje na wiosne sa idealne dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękny odcień różu <3. Uwielbiam takie kolory:).

    OdpowiedzUsuń
  13. O ja ciee, pomadkę to bym przetestowała! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przepadam za Avonem
    Kolor pomadki ładny, ale nie dla mnie
    Kredka do brwi, byłaby dla mnie za ciemna 🙂
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba kosmetyki są w innych wariantach kolorystycznych :)

      Usuń
  15. Ta pomadka jest moim małym hitem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie z kolei zainteresowała kredka. 😊

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakoś nie jestem przekonana co do kredki, czarne brwi nie wyglądają dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od tego jakie mamy brwi ;) Poza tym napisałam, że kolor można stopniować. Mi odpowiada grafit :)

      Usuń
  18. ale pięknie na Twoich ustach wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Podoba mi się kolor tej pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chciałabym dobrze wyglądać w takim kolorze pomadki, niestety, mnie on zupełnie nie pasuje. Ubolewam i zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam nie wiem czy mi pasuje czy nie, ale dobrze się w takim czuje, więc mało mnie to obchodzi :)

      Usuń
  21. Fajny mocny pigment na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tym razem nie dla mnie produkty

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakoś specjalnie nie zwróciłam uwagi na te pomadki w katalogu :) Szczerze mówiąc, to myślałam, że nie będą fajne. A jednak :D Może znajdę jakiś kolorek dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam okazję testować kredkę do brwi i polubiłam się z tym produktem :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Love the color of power stay!
    So lovely!

    OdpowiedzUsuń
  26. Skoro pomadka jest tak trwała to chętnie ją sobie sprawię.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja nie przepadam za marką Avon, ale fajnie, że choć nie idealne, sprawdziły Ci się te produkty. Trwałość pomadki rzeczywiście zasługuje na pochwałę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z tą marką mam różne doświadczenia, zresztą jak z wieloma innymi :)

      Usuń
  28. Pomadka ma bardzo ładny kolorek, który będzie idealny na lato :) Ciekawi mnie też ta kredka, bo do podkreślania moich brwi, używam ostatnio tylko kredek ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ulala, jaki odważny landrynkowy róż! Zrobiło się słodziutko :))

    OdpowiedzUsuń
  30. I have many cosmetics and skin care products from Avon and even if are not always the best, I believe they have great value for the money.

    OdpowiedzUsuń
  31. Mam tę pomadkę :D I też dla mnie minusem jest, że się troszkę klei, ale masz rację trwałość się naprawdę na podziw :) I za to ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że też tak dobrze oceniasz trwałość :)

      Usuń
  32. Ja mam tą pomadkę z Avonu, ale w odcieniu czerwieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi akurat czerwień w ogóle nie odpowiada, ale od tego jest bogata gama kolorystyczna, żeby każdy był zadowolony :)

      Usuń
  33. Podoba mi się opakowanie tej pomadki i fakt, że jest mała. Szkoda, że ust się lepią, łatwo się zapomnieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym mam niestety największy problem. Bo do reszty nie mogę się przyczepić :)

      Usuń
  34. Nice color dear. Kisses :)

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.