czwartek, 28 stycznia 2016

Herbatka "Spokojna noc" na dobrą noc :)

Cześć :)

Niedawno, w notce o wartościach kawy napisałam Wam, iż na wiele osób działa ona pobudzająco. Dziś przychodzę z przedstawieniem napoju, który ma działać zupełnie odwrotnie. Post ten zawierać będzie "lokowanie produktu" jakim jest herbatka owocowo-ziołowa "Spokojna noc" firmy Natur-Vit, którą otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem Zdrowy Market 24 :)

Zdaniem producenta:
Herbatka o delikatnym ziołowym smaku, która pomoże ukoić skołatane nerwy i poprawi Twoje samopoczucie.

Skład:
Jabłko, melisa liść 23%, porzeczka czarna owoc 15%, truskawka owoc, cytryna skórka 8%, głóg owoc, malina owoc, chmiel szyszka

Gramatura: 100 g


Moja opinia:
Jak możecie zobaczyć na zdjęciu głównym, we wnętrzu opakowania nie znajdziemy drobno zmielonych składników (jak w przypadku większości zwykłych herbatek), ale ich duże części. 
Sam rodzaj użytych składników prezentuje się ciekawie i zachęcająco. Moją główną uwagę przyciągnęły szyszki chmielu, i to głównie z ich powodu poprosiłam o tę wersję. 
Niektórym osobom uciążliwe może wydawać się przygotowanie napoju, gdyż nie mamy tutaj zwykłych saszetek które wystarczy zalać wodą a potem wyjąć. Ja zaparzam ją w swoim dzbanuszku, a następnie przecedzam przez małe sitko. 
Po otwarciu opakowania uderza nas specyficzny ziołowy zapach. Taki sam przedstawia się już po przygotowaniu naparu.
Niezwykle ciekawie przedstawia się natomiast smak napoju. Po pierwszym łyku czujemy wyraźnie ziołowe nuty. Następnie zaczynają stopniowo przebijać się cytrusowe aromaty zwieńczone delikatną słodyczą. Smaczku dodaje nuta drzewna, jak śmiem domniemać, za sprawą szyszek chmielu. 
Zaintrygowała mnie jedna rzecz. Nie wiem czy to jakiś mój wymysł, ale mam wrażenie że przygotowany napar bardzo szybko robi się zimny. Ciekawi mnie czym to może być spowodowane.
Czy herbatka spełnia obietnice producenta? Przyznam szczerze, że ciężko mi to ocenić. Nie zauważyłam większej różnicy pomiędzy wieczorami gdy ją piję, a tymi gdy wybieram coś innego. Niemniej jednak jak to napar, który mi po prostu smakuje i dlatego z chęcią po niego sięgam.
.
Macie swoje ulubione herbaty? Po jaki napój najchętniej sięgacie przed snem? :)

Iwona

9 komentarzy:

  1. pierwsze słysze o herbatce usypiającej :)
    Widać, że zawartość herbaty jest w dużych kawałkach na plus! :)
    ja lubię herbaty zielone, a na noc zazwyczaj woda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję, że by mi smakowała :)
    Przed snem zazwyczaj piję czystka, ale to w dni jak mam czas na spokojną kolację (dziś np. będę w domu po 22 więc wypiję wodę z acerolą). Lubię zieloną herbatę do śniadania jak jem je w domu i rooiboos z honeybush na podwieczorek. Najwięcej herbat piję w weekendy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja przed snek zwykle piję wodę. rzadko sięgam po tego typu herbaty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak jak Ania najczęściej piję czystek, choć lubię również rumianek, werbenę i melisę. Czasem sięgam też po jakąś owocową kompozycję. Ostatnio zakochałam się w Lipton Morocco Mint & Spices.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię rumianek i piję go kilka razy w tygodniu ;)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  5. Ostatnio piłam czarną, ale przerzuciłam się na zieloną, bo wróciła do domu. :D
    Tej bym spróbowała,choć owocowych nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czuję, że smakowałaby mi :) Ja piję najwięcej herbaty zielonej oraz białej ;-))

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię takie herbatki do zaparzania w czajniczku.

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.