piątek, 21 sierpnia 2015

Wibo, żel do usuwania skórek.

Cześć :)

Jak nieraz mogliście zauważyć, bardzo lubię lakiery do paznokci. Jednak stan tej części moich dłoni pozostawia wiele do życzenia przez co kosmetyki kolorowe nie zawsze ładnie się prezentują. Moją główną zmorą są twarde i narastające skórki. Rynek oferuje nam gamę preparatów mających zwalczać tę niedogodność. Kiedyś stosowałam produkt Essence, który jednak nie przypadł mi do gustu. Podczas ostatniej promocji -49% w Rossmannie skusiłam się na Cuticle Remover marki Wibo. Czy radzi sobie z moimi problemami? O tym poniżej :)

Zdaniem producenta:
Preparat pomagający w skutecznym usunięciu skórek.
Sposób użycia: nałóż na powierzchnię skórek wokół paznokcia. Odczekaj 1-2 min. Odsuń skórki za pomocą drewnianego patyczka. Zmyj preparat za pomocą mydła.

Pojemność: 8,5 ml

Cena: 6,99 zł

Dostępność: Rossmann

Moja opinia:
Produkt zamknięty jest w klasycznej szklanej buteleczce. Ma nieco cienki, ale długi pędzelek którym przyjemnie się operuje.
Żelowa konsystencja jest na tyle gęsta, że utrzymuje się w nałożonym miejscu. W środku znajdują się malutkie, niebieskie drobinki. Odcień samego preparatu uznałabym za morski.
Zapach jest dość charakterystyczny - z jednej strony delikatny, z drugiej zaś drażniący. Produkt ten to jednak nie perfumy mające nam ładnie pachnieć, więc mi to nie przeszkadza.
Skład nie jest napisany, aczkolwiek książeczka narysowana na opakowaniu informuje, iż powinien być do wglądu w drogerii.
Przejdźmy do sedna recenzji, czyli skuteczności kosmetyku.
Żel ma usunąć skórki po odczekaniu 1-2 minut. Z tymi niewymagającymi i miękkimi poradzi sobie w tym czasie. Ja jednak pozostawiam go na ok. 4-5 minut. Wówczas wszelkiego rodzaju stwardniałe niedoskonałości zostają bardzo dobrze zmiękczone. Pozbycie się ich za pomocą patyczka nie stanowi żadnego problemu.
Preparat jest całkowicie bezpieczny dla naszych paznokci. Pomimo faktu, iż aplikuję go na czas dłuższy aniżeli polecany, nie podrażnia ani nie uczula. Nie wpływa negatywnie na stan skóry ani płytki. Śmiem nawet stwierdzić, iż można zauważyć działanie odżywiające.
Przy okazji produkt jest bardzo wydajny, więc buteleczka posłuży nam przez długi czas. Niska cena również zachęca do wypróbowania.

Stosujecie produkty mające na celu pozbycie się niechcianych skórek? Które z nich są Waszymi ulubieńcami? :)

Iwona

8 komentarzy:

  1. Też go mam,ale nie miałam okazji wypróbować:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy go nawet nie widziałam...Ja do skórek używam preparatu z Eveline i wg. mnie jest ok :) I mam jeszcze taki fajny krem z Sally Hansen, ale już sama nie wiem, czy on jest do usuwania skórek czy ich nawilżania :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja obecnie używam żelu z Sally Hansen, mam jeszcze spooro, więc nie rozglądam się za innymi. Do Wibo (w sumie do kosmetyków do paznokci) mam jakiś uraz i nigdy nie patrzę w tamtą stronę. Uwielbiam za to ich rozświetlacz ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam obecnie z sally hansen i jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  5. tego jeszcze nie używałam, a jestem ciekawa :)
    eunikovakinga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie stosuję, przyznaję się szczerze, że nie umiem ogarnąć swoich skórek :(

    OdpowiedzUsuń
  7. przydałoby mi się coś do skórek!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mam takich specyfików, może kiedyś się skuszę :))

    OdpowiedzUsuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.