niedziela, 23 marca 2014

"Iwonka koloruje" - TWARZ.

Witajcie :)

Bardzo lubię oglądać zarówno na blogach jak i w filmikach youtube'owych kolekcje kosmetyków kolorowych. Pomyślałam więc, iż sama również pokażę Wam jaką zawartość skrywa mój kuferek. Postanowiłam jednak podzielić to na cykl postów "Iwonka koloruje". Nie będzie tu recenzji tych produktów, a jedynie ich zdjęcia oraz nazwy. Tam gdzie to możliwe napiszę również nr bądź odcień kosmetyku.

Pierwszy post tej serii poświęcę na pokazanie Wam mojej kolorówki do twarzy.

Podkłady
Bell, Multi Mineral, nr 1, Maybelline, Affinimat, nr 03, Rimmel, Match Perfection, nr 101
Essence, puder i podkład w kompakcie 2 w 1, nr 10, Essence, Soft touch make-up, nr 04, 
Manhattan, Perfect Adapt Make Up, nr 40

Korektory:
Sensique, Perfect Cover, Synergen, nr 01, Eveline Cosmetics, Art Scenic, korektor kryjąco-rozświetlający, nr 04

Pudry/ brązery:
Eveline Cosmetics, Celebrities Beauty, nr 20, Synergen, nr 03
Essence, A New Leaque (edycja limitowana), nr 01, Sensique, nr 106, Margaret Cosmetics, Egyptian Earth 

Róże:
Wibo, nr 6, Wibo (edycja limitowana), nr 03, Bell

Napiszcie czy podoba Wam się tego typu cykl postów i czy warto go kontynuować :) Chętnie dowiem się również czy posiadacie w swych zasobach któryś z przedstawionych przeze mnie produktów.

Iwona

5 komentarzy:

  1. Ja mam: podkład rimmela, korektor eveline i róż wibo :)

    Fajne zbiory, ja na pewno nie będę pokazywać, bo właściwie mam cały czas tylko po 1 rzeczy danego rodzaju :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic z tego nie mam, ale chętnie zobaczyłabym porównanie podkładów Rimmel, Maybelline i Manhattan :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam bronzer z Essence w ta szachownice i dla mnie był okropny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak oceniasz ten: Margaret Cosmetics, Egyptian Earth? Kupiłam go za 4zł w chińskim i trochę niepewnie go używam, ale na razie nie wpłynął niekorzystnie na cerę. Bardzo jestem ciekawa Twojej opinii, ponieważ to mój pierwszy kosmetyk tego typu i nie mam porównania. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam szczerze, że praktycznie go nie używam. Kupiłam dawno temu pod wpływem chwili, ale jest za ciemny i zbyt świecący.

      Usuń

Komentując przyczyniasz się do uśmiechu na mojej twarzy :) Pamiętaj - szczęście dane innym wraca do nas podwójnie! :)
Szanuj moją osobę i nie zostawiaj linków! Komentarze to nie miejsce na reklamę! Znajdę Cię i bez tego.
Na blogu obowiązuje Polityka Prywatności. Zapoznasz się z nią w zakładce po prawej stronie.